Reklama

Winnic w naszym kraju przybywa, a enoturystyka to obecnie jeden z najciekawszych podróżniczych trendów. Szansa odwiedzenia miejsc, w których powstają wina o wielu odmianach, bliskość dzikiej natury, a przede wszystkim możliwość spróbowania regionalnych produktów budzi coraz większe zainteresowanie turystów.

Reklama
Fot. Leszek Kaczor
Fot. Leszek Kaczor

Absolutnie wyjątkowym punktem na enoturystycznej mapie jest Roztocze – miejsce, w którym ciepły, zbliżony do kontynentalnego klimat, żyzne gleby oraz łagodne wzgórza tworzą doskonałe warunki do uprawy winorośli. Ten region obfituje jednak nie tylko winogrona, lecz także porzeczki, gruszki, agrest i wiśnie, czyli soczyste owoce, na bazie których powstają wyjątkowe produkty, w tym wina. Aż 46 procent całej krajowej produkcji porzeczek i 40 procent agrestu zbiera się właśnie w tym regionie

– Nasz kraj jest obecnie drugim na świecie producentem porzeczek, a na Roztoczu możemy znaleźć ich wiele rodzajów – mówi Artur Dubaj, winemaker Winiarnia Zamojska. – Ogromną stratą byłoby nieskorzystanie z potencjału, jaki wyróżnia właśnie tę krainę geograficzną. Dlatego tworzone przez nas produkty inspirowane są przede wszystkim naturą i tym, co w niej najpiękniejsze: autentyzm, różnorodność i świeżość.

Fot. Leszek Kaczor
Fot. Leszek Kaczor

Zamojski mikroklimat i moc roztoczańskich smaków to dla Winiarni silny fundament łączenia najlepszych tradycji polskiego winiarstwa z bogactwem natury. To jednak nie byłoby możliwe bez zaangażowania sadowników, czyli regionalnych pasjonatów odznaczających się wieloletnim doświadczeniem i rozległą wiedzą o smakach Roztocza:

– Pracujemy z najlepszymi sadownikami, których troska i uważność gwarantują najwyższe walory smakowe każdego zbioru dodaje Wioletta Wilkos, Prezes Fundacji Winiarnie Zamojskie. – Jesteśmy zaszczyceni mogąc współtworzyć produkty z ekspertami, dla których nawet najmniejsze detale nie pozostają bez znaczenia. To dla nas ogromna inspiracja do nieustannego ulepszania naszych wyrobów i ciągłego poszukiwania nowych, smakowych walorów.

Fot. Leszek Kaczor
Fot. Leszek Kaczor
Reklama

Mimo iż dla tego regionu Polski postęp cywilizacyjny okazał się dość łaskawy, a budownictwo nie stanowi głównego zainteresowania zwiedzających, kraina na południowym wschodzie oferuje o wiele więcej. Faliście ukształtowana powierzchnia, czyste rzeki i potoki, osiemnaście rezerwatów przyrody i cztery parki krajobrazowe to zaledwie kilka argumentów za tym, by odwiedzić Roztocze o dowolnej porze roku. Szczególnie atrakcyjnym okresem wyprawy do polskiej Toskanii jest jednak sezon wiosenny lub letni - najlepszy czas na rozkoszowanie się szlachetnym owocowym winem, zjawiskowymi widokami i pełnym słońcem. Roztocze zachwyca!

Reklama
Reklama
Reklama