Dominikana – perła Karaibów i tropikalny raj

Dominikana to najstarsze państwo obu Ameryk, zajmujące większą część wyspy Haiti. Na zachodzie królują tu przepiękne parki narodowe z dziewiczą przyrodą i bogactwem natury, które wraz z tropikalnym klimatem sprawiają, że to niezwykłe miejsce do odpoczynku.

Panujący w Dominikanie gorący klimat zwrotnikowy charakteryzuje się występowaniem dwóch pór deszczowych – od maja do sierpnia oraz od listopada do grudnia. Spokojnie jednak można planować podróż w tym czasie, ponieważ deszcze, mimo iż występują codziennie, trwają jedynie około godziny. Największych upałów w tym regionie można się spodziewać w maju i w październiku, kiedy temperatura przekracza 30 stopni Celsjusza.

Dominikana obfituje w przepiękne miejsca. Punta Cana to wspaniały kurort, z rajskimi niemal śnieżnobiałymi plażami, lazurową wodą i bajkowymi krajobrazami. Obramowany drzewami palmowymi 30-kilometrowy pas wybrzeża, znany jest z luksusowych hoteli, dzięki którym złociste plaże Bavaro czy Uvero Alto są ulubionym miejscem wielu celebrytów. Z kolei Park Ekologiczny Punta Cana stanowi miejsce ochrony zagrożonych gatunków fauny i flory.

W La Romana znajdziemy najpiękniejsze plaże w Dominikanie. Wyjątkowym miejscem jest też 500-hektarowy rezerwat Ojos Indigenas. To las równikowy połączony z kilkunastoma lagunami zasilanymi przez podziemną rzekę. Niezapomnianym przeżyciem będzie też podziwianie podwodnego piękna rafy koralowej.

Zwiedzanie Dominikany nie może obejść się bez zobaczenia stolicy – Santo Domingo i jej wpisanej na listę UNESCO dzielnicy kolonialnej, spaceru nadmorską promenadą Malecón i odwiedzin w podziemnych jaskiniach Tres Ojos.

Warto też odkryć urok Przylądka Samana, który słynie z wyjątkowo pięknych plaż, fantastycznych krajobrazów i nieskazitelnie błękitnego Atlantyku. Warto go zwiedzić samochodem, bo sceneria za oknem zmienia się jak w kalejdoskopie – dziewicze tereny, krystaliczny ocean, liczne wąwozy i ukryte w głębi dżungli wodne kaskady. W zimie podziwiać można prawdziwą paradę waleni – szacuje się, że każdego roku przybywa tu niemal 200 humbaków.

Dominikana jest też zaskakująco ciekawa kulinarnie. Słynie z rumu, owoców morza i ryb, a jej kuchnia to prawdziwa mieszanka smaków i przysmaków. I, co ciekawe, Dominikańczycy celebrują posiłki w najwyższym stopniu. Je się tu wolno i w towarzystwie, aby jak najlepiej wykorzystać ten czas.

Podstawą dominikańskiej kuchni jest ryż, który przygotowuje się tu na wiele sposobów. Jednym z podstawowych jest „moro” w różnych wersjach – moro habichuelas negras – ryż z czarną fasolą, de habichuelas rojas – ryż z czerwoną fasolą czy de guandules – ryż z groszkiem. Inną klasyczną potrawą jest asopao czyli rosół z kurczaka, innego mięsa lub krewetek, w którym gotuje się ryż. Kolejnym sztandarowym daniem jest Bandera Dominicana, składająca się z ryżu, fasoli i duszonego mięsa, które mieszkańcy Dominikany uwielbiają. Warto też spróbować Sancocho i jej odmiany Siete Carnes, w której znajduje się aż siedem rodzajów mięsa.

Warto pamiętać, że Dominikana obfituje w tropikalne owoce. Można tu skosztować wielu nieznanych w naszej szerokości geograficznej egzotycznych odmian, ale również te, które znamy – ananasy, papaja czy mango, mają tu wyjątkowy smak, szczególnie, gdy zostaną zerwane prosto z drzewa.

I jeszcze kilka informacji praktycznych. Walutą obowiązującą w Dominikanie jest peso dominikańskie. Lot na Dominikanę z Polski trwa około 11 godzin. Po przylocie do tego kraju warto pamiętać o zmianie czasu – to 5 lub 6 godzin do tyłu, w zależności od polskiego czasu – zimowego lub letniego. Podróżując do Dominikany potrzebujemy karty turystycznej, lecz od 1 kwietnia 2018 opłata za taką kartę została wliczona w koszt biletu lotniczego.