Te zegarki docenili astronauci i bohater komiksu. W tle misja Apollo 13
Misja Apollo 13, mimo że nie zakończyła się sukcesem, uchodzi za jedno z najważniejszych wydarzeń z udziałem człowieka w kosmosie. Ponad 50 lat później zegarki, które pomogły załodze, nadal święcą triumfy.
- Redakcja NG
W tym artykule:
- Jak Snoopy trafił do kosmosu?
- OMEGA i NASA: współpraca trwająca do dziś
- Zegarki Speedmaster obecnie
- Powrót OMEGI w komos
Gadżety przydatne w podróży to nie tylko plecak, specjalna odzież i butelka termiczna. Wiele osób nie wyobraża sobie wyjazdu w nieznane, czy nawet wyjścia z domu bez zegarka. Marki Omega nie trzeba chyba nikomu przedstawiać.
Nie wszyscy wiedzą jednak, że zegarki mają wspólną historię z agencją kosmiczną NASA. Bohaterem tej przygody jest też Snoopy – znany na całym świecie pies z komiksów z serii „Fistaszki”.
Jak Snoopy trafił do kosmosu?
Cofnijmy się do lat 60. XX w. To wtedy Amerykanie pokochali Snoopy'ego. Jedna z historyjek autorstwa Charlesa M. Schulza przedstawiała podróż pieska na Księżyc. Snoopy z miejsca stał się kreskówkowym symbolem kosmicznych eksploracji. I to do tego stopnia, że w 1968 r. NASA wybrała go na „twarz” programu bezpieczeństwa.
Ulubieniec dzieci i dorosłych był też inspiracją przy tworzeniu Silver Snoopy Award. Prestiżowa nagroda jest przyznawana przez astronautów ludziom lub organizacjom, którzy w znacznym stopniu przyczynili się do „sukcesu załogowych misji kosmicznych”. Szwajcarska firma zegarmistrzowska OMEGA dostąpiła tego zaszczytu w 1970 r.
– Pamiętam moment wręczenia nagrody Snoopy’ego Dr. Widmerowi z OMEGI i małą ceremonię w moim gabinecie. Podziękowałem mu i zegarkom OMEGA za wspaniałą służbę podczas całego programu kosmicznego, ale w szczególności przy okazji misji Apollo 13, gdyż wtedy Speedmaster okazał się kluczowy, aby pomóc naszym kolegom bezpiecznie wrócić na Ziemię – wspominał po latach Thomas Stafford, astronauta i generał United States Air Force.
OMEGA i NASA: współpraca trwająca do dziś
W 1965 roku model OMEGA Speedmaster został „zakwalifikowany do wszystkich załogowych misji kosmicznych”. Chronograf cieszył się od tego czasu zaufaniem wszystkich astronautów w ich najważniejszych chwilach w kosmosie. W 1969 r. został nawet pierwszym zegarkiem noszonym Księżycu. Momentem przełomowym we współpracy OMEGI z NASA była jednak misja Apollo 13.
Misja Apollo 13 od środka
Zaledwie dwa dni po starcie lotu kosmicznego na pokładzie doszło do eksplozji zbiornika z tlenem. Wówczas załoga została przeniesiona do Modułu Księżycowego. Ich statek nie był jednak przystosowany do tego, aby duża grupa ludzi mogła korzystać z niego przez długi czas. W ramach oszczędności energii astronauci wyłączyli większość urządzeń elektrycznych. Cyfrowe liczniki stały się bezużyteczne.
Na ostatniej prostej, to mechaniczna doskonałość OMEGA miała okazać się kluczowa. Ponieważ statek zdryfował z zamierzonego kursu, oznaczało to, że moduł może podejść do atmosfery ziemskiej pod złym kątem i odbić się od niej bez szansy na powrót do domu. Manualna korekta kursu statku wymagała odpalenia silnika pomocniczego na dokładnie 14sekund.
