Niezwykłe odkrycie amerykańskich astronomów. Potwierdzili chińskie obserwacje kosmosu z I wieku p.n.e.
Czy starożytni naukowcy mogli dokonać obserwacji nocnego nieba, których nie powstydziłby się nowoczesny teleskop? Okazuje się, że tak. Potwierdzili to właśnie naukowcy z obserwatorium Dark Sky New Mexico.
W tym artykule:
- Czym jest zmienna kataklizmiczna?
- Jak obserwowano układ podwójny?
- Co zaobserwował teleskop Condor Array?
- Nowe obserwacje
Z Camelopardalis to układ kataklizmiczny w północnym gwiazdozbiorze Żyrafy, zwany również nową karłowatą. To ciasny układ podwójny gwiazd, który składa się z masywniejszego białego karła oraz mniej masywnej gwiazdy przypominającej Słońce.
Czym jest zmienna kataklizmiczna?
Zmienna kataklizmiczna powstaje, gdy obie gwiazdy zbliżają się do siebie przez miliardy lat. Dochodzi wówczas do akrecji, czyli opadania materii z gwiazdy podobnej do Słońca na żarłocznego białego karła. Wtedy dochodzi do gwałtownych wybuchów termojądrowych.
Proces ten może emitować ogromne, zmienne błyski światła. Wieki temu astronomowie uznawali te błyski za wynik jakiegoś nieznanego kataklizmu. Stąd nazwa zmienna kataklizmiczna. Pozostałością po wybuchu w takim układzie jest gazowa otoczka wokół gwiazd.
Od lat naukowcy spekulowali, że Z Camelopardalis to układ, który zaobserwowali chińscy astronomowie w 77 r. p.n.e. Teraz udało się to potwierdzić.
Jak obserwowano układ podwójny?
Gwiazda podwójna Z Camelopardalis po raz pierwszy została odkryta teleskopem w 1904 roku przez Henry'ego Parka Hollisa. Od czasu tego odkrycia układ jest nieustannie badany przez naukowców, którzy szukają informacji na temat ewolucji gwiazd, procesów akrecji i flickeringu. Czyli wspomnianych wcześniej losowych zmian jasności, które zachodzą w gwiazdach kataklizmicznych w bardzo krótkiej skali czasu.
Naukowcy z obserwatorium Dark Sky New Mexico opublikowali właśnie nowe badania układu Z Camelopardalis. To efekt wieloletnich obserwacji z wykorzystaniem urządzenia Condor Array. Składa się ono z z sześciu teleskopów refrakcyjnych połączonych komputerami. To niezwykle potężne narzędzie, mogące wykrywać i badać obiekty mało wyraźne.
Co zaobserwował teleskop Condor Array?
Odkrycia zostały opublikowane w serii czterech artykułów w czasopiśmie naukowym „Monthly Notices of the Royal Astronomical Society”. Michael M. Shara przekonuje, że jego jednym z celów było ustalenie raz na zawsze, czy układ podwójny jest tym samym obiektem, który odkryli Chińczycy ponad 2000 lat temu. Badaczom udało się jednak odkryć coś jeszcze. Astronomowie zidentyfikowali wcześniej nieznane cechy nowej karłowatej.
Odkryto nową klasę planetoid podobnych do Ceres. Prawdopodobnie zostały „wciągnięte” do środka Układu aż zza gazowych olbrzymów
Między Marsem a Jowiszem znajduje się wiele planetoid podobnych do Ceres, planety karłowatej bogatej w wodę. Naukowcy podejrzewają, że w początkach formowania się Układu Słonecznego znajd...Astronomowie podkreślili, że porównali wyniki swych obserwacji z fotografiami Z Camelopardalis, które wykonano w 2007 roku za pomocą teleskopu w Obserwatorium Narodowym Kitt Peak. Pozwoliło im to zmierzyć, jak bardzo powłoka otaczająca układ podwójny rozszerzyła się w tym czasie.
Zespół potwierdził, że rozszerzała się w tempie odpowiadającym eksplozji, która miała miejsce około 2000 lat temu. To sugeruje, że eksplozja rzeczywiście mogła być nowo zaobserwowaną gwiazdą, którą widziano w Chinach w roku 77 p.n.e.
Nowe obserwacje
Michael M. Shara przyznał, że był zaskoczony, że teleskop był w stanie pokazać całą powłokę gazową wokół Z Camelopardalis. To jednak nie wszystko. Condor zaobserwował także drugą, większą – choć słabszą – powłokę wokół nowej karłowatej. – To coś zbyt ciemnego, aby można było to zaobserwować za pomocą konwencjonalnego urządzenia – przekonuje Shara. – To pierwszy kiedykolwiek znaleziony przykład dwóch powłok otaczających nową karłowatą – dodaje.
Condor Array pokazuje też odległe galaktyki. – Wykorzystaliśmy to do uzyskania głębokich obserwacji całej grupy NGC 5866. W tym bardzo rozległego obszaru wokół galaktyki NGC 5907 i strumienia gwiazd otaczającego jej centrum. Odkryliśmy, że strumień ten składa się z pojedynczej zakrzywionej struktury – napisali w artykule naukowcy.
Źródło: Monthly Notices of the Royal Astronomical Society
Szukasz więcej fascynujących informacji na temat świata roślin i zwierząt, odkryć archeologicznych i nieskończonego Wszechświata? Zaprenumeruj magazyn „National Geographic Polska". Najnowszą ofertę znajdziesz na tej stronie.