Wolicie aktywny wypoczynek czy błogie, urlopowe lenistwo? Szukacie inspiracji w muzeach, restauracjach czy… pod rozgwieżdżonym niebem? Na kolejną podróż wybierzcie Litwę, a na pewno się nie zawiedziecie.

Zabiegi SPA w zabytkowych piwnicach

Nie ma nic przyjemniejszego, niż popołudniowy relaks w SPA. Szczególnie, gdy wybierzemy się do takiego miejsca jak pięciogwiazdkowe SPA Pacai. Obiekt, który uznano za najlepsze hotelowe SPA na Litwie w prestiżowym konkursie World Spa Awards, pozwala przenieść się w czasie już po wejściu na barokowy dziedziniec (koniecznie zwróćcie uwagę na gotyckie ściany i zabytkowe schody piwnicy). Mieści się w średniowiecznych piwnicach zabytkowego pałacu szlachty litewskiej Pacai (odbudowanego w 2018 roku). Zabiegi w historycznym otoczeniu? Jesteśmy na tak!

Mat. prasowe

Warto wybrać się też do Bokšto SPA, położonego pod jednym z najstarszych wileńskich dziedzińców, niedawno odnowionego kompleksu Bokšto Skveras. Sami się przekonacie, jak świetnie łączy barokowy styl z nowoczesnymi rozwiązaniami. Bokšto SPA to też najprzestronniejszy obiekt tego typu na wileńskiej starówce, szczycący się 25-metrowym basenem i bujnym ogrodem japońskim. Iście królewskie warunki!

Tradycyjna sauna na terenie byłego więzienia

Trzeba przyznać, że kultura saunowania jest mocno rozwinięta na Litwie, a Wilno oferuje różnorodne doświadczenia (zarówno w tradycyjnej jak i nowoczesnej odsłonie). Vytautas Mušã Gongã to jedna z najnowszych atrakcji, która przyciąga mieszkańców i turystów. Znajdziecie ją na dziedzińcu… dawnego więzienia Łukiszki z czasów Imperium Rosyjskiego. Niedawno miejsce przekształcono w centrum kulturalne.

Do Vytautas Mušã Gongã można wybrać się zupełnie spontanicznie, bez żadnego przygotowania. Dostaniemy tam wszystko, czego potrzebujemy – ręczniki, kapcie, czepek, a nawet napoje i przekąski. Czekają na nas również wykwalifikowani mistrzowie, gotowi w każdej chwili do pomocy.

W Wilnie znajdziemy również nowoczesne sauny publiczne, położone w spokojnym parku (np. Vingis), na obrzeżach miasta czy w pobliżu jednego z najstarszych rynków – Kalvarijų.

Sauna Ivanas / Mat. prasowe

Wystawa „Sekretna miłość” w Wilnie

W XVI wieku wielki książę litewski, król polski Zygmunt August i Barbara Radziwiłłówna przeżyli wielką (ale krótką, bo królowa zmarła, mając zaledwie 31 lat) historię miłosną. To opowieść, która inspirowała wielu artystów przez wieki. Wystawa „Sekretna miłość” prowadzi nas przez kluczowe miejsca w Wilnie, gdzie mieszkała i przebywała słynna para. Specjalnie na tę okazję powstała m.in. stylizowana scenografia XVI-wiecznej sypialni królewskiej. Odwzorowano również stroje z epoki. To piękna i ważna lekcja historii.

Winnice litewskie

Na Litwie wino jest produkowane z wiśni, jabłek, porzeczek, jagód, pigwy, borówek, rokitnika, truskawek, a nawet… pomidorów. Jeśli chcecie się przekonać, jak smakuje taki trunek, odwiedźcie winnicę „Miella”. Znajduje się w regionie olickim, zaledwie 50 kilometrów od granicy z Polską. Warto pamiętać, że na ten rok zaplanowano degustacje edukacyjne „Poznaj wino litewskie”.

Noc na glampingu

A co powiecie na noc pod gwiazdami? Niezależnie od tego, czy wybierzecie luksusowy ekologiczny domek, tradycyjną jurtę, czy przytulne tipi, glamping na Litwie pozwoli cieszyć się przyrodą, ciszą i spokojem. Niech żyje slow life!

