W tym artykule:

  1. Co wiemy o tajemniczym głazie
  2. Biały głaz na drodze do Bright Angel
  3. Badanie kanału wodnego na Marsie
Reklama

Biały kamień pojawił się na zdjęciu zrobionym przez kamery łazika Perseverance 27 maja. A dokładniej – pojawił się na mozaice złożonej z 18 fotografii. Pokazuje ona niewielkie wzniesienie nazwane Mount Washburn. Mount Washburn to czerwonawa ziemia, równo przykryta czarnymi głazami o ostrych krawędziach. Między nimi niespodziewanie wyróżnia się jeden duży kamień. W przeciwieństwie do wszystkich sąsiadów jest biały.

Jak przyznają naukowcy NASA, nigdy jeszcze nie wiedzieli na Czerwonej Planecie tego rodzaju głazów. Ten konkretny został nazwany Atoko Point – od charakterystycznego klifu w Wielkim Kanionie Kolorado.

– Spośród wszystkich różnych skał w Mount Washburn ta jedna naprawdę przykuła naszą uwagę – przyznaje Brad Garczyński z Western Washington University w Bellingham, współprowadzący obecną, czwartą kampanię naukową łazika Perseverance.

Co wiemy o tajemniczym głazie

Kamień Atoko Point ma ok. 45 cm szerokości i 35 cm wysokości. Dzięki dwóm kamerom łazika – SuperCam i Mastcam-Z – udało się określić, z czego się składa. Nietypowy głaz zbudowany jest z dwóch rodzajów minerałów: piroksenów i skaleni. Te drugie są nam dobrze znane. To najpospolitsze minerały znajdujące się w skorupie ziemskiej.

W jaki sposób Atoko Point znalazł się właśnie w tym miejscu, w którym zauważył go Perseverance? Naukowcy postawili dwie hipotezy. Pierwsza zakłada, że został przyniesiony przez starożytną, nieistniejącą już rzekę z zupełnie innej części planety. Być może pochodzi nawet spoza krateru Jezero, badanego od trzech lat przez Perseverance. Druga teoria zakłada, że uformował się pod powierzchnią, a następnie został odsłonięty w wyniku erozji.

Jedno jest pewne. „Pod względem wielkości, kształtu i rozmieszczenia ziaren mineralnych i kryształów – a także potencjalnie składu chemicznego – Atoko Point stanowi klasę samą w sobie” – czytamy w oświadczeniu NASA. Naukowcy amerykańskiej agencji kosmicznej podejrzewają, że Perseverance może w przyszłości napotkać na swojej drodze więcej kamieni tego rodzaju.

Mozaika złożona z 18 fotografii zrobionych przez Perseverance. / Fot. NASA/JPL-Caltech/ASU/MSSS

Biały głaz na drodze do Bright Angel

Perseverance znajduje się właśnie w trakcie czwartej naukowej kampanii. Od lutego 2024 roku poruszał się wzdłuż koryta nieistniejącej już rzeki Neretva Vallis. Miliony lat temu wpadała ona do dzisiejszego krateru Jezero, który wówczas był ogromnym jeziorem.

Droga wzdłuż Neretva Vallis okazała się znacznie trudniejsza, niż zakładali naukowcy. Z czasem głazy robiły się coraz większe i coraz liczniejsze. W rezultacie zamiast kilkuset, ostatecznie Perseverance pokonywał tylko kilkadziesiąt metrów dziennie.

Łazik posiłkuje się w wyborze trasy systemem automatycznej nawigacji – AutoNav. Jednak po drodze AutoNav często zatrzymywał pojazd i jego prędkość znacząco spadła. W końcu naukowcy zdecydowali się zmienić trasę i skierować łazik przez nieduże wydmy w samo koryto rzeki. To był dobry pomysł, ponieważ tutaj łazik mógł przejechać dziennie nawet do 200 m. Perseverance napotkał po drodze Mount Washburn, po czym dotarł do swojego celu – Bright Angel. Stało się to 9 czerwca.

Droga do rejonu Bright Angel. Na biało trasa obok koryta rzeki Neretva Vallis, na niebiesko już w nim. Kropki to miejsca postojów łazika. / Fot. NASA/JPL-Caltech/University of Arizona

Badanie kanału wodnego na Marsie

Bright Angel znajduje się już w korycie rzeki Neretva Vallis. Naukowcy wybrali go do badania, ponieważ jest nieco jaśniejszy od otaczającego go terenu. Być może składa się z bardzo starych skał, które zostały odsłonięte przez płynącą tędy dawniej rzekę. Teraz naukowcy kierujący kampanią będą musieli zdecydować, czy łazik ma pobrać skąd próbki skał do analizy. A jeśli tak – to z którego dokładnie miejsca.

Podstawowym celem Perseverance jest poszukiwanie śladów życia na Marsie. Dlatego celem tej kampanii naukowej jest tropienie węglanów i oliwinów. Na Ziemi węglany znajduje się w płytkich słodkowodnych jeziorach. Powstają, gdy dwutlenek węgla reaguje z wodą. Na Marsie ich analiza może pomóc określić przeszłe poziomy dwutlenku węgla w tamtejszej atmosferze. Węglany sprzyjają też fosylizacji, czyli tworzeniu się skamieniałości. Możliwe jest więc, że Perseverance ma przed sobą odkrycia z dziedziny astrobiologii.

Reklama

Źródło: NASA, Live Science.

Nasz ekspert

Magdalena Salik

Dziennikarka naukowa i pisarka, przez wiele lat sekretarz redakcji i zastępczyni redaktora naczelnego magazynu „Focus". Wcześniej redaktorka działu naukowego „Dziennika. Polska, Europa, Świat”. Pasjami czyta i pisze, miłośniczka literatury popularnonaukowej i komputerowych gier RPG. Więcej: magdalenasalik.wordpress.com
Reklama
Reklama
Reklama