Śnieg, słońce i frajda. Czysta frajda

Północ Południowego Tyrolu to gwarancja słońca, śniegu i szerokiej gamy sportów zimowych, które można tu uprawiać. Tuż za jedną z najważniejszych alpejskich przełęczy Brenner/Brennero (1374 m n.p.m) czeka na was region wypoczynkowy Sterzing-Ratschings-Gossensass, w którym działają trzy kameralne ośrodki narciarskie: Rosskopf (przy miasteczku Sterzing/Vipiteno), Ratschings-Jaufen (przy miejscowości Ratschings/Racines) i Ladurns (przy Gossensass/Colle Isarco). Dlatego na jednym karnecie możemy skorzystać tu łącznie z 66 km tras narciarskich połączonych nowoczesnymi kolejkami linowymi. Ponieważ teren jest zróżnicowany, mamy do wyboru: i strome stoki ze spadkami oraz wzniesieniami dla wytrawnych narciarzy, i łagodne trasy dla początkujących oraz dzieci. W regionie działa też 19 przytulnych górskich schronisk, w których można się rozgrzać, odpocząć lub skosztować południowo tyrolskich specjałów. Region jest również rajem dla amatorów biegówek, saneczkarstwa skitouringu, wędrówek na rakietach śnieżnych i jazdy na łyżwach. I jeszcze jedno: bliskość alpejskich grzbietów jest gwarancją śniegu aż do późnej wiosny.

Wielka trójka i jeden skipass

Najpierw przyjrzyjmy się ośrodkowi Rosskopf, który będzie idealny dla rodzin, tym bardziej że tutejsze motto brzmi „kameralne, ale cieszy”. Co to oznacza? Stoki są tu łagodne (20 km tras), idealne dla dzieci, które pod okiem doświadczonych instruktorów ze szkółek narciarskich, postawią swoje pierwsze kroki na nartach. Wolicie sanki? Nic prostszego! Czeka tu na was najdłuższa, 10-kilometrowa, podświetlona i pokryta śniegiem trasa saneczkowa we Włoszech, która zapewni świetną zabawę dla całej rodziny. Zjeżdżając, na sankach czy nartach nie sposób nie rzucić okiem na panoramę oblanego słońcem miasteczka Sterzing, skąd w zaledwie 12 minut dojedziecie kolejką linową do Rosskopf na zimową przygodę. Historyczny rynek Sterzing, pełen zachęcających restauracji, kawiarni i sklepów znajduje się w odległości zaledwie kilku minut od stacji w dolinie Rosskopf. Tam na pewno nie zaznasz głodu – w tradycyjnych schroniskach znajdziecie pyszne alpejsko-śródziemnomorskie specjały, które będą nagrodą po śnieżnym szaleństwie. Sezon zimowy rozpoczyna się we wszystkich ośrodkach 5 grudnia i potrwa do 27 kwietnia.

Cały wachlarz atrakcji czeka nas was też w położonym w południowych Alpach Tyrolskich ośrodku Ratschings-Jaufen, który z kolei oferuje świetnie przygotowane trasy (aż 28 km) dla narciarzy i snowboardzistów o każdym stopniu trudności. Także najmłodsi nie będą się tu nudzić – mnóstwo dobrej zabawy zapewnią Funslope, Skiland i tor saneczkowy. W ośrodku znajdują się także dwie szkoły, gdzie wyszkoleni nauczyciele narciarstwa prowadzą zajęcia, dostępne zarówno dla początkujących, jak i bardziej doświadczonych narciarzy. Można tu skorzystać z 8-siedziskowej panoramicznej gondoli, by dostać się wygodnie do punktu, w którym rozpoczynamy narciarski dzień. Tam będą na was czekać niezwykle szerokie stoki narciarskie, a także 7 najnowocześniejszych wyciągów. Bezpośrednio na górnej stacji kolejki linowej Ratschings-Jaufen znajduje się nowo otwarta restauracja SUMMIT Mountain Club, w której możecie spróbować tradycyjnych południowotyrolskich dań. Przy stacji w dolinie terenu narciarskiego Ratsching-Jaufen znajduje się wielopoziomowy parking, przechowalnia oraz wypożyczalnia sprzętu narciarskiego, natomiast dookoła ośrodka znajdziecie alpejskie chaty narciarskie oferujące rozrywkę i lokalne przysmaki.

Patrzymy na mapę dalej na północ – nowoczesne wyciągi pozwolą dotrzeć z doliny Pflerschtal na szczyt ośrodka Ladurns. A tu odkryjecie 18 km tras: od tych łatwych po bardzo trudne, które gwarantują sporą dawkę adrenaliny. Znajdziemy tam trzy nowe, komfortowe i bezpieczne wyciągi. W okolicy są też świetny tor saneczkowy i park zabaw Fichti’s Kinderland, które na pewno pokochają dzieci, a rodzicom zapewnią chwilę oddechu. Górskie powietrze wzmaga apetyt – na szczęście i w tej kwestii się nie rozczarujecie. Niedawno odnowiona górska chata Edelweisshütte serwująca lokalne, tradycyjne potrawy tylko czeka na waszą wizytę.

Świąteczny jarmark pachnący czekoladą, goździkami i cynamonem

Po całodniowym wysiłku na stokach, proponujemy wypad do… średniowiecznego miasteczka, które w okresie Bożego Narodzenia wygląda jak z bajki. Mowa o Sterzing/Vipiteno – tutejsze brukowane uliczki rozsiane wokół zabytkowej wieży Zwölferturm po zmroku rozświetlone są dziesiątkami światełek, a na tutejszym starym rynku odbywa się pachnący czekoladą, goździkami i cynamonem gwarny jarmark, który należy do jednego z pięciu oryginalnych południowotyrolskich jarmarków świątecznych. Kupicie tu: i ozdoby choinkowe, i prezenty dla najbliższych i łakocie, ale też napijecie się grzanego wina i skosztujecie zelten, czyli drożdżowego ciasta z rodzynkami i drobno pokrojonymi figami. To typowy południowotyrolski wyśmienity deser. Jarmark świąteczny możecie odwiedzać na zabytkowej starówce już 29 listopada i będzie działał do 6 stycznia 2025 r.

Wpiszcie w kalendarz i nie przegapcie

Mamy jeszcze garść kulturalno-sportowych propozycji dla ambitnych. Ośrodek Rosskopf w sezonie zimowym (w każdy piątek od 27 grudnia do 28 lutego) organizuje „Early Bird in the ski area Rosskopf” dla wszystkich, którzy lubią witać dzień wraz ze wschodzącym słońcem. Od końca grudnia kolejka linowa Stocklift otwierana jest już od godz. 7.00 rano, a na rannych ptaszków czekają sanki, narty lub zimowe wędrówki.

Zaś w schroniskach rozsianych wokół ośrodka Ratschings-Jaufen (od 11 do 26.01.25, a także od 22.03 do 5.04.25) niemal codziennie odbywają się wydarzenia artystyczne z muzyka na żywą.

Tradycyjne śpiewy, ludowe stroje, ośnieżone stoki, gwarne chaty i dużo dobrej zabawy – ośrodek Ladurns 15 marca organizuje muzyczną imprezę „Lederhosen in the Snow”, która łączy jazdę na nartach z lokalną tradycją. Kobiety zapraszamy do włożenia tradycyjnej odzieży Dirndl, a mężczyzn – Lederhosen. Musicie to przeżyć!

Więcej informacji o regionie znajduje się TUTAJ.

Materiał promocyjny IDM Südtirol