Wolicie domek na drzewie pośród stuletnich sosen w regionie Oran, szklaną kopułę, bungalow nad wodę, chatkę hobbitów czy jeden z domków leśnych lub namiotów znajdujących się w Atokampis Boutique Spa and Resort (w pobliżu miasta Koszedary, między Wilnem a Kownem)? Każdy znajdzie coś skrojonego na jego gust i możliwości.

Innym ciekawym (i bardzo oryginalnym pomysłem) na zakwaterowanie jest Getrest Sealander. Z nowoczesnej przyczepy na kółkach można korzystać zarówno na lądzie, jak i wodzie. Może zdecydujecie się na noc pod gwiazdami pośrodku jeziora?

Oglądanie wschodu i zachodu słońca podczas lotu balonem

To propozycja dla odważnych. Jeśli chcecie przeżyć prawdziwy dreszczyk emocji, wzbijcie się w powietrze o wschodzie lub zachodzie słońca nad historycznym zamkiem na wyspie Troki (położonej zaledwie 30 kilometrów od Wilna). Przepiękne, niesamowite widoki na jezioro Galwe i zamek gwarantowane! Co ważne, można tu latać niezależnie od kierunku wiatru. Warto wiedzieć, że Wilno to jedyna stolica, nad którą można latać balonem.

Mat. prasowe

Nadbałtycki Szlak Pieszy

Nadbałtycki Szlak Pieszy stanowi część większej sieci europejskiej, która zaczyna się na Przylądku św. Wincentego w Portugalii i kończy w Tallinie w Estonii. Odcinek litewski obejmuje 216 kilometrów. Startujemy w wiosce rybackiej Nida i spacerujemy przez Park Narodowy Mierzeję Kurońską, deltę Niemna, wyspę Rusnė, Stare Miasto w Kłajpedzie, Nadmorski Park Regionalny i nadmorski kurort Połąga. Trasa jest podzielona na 20-kilometrowe odcinki, więc łatwo można dopasować ją do swoich możliwości. To świetny sposób na to, by na własne oczy zobaczyć różnorodną florę i faunę tego odcinka wybrzeża.

Mat. prasowe

Spływ kajakiem na Mierzei Kurońskiej

Warto zatrzymać się chwilę dłużej przy Mierzei Kurońskiej, nazywanej również bałtycką Saharą. Dlaczego? Ze względu na bogatą faunę i florę oraz przepiękne krajobrazy z unikatowymi na skalę Europy wędrującymi wydmami. Nic dziwnego, że miejsce wpisano na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. To jednak nie koniec atrakcji. Polecamy wybrać się na wycieczkę kajakową z przewodnikiem, podczas której przyjrzycie się bliżej dzikiej przyrodzie i dowiecie się wielu ciekawostek o regionie. Zakończcie przygodę piknikiem i degustacją lokalnych przypraw, a nigdy jej nie zapomnicie.

Mat. prasowe

Noc świętojańska (Joninės)

Wybierając się na Litwę latem, nie można przegapić obchodów nocy świętojańskiej. 23 czerwca Litwini gromadzą się przy wielkich ogniskach i przeskakują trzaskające płomienie, by symbolicznie zostawić za sobą to, co stare, i zrobić miejsce na nowe. Podczas wydarzenia na pewno nie zabraknie muzyki, tańca i mistyki. To coś, czego warto doświadczyć przynajmniej raz w życiu.

Mat. prasowe

Pyszna litewska kuchnia

Nie możemy oczywiście nie wspomnieć o litewskich przysmakach. Latem koniecznie spróbujcie chłodnika, intensywnie różowej, zimnej zupy stworzonej z lokalnych składników (ogórków, buraków, ziół i kefiru). Potrawa ta stała się narodowym symbolem, który bez trudu znajdziecie na koszulkach czy… naklejkach samochodowych.

Co jeszcze w menu? Kibiny, czyli tradycyjne karaimskie nadziewane ciasto, podawane jako szybka przekąska bądź danie główne. Jest pyszne w wersji z wieprzowiną, wołowiną, jagnięciną, warzywami, ale także z…farszem z mięsa ślimaka. Na deser wybierzcie z kolei dużą porcję lodów o smaku smażonego chleba albo sorbet z rokitnika.

Augustas & Barbora, restauracja w Wilnie / Simas Bernotas

Zaskoczeni? W litewskich lodziarniach latem znajdziecie również takie smaki jak świerszcz, koperek, pokrzywa, sałata, kwas chlebowy, cedr, wędzone jagody czy makrela. Które z nich odważycie się spróbować?

Materiał Promocyjny Lithuania Travel.