“By poradzić sobie z przeszłością musimy przyjąć ją do wiadomości”. National Geographic o problemie rasizmu na swoich łamach
National Geographic rozlicza się ze swoją przeszłością i poświęca jeden z numerów tematowi rasizmu. Redaktor naczelna Susan Goldberg pisze o tym, jak wiele się zmieniło w postrzeganiu innych nie tylko na świecie – ale i przez samą redakcję słynnego magazynu.
Kiedy 2 listopada 1930 roku Hajle Selassje miał zostać koronowany na króla Etiopii zorganizowano wystawną uroczystość. Nie zabrakło muzyki, wojowników z włóczniami, a materiał dokumentujący to wydarzenie w National Geographic liczył 14 tysięcy słów i 83 zdjęcia.
“Gdyby jednak ceremonia uhonorowania czarnego człowieka miała miejsce w Ameryce, a nie w Etiopii, można być pewnym, że nie byłoby z niej żadnego tekstu” - pisze Susan Goldberg - “Co więcej, prawdopodobnie gdyby Hajle Selassje żył w Waszyngtonie w tamtych czasach nie tylko nie mógłby być członkiem Stowrzyszenia National Geographic, ale nawet nie wpuszczono by go na niektóre wykłady i spotkania.”
Goldberg przypomina, że przed nią od 1888 roku redakcją NG nigdy nie rządziła kobieta i do tego Żydówka.
“To boli stanąć twarzą w twarz z odrzucającymi materiałami z przeszłości, ale zdecydowaliśmy się poświęcić kwietniowy magazyn tematowi rasy i przeanalizować własną historię zanim zajmiemy się cudzymi” - pisze redaktor naczelna.
Magazyn National Geographic dla wielu ludzi był i jest pierwszym miejscem zetknięcia się multikulturowością i złożonością świata. Tutaj przeczytacie o odległych kulturach, zwyczajach, nierzadko zaskakujących, fascynujących, poszerzających horyzonty. Jednak przez wiele lat magazyn konserwował kolonialny podział na cywilizację białych i “dzikich”, nie wspominając o ignorowaniu ciemnoskórych mieszkańców USA.
Profesor John Edwin Mason z Uniwersytetu Virginii, specjalista od historii fotografii oraz afrykanista zajrzał do archiwów Żółtej Ramki i przeanalizował treść. To, co znalazł nie jest przyjemne, ale wymaga rozliczenia. W skrócie: do lat 70tych XX wieku National Geographic zupełnie ignorował kolorowych mieszkańców Stanów zjednoczonych. Jednocześnie powielał kliszę “szlachetnego dzikusa” publikując egzotyczne fotografie łowców, szamanów odwiedzanych prezz reporterów plemion. Konserwowano stereotypy i umacniano tym samym segregarcję.
Są też znacznie bardziej oburzajace praktyki, jak choćby publikacja z 1916 o mieszkańcach Australii. Dwójka aborygenów została podpisana pod zdjęciem: “Południowoaustralijscy czarni: te dzikusy mają najniższą inteligencję spośród wszystkich ludzi”.
Najwięcej pytań budzi nie tyle to co jest w magazynie, a to czego w nim nie ma. Mason porównał na przykład artykuły o Południowej Afryce z 1962 i 1977 roku. Pierwszy z nich opublikowano w dwa i pół roku po masakrze 69 ciemnoskórych w Sharpeville. Na całym świecie wyrażano oburzenie z powodu tych wydarzeń, tymczasem National Geographic po prostu przemilczał temat.
- Nie ma tu głosu ciemnoskórych, jedyni których zobaczycie w tekście to etniczni tancerze, słudzy lub pracownicy – tłumaczy – To zaskakujące jak wielu rzeczy redaktorzy, dziennikarze i fotografowie świadomie nie dostrzegali.
Jak dużym kontrastem do tego odznacza się tekst z 2015 roku, gdy NG rozdało Haitańczykom aparaty fotograficzne, by udokumentowali swój własny świat. W tym roku National Geographic obchodzi 130 lat działalności.
“By poradzić sobie z przeszłością musimy przyjąć ją do wiadomości” - piszę Goldberg i można tylko polecić jej słowa wszystkim na całym świecie, także w Polsce.
Źródło: NG.com
1 z 1

Zdjęcie Aborygenów, które opublikowano w 1916 roku.
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER
Pokazywanie elementu 1 z 1
Zobacz także
Polecane
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 20
Edukacja bez granic: Akademeia High School i sukces w globalnym świecie
Współpraca reklamowa
Madera: raj dla miłośników przyrody i aktywnego wypoczynku
Współpraca reklamowa
Kierunek: Włochy, Południowy Tyrol. Ależ to będzie przygoda!
Współpraca reklamowa
Komfort i styl? Te ubrania to idealny wybór na ferie zimowe
Współpraca reklamowa
Nowoczesna technologia, która pomaga znaleźć czas na to, co ważne
Współpraca reklamowa
Wielorazowa butelka na wodę, jaką najlepiej wybrać?
Współpraca reklamowa
Z dala od rutyny i obowiązków. Niezapomniany zimowy wypoczynek w dolinie Gastein
Współpraca reklamowa
Polacy planują w 2025 roku więcej podróży
Współpraca reklamowa
Podróż w stylu premium – EVA Air zaprasza na pokład Royal Laurel Class
Współpraca reklamowa
Chcesz czerpać więcej z egzotycznej podróży? To łatwiejsze, niż może się wydawać
Współpraca reklamowa
Portrety pełne emocji. Ty też możesz takie mieć!
Współpraca reklamowa