Polska muzyka leci właśnie na Księżyc! Skomponował ją 15-latek
W środę 15 stycznia z Kennedy Space Center na Florydzie wystartowała rakieta Falcon 9, na pokładzie której znajdą się aż dwa lądowniki księżycowe. Na jednym z nich znajduje się dysk z utworem skomponowanym i zagranym przez 15-letniego Tony’ego Koniaka.
Spis treści:
Dzisiaj rano, na pokładzie tej samej rakiety, wystartowały w kierunku Srebrnego Globu dwa prywatne lądowniki księżycowe. Ten start rozpoczyna rok prawdziwej księżycowej ofensywy.
Prywatne misje księżycowe
Falcon 9, startując z kompleksu 39B w Kennedy Space Center (KSC) NASA na Florydzie, wyniesie oba lądowniki na orbitę okołoziemską, gdzie każdy z nich wejdzie na niezależną trajektorię w kierunku Księżyca. Ghost Riders in the Sky, misja lądownika księżycowego Blue Ghost Mission 1 firmy Firefly Aerospace, jest częścią programu NASA Commercial Lunar Payload Services (CLPS). Jego celem jest dostarczenie ładunków naukowych na powierzchnię Księżyca.
Drugi lądownik, Resilience, pochodzi od japońskiej firmy ispace. Jest to druga misja, w której firma ta spróbuje wylądować na Księżycu lądownikiem Hakuto-R. Misja jest wyposażona w sprzęt i oprogramowanie zmodernizowane w oparciu o doświadczenia zdobyte podczas poprzedniej, nieudanej próby z kwietnia 2023 r. Wówczas, choć statek kosmiczny z powodzeniem osiągnął orbitę księżycową, nie powiodła się próba lądowania. Problemem było to, że czujnik wysokości na lądowniku nie działał zgodnie z oczekiwaniami, co doprowadziło do zderzenia z powierzchnią Księżyca.
Polska muzyka na Księżycu
A choć obie misje są ciekawym i ważnym krokiem w rozwoju programu CLPS, to dla nas może nawet ważniejsze niż same lądowniki jest to, co się znajduje na jednym z nich. Konkretnie na Blue Ghost. Na jego pokładzie jest tam z cyfrowym zapisem muzyki skomponowanej i wykonanej przez zaledwie 15-letniego Tony’ego Koniaka. Została zagrana na przypominającym UFO instrumencie perkusyjnym „handpan”. To najmłodszy instrument świata, zaprojektowany na początku XXI wieku.
– Jestem bardzo podekscytowany. Nie wierzę, że to już, że właśnie się dzieje. Moja muzyka poleci na Księżyc i tam zostanie. Oczywiście nie cała, tylko jeden, najbardziej kosmiczny utwór – mówi Tony Koniak. Rozpoczął naukę na instrumentach perkusyjnych mając zaledwie dwa lata. Pięć lat temu, gdy przerzucił się na handpan, był już całkiem doświadczonym muzykiem.
Skąd fascynacja tym instrumentem? – Ponoć pierwszy raz usłyszałem grę na handpanie, gdy miałem zaledwie dwa lata. Było to przy wyjściu ze stacji Metro Centrum w Warszawie, na placyku popularnie zwanym patelnią. Według mamy, stałem tam wsłuchany ponad godzinę. W wieku pięciu lat rozpocząłem naukę gry na perkusji. Ale pięć lat później poczułem, że chcę poszerzyć swoje możliwości i dodać kolejny instrument. Próbowałem różnych, ale właśnie handpan jest mi najbliższy – tłumaczy muzyk.
W sierpniu 2023 roku Tony Koniak rozpoczął współpracę z Sörenem Siegiem, dyrektorem muzycznym teatru muzycznego w Berlinie, pisarzem, kompozytorem i pianistą. Współpracował też z polską kompozytorką, wokalistką oraz pianistką Indią Czajkowską oraz reżyser Angeliką Chałubek, w celu skomponowania muzyki do spektaklu komedii „100 tys. PROBLEMÓW”. Sztuka miała swoją premierę w grudniu ubiegłego roku w Centrum Łowicka w Warszawie.
Echo Srebrnego Globu
W ubiegłym roku Tony wydał także swój debiutancki album zatytułowany „Echoes”. Zdobył Grand Prix w konkursie muzycznym „Debiuty 2024”. Jak to się stało, że jego muzyka trafi na Księżyc?
– Wszystko zaczęło się od spotkania służbowego mojej mamy. Poznała wówczas Evę Blaisdell, założycielkę Lady Rocket Foundation oraz jej syna Granta Blaisdella. Wspólnie są właścicielami firmy Copernic Space. Opowiedziała im o mnie i pokazała nagrania. Uznali, że wpisuję się w ich projekty i chcieliby, abym nagrał utwór, który poleci na Księżyc – mówi Tony.
Na dysku są tak naprawdę dwa utwory tego artysty. Jeden solowy utwór instrumentalny, będący interpretacją piosenki „Fly me to the moon” Barta Howarda i drugi, stanowiący podkład dla tancerek Teatru Tańca Afera. Wygląda więc na to, że już niedługo będziemy mieli na Księżycu kolejny polski ślad. Dysk z muzyką Tony’ego trafi tam po księżycowym łaziku Bekkera oraz nagraniu z pozdrowieniami w języku polskim dołączonymi do dysku pozostawionego na Księżycu przez misję Apollo 11.