Olympus Mons to największy wulkan tarczowy w Układzie Słonecznym. Przy nim ziemskie wulkany to mikrusy
Olympus Mons, najwyższy szczyt na Marsie, jest jedną z najniezwyklejszych formacji geologicznych w całym Układzie Słonecznym. Jedną z najniezwyklejszych, a przy tym – najwyższym ze wszystkich odkrytych wulkanów tarczowych. O ile ośmiotysięczniki wydają się być prawdziwymi gigantami w skali ziemskiej, to w konfrontacji z marsjańskim kolosem wypadają blado. Ile metrów mierzy Olympus Mons? Na to i inne pytania odpowiadamy poniżej.
Spis treści:
- Co wiemy o wulkanie Olympus Mons?
- Ile metrów mierzy Olympus Mons?
- Dlaczego marsjańskie wulkany są większe od ziemskich?
- Czy Olympus Mons to najwyższa góra w Układzie Słonecznym?
Mars cechuje się niezwykle ciekawą topografią. Przyglądając się zdjęciom satelitarnym, można odnieść wrażenie, że powierzchnia niemal całej Czerwonej Planety pokryta jest płaską pustynią. Tymczasem nie brakuje tam kraterów uderzeniowych, kanionów, gór i wulkanów, w tym ogromnych formacji, znacznie większych od ziemskich. W tym miejscu warto wskazać choćby na system kanionów Valles Marineris, który mierzy około 5 tysięcy kilometrów długości, czyli niewiele więcej, niż wynosi odległość z Los Angeles do Nowego Jorku. A co z marsjańskimi górami? Nie brakuje tam gigantycznych wulkanów, ale miano największego przynależy się tylko jednemu. Mowa o wulkanie tarczowym Olympus Mons.
Co wiemy o wulkanie Olympus Mons?
Nie wiadomo, czy człowiek kiedykolwiek postawi stopę na powierzchni Czerwonej Planety, jednak badania prowadzone przez agencje kosmiczne dostarczają coraz dokładniejszych informacji na jej temat.
Gdzie znajduje się wulkan Olympus Mons?
Olympus Mons to wulkan zlokalizowany na zachodniej półkuli Marsa, w Tharsis Montes. To największy wulkaniczny obszar czwartej planety od Słońca. Łącznie jest tam dwanaście wulkanów tarczowych, w tym Pavonis Mons, Asceraeus Mons i Arsia Mons.
Odkrycie Olympus Mons
Największy ze wszystkich marsjańskich wulkanów tarczowych (i jednocześnie największa tego typu struktura w Układzie Słonecznym) został zaobserwowany już w XIX wieku. Astronomowie obserwujący powierzchnię Marsa przez teleskopy zauważyli, że powyżej burzy pyłowej wznosi się formacja skalna. Wtedy jeszcze nie wiedzieli, że patrzą na wulkan. Obiekt zyskał nazwę Nix Olympica. Pierwszych dokładnych informacji na jego temat dostarczyła sonda Mariner 9, która w 1971 roku osiągnęła marsjańską orbitę.
Jak wygląda Olympus Mons?
Pod względem ukształtowania i formy, Olympus Mons przypomina ziemskie wulkany tarczowe. Powstawał przez wiele lat, w wyniku powolnego wycieku lawy. To sprawiło, że jego zbocze jest nachylone pod niewielkim, bo wynoszącym zaledwie pięć stopni, kątem. Znajdująca się na jego szczycie kaldera mierzy 60 km szerokości, 85 km długości i 3 km głębokości. Składa się z przynajmniej sześciu nakładających się na siebie formacji, a każda z nich stanowi dowód potwierdzający aktywność wulkanu w przeszłości.
Niedaleko kaldery znajdują się dwa kratery. Większy, Karzok, ma średnicę 15,6 km. Drugi, którego średnica wynosi 10,4 km, nosi nazwę Pangboche. Niektórzy naukowcy są zdania, że oba stanowią główne źródło shergottyów – najczęściej znajdywanych na Ziemi marsjańskich meteorytów.
Wokół wulkanu rozpościera się pierścień wyżłobionej i prążkowanej skały, nazywany aureolą. Nie wiadomo, skąd wzięła się ta struktura. Być może powstała w następstwie ogromnych osunięć skał z krawędzi tarczy Olympus Mons, ale nie zostało to jednoznacznie udowodnione.
Kiedy doszło do ostatniej erupcji wulkanu Olympus Mons?
