Reklama

Spis treści

Reklama
  1. Komórki tłuszczowe a tycie
  2. Myszy otyłe i szczupłe
  3. Jak schudnąć trwale?

Każdy, kto próbował schudnąć, doskonale wie, że zrzucenie niechcianych kilogramów to dopiero początek. Równie trudne jest utrzymanie wagi na niższym poziomie. Równie trudne, a być może nawet trudniejsze. Naukowcy policzyli, że 85 proc. ludzi z otyłością lub nadwagą, którzy zrzucili co najmniej jedną dziesiątą wagi, w ciągu roku odzyskuje utracone kilogramy.

Dzieje się tak z wielu powodów. Najczęściej za efekt jo-jo odpowiada powrót do starych nawyków żywieniowych. Przejście na dietę to ograniczenie liczby spożywanych kalorii. Gdy dieta się kończy, często z ulgą wracamy do poprzedniego sposobu odżywiania. Znów pochłaniamy więcej kalorii niż zużywamy i kilogramy wracają.

Czy to oznacza, że efekt jo-jo to rezultat wyłącznie naszej słabej woli? Absolutnie nie. Nowe badania opisane w „Nature” wskazują, że sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana. A główną rolę w efekcie jo-jo mogą odgrywać nasze komórki tłuszczowe. Otyłość sprawia, że zmienia się ekspresja ich genów, co utrudnia utrzymanie niższej wagi po schudnięciu.

Komórki tłuszczowe a tycie

Laura C. Hinte z Federalnego Instytutu Technologii w Zurychu pobrała próbki tkanki tłuszczowej od dwudziestu osób z otyłością zakwalifikowanych do operacji bariatrycznej. Operacja polega na chirurgicznym zmniejszeniu żołądka chorego, przez co, jedząc, szybciej odczuwa on sytość. Dwa lata później badani stracili przynajmniej jedną czwartą pierwotnej wagi. Wówczas naukowcy jeszcze raz pobrali ich komórki tłuszczowe. Próbę kontrolną stanowiła tkanka tłuszczowa 18 osób o normalnej wadze.

Okazało się, że u osób chorujących na otyłość niektóre geny były bardziej aktywne, inne mniej. Zmiany te utrzymywały się nawet dwa lata po zmniejszeniu wagi. Testy wykazały, że na ich skutek komórki tłuszczowe ludzi z nadmiarowymi kilogramami przyswajały składniki odżywcze szybciej niż u osób szczupłych.

– Komórki tłuszczowe pamiętają swój wcześniejszy stan otyłości i prawdopodobnie dążą do powrotu do tego stanu – komentuje prof. Ferdinand von Meyenn, współautor pracy. – Nasze badanie wskazuje, że stanowi to jeden z powodów, dla których utrzymanie wagi po początkowej utracie kilogramów jest trudne.

Myszy otyłe i szczupłe

Kolejnym krokiem były badania na myszach. Najpierw naukowcy potwierdzili, że u myszy otyłych, które schudły, utrzymywały się podobne zmiany w działaniu genów jak u ludzi. Następnie przez miesiąc karmili myszy odchudzone oraz takie, które nigdy nie przytyły, dietą wysokotłuszczową. Efekt? Odchudzone myszy przybrały średnio 14 gramów, pozostałe zaś, które nigdy nie chorowały na otyłość, zaledwie 5 gramów.

– Z perspektywy ewolucyjnej ma to sens – komentuje dla „Guardiana” Laura Hinte. – Ludzie i inne zwierzęta przystosowały się do utrzymywania swojej wagi ciała, a nie do jej utraty, ponieważ to niedobór żywności był historycznie wyzwaniem.

Jak schudnąć trwale?

Badania mogą posłużyć do opracowania nowych terapii przeciwko otyłości. Na pewno jednak zajmie to sporo czasu. Naukowcy podejrzewają, że swoistą pamięć poprzedniej wagi posiadają nie tylko komórki tłuszczowe, ale i mózgowe. A one również wpływają na to, jak dużo kalorii przyswaja organizm oraz jak szybko je spala.

Co istotne jednak, przedstawione wyniki mogą stanowić pocieszenie dla wszystkich, którzy nieustająco zmagają się z efektem jo-jo. Porażki, jakie ponoszą, mogą nie mieć związku z silną wolą albo jej brakiem, ale z pamięcią komórkową działającą na poziomie tkanki tłuszczowej. Pytanie, jak długo ta pamięć się utrzymuje. Dokładna odpowiedź wymaga dalszych badań. Naukowcy przypuszczają jednak, że z czasem niknie. – Możliwe, że utrzymanie zredukowanej albo zdrowej wagi odpowiednio długo wystarczy, by ją wymazać – mówi profesor Hinte.

Reklama

Źródła: Nature, Guardian, New Scientist

Nasza autorka

Magdalena Salik

Dziennikarka i pisarka, przez wiele lat sekretarz redakcji i zastępczyni redaktora naczelnego magazynu „Focus". Wcześniej redaktorka działu naukowego „Dziennika. Polska, Europa, Świat”. Autorka powieści z gatunku fantastyki naukowej, ostatnio wydała „Płomień” i „Wściek”. Więcej: magdalenasalik.wordpress.com
Reklama
Reklama
Reklama