Strefa 51 przez kilkadziesiąt lat była tajemnicą USA. Amerykanie twierdzą, że na miejscu bada się Obcych
Strefa 51 od dziesięcioleci przyciąga badaczy UFO. To tajemnicze miejsce dobrze zna też każdy miłośnik teorii spiskowych. Ile jest prawdy w historiach o kosmitach i tajnych eksperymentach? Odkrywamy fakty i mity na temat Strefy 51.
W tym artykule:
- Gdzie jest Strefa 51
- Strefa 51 długo była ukrywana przed światem
- Dlaczego Strefa 51 wzbudza kontrowersje?
- Strefa 51 w popkulturze
Strefa 51 zyskała rozgłos i wzbudziła pierwsze kontrowersje w 1955 roku, kiedy to rząd USA wybrał ten teren jako miejsce testów dla nowo rozwijanych technologii lotniczych, m.in. tajnych samolotów zwiadowczych U-2. W kolejnych dekadach pustynny obszar cieszył się coraz większym zainteresowaniem wśród miłośników teorii spiskowych. W dobie internetów i mediów społecznościowych Strefa 51 przykuwa uwagę kolejnych pokoleń – już nie tylko Amerykanów.
Kilka lat temu jeden z użytkowników Facebooka stworzył wydarzenie „Wbiegamy na Strefę 51. Wszystkich nas nie zatrzymają”. Choć internauta wytłumaczył, że akcja była tylko żartem, usłyszał o niej cały świat. Zainteresowanie wykazały 2 miliony osób. Internauci wierzyli, że im ich będzie więcej, tym większe będą mieli szanse na poznanie prawdy o bazie na pustkowiu w Nevadzie.
Gdzie jest Strefa 51?
Strefa 51 to jedna z najbardziej tajemniczych baz Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych. Zlokalizowana nad wyschniętym jeziorem Groom Lake, około 135 km na północ od Las Vegas, skrywa działania ściśle tajne. Dostępu do bazy strzegą uzbrojeni strażnicy oraz tablice ostrzegawcze rozmieszczone wokół jej terenu. Jedynie zdjęcia satelitarne zdradzają pewne szczegóły – można na nich dostrzec długie na około 3,7 km pasy startowe, lecz na tym kończą się możliwości podglądu dla ciekawskich. Przestrzeń powietrzna nad bazą jest zamknięta, co uniemożliwia przeloty zarówno samolotów, jak i dronów.
Strefa 51 sąsiaduje z dwoma innymi terenami wojskowymi: Nevada Test Site, gdzie niegdyś testowano broń nuklearną, oraz Nevada Test and Training Range – obszarem szkoleniowym dla amerykańskich sił zbrojnych.
Strefa 51 długo była ukrywana przed światem
Przez wiele lat istnienie Strefy 51 pozostawało tajemnicą, znaną jedynie nielicznym. Kompleks założono w 1955 roku, w szczytowym okresie zimnej wojny między USA a Związkiem Radzieckim, jako miejsce testów zaawansowanych samolotów zwiadowczych, takich jak U-2 i SR-71 Blackbird. Część prawdy ujrzała światło dzienne dopiero w sierpniu 2013 roku, kiedy CIA oficjalnie potwierdziła istnienie tego tajemniczego obszaru wojskowego w Nevadzie. Kilka miesięcy później, w grudniu, Barack Obama został pierwszym amerykańskim prezydentem, który publicznie wspomniał o Strefie 51.
To, że Strefa 51 pojawiła się w świadomości całego świata, wcale nie oznacza, że o działaniu bazy dowiedzieliśmy się więcej. Według oficjalnych informacji, a tych jest jak na lekarstwo, na zamkniętym terenie opracowuje się najnowsze technologie lotnicze. W obiekcie ma być zatrudnionych około 1500 osób. Jak dostają się do pracy na odludziu? Część z nich przylatuje czarterowymi samolotami z Las Vegas.
Annie Jacobsen, znawczyni historii Strefy 51, powiedziała w wywiadzie dla BBC, że ośrodek dysponuje najbardziej zaawansowanymi technologiami szpiegowskimi na świecie. Możliwości Amerykanów ewoluowały od samolotów U-2 w latach 50. ubiegłego wieku do dronów.
Tajemnicza aura otaczająca Strefę 51 stała się pożywką dla miłośników teorii spiskowych. Najpopularniejsze dotyczą kosmitów. To akurat nie jest wielkim zaskoczeniem, biorąc pod uwagę, że większość Amerykanów wierzy w istnienie Obcych. I tak niektórzy twierdzą na przykład, że na terenie bazy wojskowej ukryto statek kosmiczny (razem z załogą), który miał rozbić się w 1947 r. w Roswell w Nowym Meksyku. Nie brakuje też osób, które twierdzą, że widziały tajemnicze latające obiekty w pobliżu Strefy 51.
Swoją drogą, w Polsce również nie brakuje miejsc, które rzekomo mieli odwiedzać Obcy. Na pamiątkę jednej z takich wizyt, w Emilcinie w woj. lubelskim stoi nawet osobliwy pomnik.
Dlaczego Strefa 51 wzbudza kontrowersje?
W 1989 r. głośnym echem odbiło się wyznanie Roberta Lazara. Mężczyzna twierdził, że pracował w Strefie 51 i widział fotografie kosmitów. Jego zdaniem rząd USA miał prowadzić na miejscu badania nad obcymi i ich technologiami.
Jacobsen tłumaczy, że doniesienia o kosmitach w Strefie 51 mogły być celowo wykorzystywane jako przykrywka dla szpiegowskich działań. Kiedy w latach 50. Amerykanie po raz pierwszy zobaczyli samoloty zwiadowcze U-2, również uznali je za statki kosmiczne. Teorie o Obcych na pewno pomogły lokalnej turystyce. W sklepikach przy trasie Nevada State Route 375 można kupić gadżety z wizerunkiem kosmitów.
Strefa 51 w popkulturze
Spowita tajemnicą baza jest regularnie przedstawiana w filmach, serialach, książkach i grach wideo. To jeszcze bardziej podsyca teorie o zatajonych przez rząd USA kontaktach z Obcymi.
Jednym z najbardziej znanych przykładów jest film „Dzień Niepodległości”, w którym Strefa 51 jest miejscem przechowywania rozbitego statku Obcych. Motyw ten zyskał szerokie uznanie i umocnił skojarzenia ze Strefą 51 jako kryjówką kosmicznych tajemnic. W podobny sposób w serialu „Z Archiwum X” Strefa 51 została ukazana jako miejsce, gdzie agenci FBI badają ślady obcych oraz rządowych spisków. Innym przykładem obecności tajemniczej strefy w popkulturze jest gra „Area 51” z 2005 roku. Gracze eksplorują w niej bazę wojskową pełną mutantów i sekretnych laboratoriów.
Strefa 51 jako zjawisko w popkulturze symbolizuje ciekawość względem nieznanego. To także synonim ukrytych przez władzę tajemnic, które często przybierają formę teorii spiskowych.
Źródło: BBC