Nie jest jasne, kiedy nastąpiła ostatnia erupcja Olympus Mons. Naukowcy przypuszczają, że mogło do tego dojść 100–200 mln lat temu, jednak z tymi przypuszczeniami kłócą się dane z sondy Mars Express, według których zastygła lawa liczy sobie 115 milionów lat, a w niektórych miejscach zaledwie 2 miliony lat.
Czy Olympus Mons wciąż jest aktywny? Wiele wskazuje na to, że tak. Wulkan przez miliony lat pozostawał uśpiony, a teraz budzi się ponownie. Wskazują na to zaobserwowane w jego wnętrzu ruchy magmy i pióropusze pyłu, wydobywające się z wierzchołka.
Ile metrów mierzy Olympus Mons?
Średnica wulkanu u jego podstawy to 624 km. To niewiele mniej, niż wynosi rozciągłość południkowa Polski (649 km). Sama podstawa jest wysoka na około 6 tysięcy metrów, a na niej wznosi się jeszcze rozległa tarcza. Całkowita wysokość Olympus Mons to 21 287 metrów ponad średnią powierzchnię planety!
W tym miejscu wypada przypomnieć, że z oczywistych względów, wysokości na Marsie nie mierzy się od poziomu morza, a od średniego poziomu planety. W tym przypadku punktem odniesienia jest wysokość zero obliczana w oparciu o średnie ciśnienie tamtejszej atmosfery i promień planety.
Olympus Mons vs Mount Everest
Żeby lepiej zobrazować ogrom tej formacji, najlepiej zestawić ją z najwyższym z ziemskich szczytów. Mount Everest, nazywany „dachem świata”, mierzy 8848,86 m n.p.m. Oznacza to, że jest prawie dwa i pół razy niższy od marsjańskiego wulkanu!
Olympus Mons vs Mauna Loa
A jak w zestawieniu z marsjańskim gigantem wypada największy ziemski aktywny wulkan tarczowy (wznoszący się powyżej poziomu morza)? Mauna Loa w archipelagu Hawajów mierzy 4169 m n.p.m., a z częścią podwodną – 9145 m. Jego średnica u podstawy wynosi natomiast „zaledwie” 150 km.
Olympus Mons vs masyw Tamu
Pod względem wysokości żadna z ziemskich formacji nie może równać się z olbrzymim Olympus Mons. Także pozostałe odkryte na Marsie wulkany są znacznie wyższe od ziemskich.
Okazuje się jednak, że na Ziemi jest jeden wulkan tarczowy, który pod względem powierzchni zbliża się do marsjańskich olbrzymów. Mowa o podmorskim masywie Tamu. Największy odkryty aktywny wulkan znajduje się pod powierzchnią Oceanu Spokojnego, w odległości ok. 1600 km od wybrzeży Japonii. Osiąga wysokość „zaledwie” 4 tysięcy metrów powyżej dna oceanicznego, ale jeżeli chodzi o powierzchnię, nie ma sobie równych (a przynajmniej na razie nie odkryto większej tego typu formacji).
Masyw Tamu zajmuje powierzchnię około 300 tysięcy kilometrów kwadratowych, czyli niewiele mniej, niż wynosi powierzchnia Polski. Mówimy tu zatem o jednej z największych tego typu struktur w Układzie Słonecznym. W kontekście powierzchni, marsjański gigant jest większy od ziemskiego kolosa o około 25 proc.
Dlaczego marsjańskie wulkany są większe od ziemskich?
Co sprawia, że wulkany na Marsie osiągają tak niewiarygodne rozmiary? Wynika to z budowy geologicznej Czerwonej Planety. Pod jej powierzchnią nie ma płyt tektonicznych, które przesuwają nad skupiskami magmy. To sprawia, że w chwili erupcji strumień lawy tworzy pojedynczy wulkan, a nie skupisko mniejszych, jak odbywa się to na naszej planecie. Nie bez znaczenia jest też marsjańska grawitacja, która cechuje się mniejszą siłą w porównaniu z ziemską. To sprawia, że strumień lawy jest wyrzucany na większą wysokość i tworzy większy wulkan.
Czy Olympus Mons to najwyższa góra w Układzie Słonecznym?
Nie ulega wątpliwości, że marsjański olbrzym jest największym ze wszystkich odkrytych wulkanów tarczowych w Układzie Słonecznym, ale czy jest też najwyższą górą? Otóż nie. Od 2012 roku wiemy, że to miano należy się mierzącemu ok. 22 km (a według niektórych badaczy nawet 22,5 km) wniesieniu w kraterze Rheasilvia na planetoidzie Westa (drugiej co do wielkości) z pasa planetoid krążących między Marsem a Jowiszem. Olympus Mons tylko nieznacznie ustępuje tej strukturze, ale jednak.