W tym artykule:

  1. Fotografia z supekomputera
  2. Co to jest pozostałość po supernowej?
  3. Nocne niebo na obudowie
Reklama

Setonix to najnowszy australijski superkomputer znajdujący się w Pawsey Supercomputing Research Centre, ośrodku naukowym w Perth. Pawsey Centre został założony przez australijską agencję kosmiczną CSIRO i kilka tamtejszych uniwersytetów. Do swojej pracy instytucje te potrzebują bardzo szybkich i bardzo wydajnych superkomputerów, które są w stanie opracowywać gigantyczne ilości danych dostarczanych przez najnowocześniejsze urządzenia badawcze.

Ośrodek w Perth wzbogacił się ostatnio nowy superkomputer. Nazwano go Setonix – od łacińskiej nazwy kuoki krótkoogonowej (Setonix brachyurus). Ten ssak należący do rodziny kangurowatych, wielkości domowego kota, jest jednym z ulubionych zwierząt Australijczyków.

Fotografia z supekomputera

By przetestować możliwości nowego komputera, naukowcy postanowili przesłać do niego dane zgromadzone przez radioteleskop ASKAP. W jego skład wchodzi 36 anten, które razem obserwują wybrany fragment nieba.

Uzyskane przez radioteleskop dane nie są jednak gotową fotografią odległego zakątka Wszechświata. By taka powstała, informacje muszą wpierw trafić do odpowiednio mocnego superkomputera i zostać przetworzone przez jego oprogramowanie. Jeśli proces się powiedzie, możemy podziwiać zapierające dech w piersiach zdjęcia kosmicznych obiektów, nieraz odległych od Układu Słonecznego o tysiące lat świetlnych.

Dwóch naukowców CSIRO, Wasim Raja i Pascal Jahan Elahi, opisało w portalu „The Conversation” efekt pierwszych 24 godzin pracy Setoniksa. Jest nim piękna fotografia tzw. pozostałości po supernowej (ang. supernova remnant, SNR) oznaczonej przez astronomów jako G261.9+5.5.

Mamy pierwsze zdjęcie zrobione przez Teleskop Webba. Jest niezwykle szczegółowe

W nocy z 11 na 12 lipca (polskiego czasu) NASA pokazała pierwsze pełnokolorowe zdjęcie zrobione przez Teleskop Webba. Historyczna fotografia przedstawia gromadę galaktyk SMACS 0723 – taką, j...
Mamy pierwsze zdjęcie zrobione przez Teleskop Webba. Jest niezwykle szczegółowe
fot. NASA

Co to jest pozostałość po supernowej?

Gwiazda kończy swoje życie, kiedy wypala się paliwo podtrzymujące reakcje termojądrowe zachodzące w jej wnętrzu. Wówczas jej jądro zapada się, tworząc gwiazdę neutronową lub czarną dziurę. Zewnętrzne warstwy materii odrywają się w niezwykle silnym wybuchu. Taki wybuch to supernowa.

Pozostałością po eksplozji jest bardzo jasny obiekt widoczny na niebie przez kilka tygodni lub miesięcy. Materiał odrzucony przez gwiazdę zderza się wówczas z materią międzygwiazdową, w efekcie czego powstaje fala uderzeniowa. Temperatura gazu wchodzącego w skład materii międzygwiazdowej podnosi się. W rezultacie zaczyna on świecić w różnych zakresach, co można zarejestrować z pomocą teleskopów.

Nocne niebo na obudowie

Jak napisali naukowcy z CSIRO, dane zebrane przez radioteleskop ASKAP „zawierają informacje o historii eksplodującej gwiazdy i otaczającej ją materii”. Stąd zdjęcie supernowej, jakie powstało dzięki superkomputerowi, ma przede wszystkim znaczenie naukowe, a nie estetyczne.

– Struktura pozostałości po supernowej, którą odsłoniło zdjęcie, daje możliwość przestudiowania SNR oraz fizycznych właściwości materii międzygwiazdowej z nieosiągalnymi wcześniej szczegółami – napisali badacze. To zaś dopiero początek korzyści, jakie naukowcy będą odnosili dzięki superkomputerowi. – Ogromna, dzielona pamięć Setoniksa pozwoli nam poprawić jakość naszych fotografii. A to oznacza, że wyciągniemy jeszcze więcej z danych uzyskiwanych przez radioteleskop ASKAP – powiedział dr Raja.

Naukowcy podkreślili również, że załadowanie do Setoniksa obserwacji SNR było doskonałym sposobem na przetestowanie możliwości nowego superkomputera i jego oprogramowania.

Co ciekawe, superkomputer z Pawsey Centre nie wygląda jak ciąg monotonnych szarych szaf. Jego obudowa została pomalowana przez artystkę wizualną Margaret Whitehurst w oryginalny, kolorowy wzór wywodzący się z tradycyjnej sztuki Aborygenów. Whitehurst należy do rdzennej społeczności – ludu Wajarii – którego ziemie znajdują się w australijskim regionie Mid West. Na stronie Pawsey można przeczytać, że projektując malunek dla Setoniska artystka inspirowała się widokiem nocnego nieba nad Mid West.

Reklama

Źródło: The Conversation, Pawsey

Nasz ekspert

Magdalena Salik

Dziennikarka naukowa i pisarka, przez wiele lat sekretarz redakcji i zastępczyni redaktora naczelnego magazynu „Focus". Wcześniej redaktorka działu naukowego „Dziennika. Polska, Europa, Świat”. Pasjami czyta i pisze, miłośniczka literatury popularnonaukowej i komputerowych gier RPG. Więcej: magdalenasalik.wordpress.com
Reklama
Reklama
Reklama