– Gdy zegary na statku się zatrzymały, potrzebowaliśmy Speedmasterów. Bez naszych normalnych przyrządów nawigacyjnych mieliśmy wyłącznie widok Ziemi za oknem i to on stanowił nasz punkt odniesienia. Nadszedł moment, gdy musieliśmy odpalić silnik na 14 sekund i natychmiast go wyłączyć. Wykorzystaliśmy do tego zegarek, który nosił Jack Swigert – opowiadał James Lovell, dowódca załogi.
Manewr zakończył się pomyślnie. 17 kwietnia statek Apollo 13 bezpiecznie wodował na Ziemi.
W uznaniu dla jej ogólnych zasług w tym także tej pamiętnej misji, OMEGA, w poniedziałek, 5 października 1970 roku, otrzymała nagrodę Silver Snoopy Award. 50 lat później James Lovell i Thomas Stafford nadal podkreślają, że zegarki OMEGA były „kluczowym elementem powodzenia misji”.
Zegarki Speedmaster obecnie
Niedawno kolekcja Speedmaster Moonwatch wzbogaciła się o nową generację modeli. Za inspirację posłużyła 4. generacja stylu Moonwatch, o numerze referencyjnym ST 105.012, noszona przez astronautów misji Apollo 11 na powierzchni Księżyca, w 1969 r. Nawiązania to między innymi asymetryczna koperta, warstwowa tarcza i podwójnie fazowany dekiel koperty.
Zmiany w zegarku zaszły także wokół nadgarstka. OMEGA zdecydowała się na zintegrowaną, całkowicie szczotkowaną bransoletę z pięciu rzędów łukowatych ogniw. Podobnie, jak w modelach Moonwatch z przeszłości, bransoleta posiada zapięcie z satynowaną obudową ozdobioną polerowanym logotypem OMEGI. Najnowszy Moonwatch otrzymał certyfikat potwierdzający najwyższy standard precyzji w branży zegarmistrzowskiej – Master Chronometer.
Jak przetrwać dzień na Wenus? Lądownikowi potrzebne są do tego zupełnie nowe baterie, nad którymi pracuje NASA
NASA chce zbudować zupełnie nowy rodzaj baterii, które będą w stanie pracować w ultrawysokich temperaturach. Umożliwią one lądowanie na powierzchni Wenus oraz przetrwanie wenusjańskiego d...Powrót OMEGI w komos
OMEGA nadal jest obecna w kosmosie. W 2022 r. marka ogłosiła współpracę z ClearSpace, której owocem ma być pierwsza w historii misja przechwycenia i usunięcia z orbity ziemskiej niekontrolowanego satelity. To pierwszy etap długofalowego projektu gwarantowania przystępnych i efektywnych usług usuwania kosmicznych odpadów.
Szacuje się, że obecnie Ziemię okrążają tysiące satelitów. Olbrzymi odsetek z nich jest uszkodzony. Takie niekontrolowane obiekty stanowią zagrożenie eksplozji lub kolizji z innymi satelitami.
Prezydent i Dyrektor Generalny OMEGA, Raynald Aeschlimann nazwał współpracę „kolejnym logicznym krokiem dla marki dumnej ze swojej historii eksploracji kosmosu i wysiłków na rzecz zachowania środowiska naturalnego Ziemi”, a także opisał inicjatywę ClearSpace, jako „jeden z najważniejszych i najbardziej inspirujących projektów od czasów misji Apollo”.
OMEGA podjęła również współpracę z Privateer w projekcie tworzenia mapy obiektów znajdujących się na orbicie o niespotykanej dotąd dokładności i przejrzystości. Celem przedsięwzięcia jest zachowanie bezpiecznej i dostępnej dla wszystkich ludzi przestrzeni kosmicznej. Misji Privateer przewodzą współzałożyciel Apple, Steve Wozniak, prezes i założyciel Ripcord, Alex Fielding oraz ekolog kosmiczny i specjalista od astrodynamiki dr Moriba Jah.