Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Polska w globalnej kulturze. Tak nas widzi świat?
  2. Film o Polsce na prestiżowej liście
  3. „Zielona Granica” znów doceniona na świecie

Jednym z najbardziej przełomowych wynalazków XIX wieku była fotografia. Uwiecznienie chwili w kadrze okazało się zaledwie wstępem do zapisywania, a z czasem kreowania rzeczywistości na ruchomych obrazach. Mowa oczywiście o kinie. Filmy już od ponad stu lat oddziałują na nasze emocje. Jednym z bardziej jaskrawych przykładów bezpośredniego wpływu kina na widzów jest owiany legendami pokaz filmu dokumentalnego „Wjazd pociągu na stację w La Ciotat” autorstwa braci Lumière. Rzekomo podczas pierwszego publicznego pokazu w 1896 r. część widowni była tak bardzo poruszona wizją zbliżającej się lokomotywy, że uciekła z kina. Zdarzenie to wiele razy było podawane w wątpliwość, ale i tak doczekało się odniesień w popkulturze.

Polska w globalnej kulturze. Tak nas widzi świat?

Mimo rosnącej popularności platform streamingowych w XXI wieku kina nadal trzymają się całkiem nieźle. To miejsca, gdzie odbywają się projekcje filmowe, ale też spotkania z twórcami i inne wydarzenia kulturalne. Chodzimy tam jednak głównie dla filmów właśnie. Które cieszyły się największym zainteresowaniem w tym roku? „The New York Times” przygotował listę 10 tytułów z ostatnich 12 miesięcy. Zwraca uwagę, ponieważ redakcja uwzględniła aż dwa filmy, w których istotnym wątkiem są kultura i historia Polski.

Koniec roku to czas podsumowań. Dotyczą one zarówno branży turystycznej, jak i kulturalnej. Poznaliśmy już między innymi listę 100 najważniejszych książek tego roku według „The New York Times”. Nie zabrakło na niej polskiego akcentu. Na liście znalazła się powieść „Empuzjon” autorstwa Olgi Tokarczuk. To pierwsza po otrzymaniu Nobla fabularna książka pisarki. Co ciekawe, jej angielskie tłumaczenie pojawiło się w amerykańskich księgarniach zaledwie kilka tygodni temu. Jak widać, mimo krótkiego stażu na półkach tytuł szybko został doceniony przez czytelników i krytyków.

Film o Polsce na prestiżowej liście

Polska pojawia się też na innej liście słynnego dziennika. Redaktorki Manohla Dargis i Alissa Wilkinson przygotowały zestawienie 10 najlepszych filmów 2024 roku. Polska gości tam aż dwukrotnie.

Pierwszy polski akcent to film „Prawdziwy ból”, który nadal można oglądać w kinach. Komediodramat w reżyserii Jessego Eisenberga przedstawia historię dwóch kuzynów, Davida i Benjiego (granych przez Eisenberga i Kierana Culkina), którzy podróżują do Polski, aby uczcić pamięć swojej zmarłej babci. Przy okazji odkrywają rodzinne korzenie, poznają historię Holocaustu oraz próbują naprawić swoje skomplikowane relacje. Film pokazuje też humorystyczne interakcje z grupą turystów i przewodnikiem z Wielkiej Brytanii. Zdjęcia powstały w Polsce i USA. W naszym kraju lokacje obejmowały Warszawę, Lublin, Radom i Krasnystaw, a w Stanach Zjednoczonych – Nowy Jork.

Produkcja została dobrze przyjęta podczas premiery na Sundance Film Festival. Nieoficjalnie mówi się też, że Jesse Eisenberg i Kieran Culkin za swoje role mogą spodziewać się nominacji do Oscarów, a Eisenberg także za reżyserię.

„Zielona Granica” znów doceniona na świecie

Na liście 10 najlepszych filmów 2024 według „The New York Timesa” pojawiła się też „Zielona Granica” w reżyserii Agnieszki Holland. To już kolejny międzynarodowy sukces filmu pokazującego kryzys na granicy Białorusi z Unią Europejską. Agnieszka Holland otrzymała za niego Nagrodę Specjalną Jury na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji oraz nominację do Złotego Lwa w konkursie głównym.

Mimo że „Zielona Granica” miała swoją światową premierę w ubiegłym roku, nadal wzbudza szeroką dyskusję i polaryzuje widzów ze względu na pokazanie aktualnego i kontrowersyjnego tematu. Przez ponad 100 lat historii kinematografii nie zmieniło się więc jedno: filmy działają na nasze emocje i prowokują do dyskusji.

Reklama

Źródło: New York Times

Nasz autor

Mateusz Łysiak

Dziennikarz zakręcony na punkcie podróżowania. Pierwsze kroki w mediach stawiał w redakcjach internetowej i papierowej magazynu „Podróże”. Redagował i wydawał m.in. w gazeta.pl i dziendobrytvn.pl. O odległych miejscach (czasem i tych bliższych) lubi pisać nie tylko w kontekście turystycznym, ale też przyrodniczym i społecznym. Marzy o tym, żeby zobaczyć zorzę polarną oraz Machu Picchu. Co poza szlakiem? Kuchnia włoska, reportaże i pływanie.
Reklama
Reklama
Reklama