Eutanazja będzie legalna w Nowej Zelandii. Dla śmiertelnie chorych
Nowozelandczycy zagłosowali za dopuszczeniem do ”wspomaganej medyczne śmierci” dla pacjentów w stanie terminalnym. Nowe prawo wejdzie w życie w 2021 roku.
- Jan Sochaczewski
Posłowie 69 głosami na ”tak” w stosunku do 51 na ”nie” przyjęli End of Life Choice Act 2019 jeszcze w zeszłym roku, po czym skierowano tę sprawę do głosowania poprzez ogólnokrajowe referendum. Wzięło w nim udział 2,4 mln osób. Centralna Komisja Wyborcza właśnie ogłosiła wstępne wyniki.
Ponad 65 proc. głosujących poparło propozycję eutanazji. Referendum na temat tej i innych kwestii przeprowadzono w trakcie wyborów powszechnych 17 października. Nowozelandczycy wybrali olbrzymią większością głosów dotychczasową premier Jacindę Ardern, zgodzili się ulżyć cierpieniu śmiertelnie chorym, ale na pytanie o legalizację marihuany 53,1 proc. powiedziało ”nie”. Oficjalne rezultaty zostaną ogłoszone 6 listopada, a nowe prawo wejdzie w życie po roku.
– Nowa Zelandia i jej społeczeństwo staną się bardziej ludzkie i współczujące. Tysiące Nowozelandczyków którzy inaczej cierpieliby przed śmiercią straszliwe katusze teraz będą mieli chroniony prawem wybór, godność, kontrolę oraz autonomię nad własnymi ciałami – stwierdził w komunikacie przewodniczący partii ACT, David Seymour, posłe sprawozdawca ustawy End of Life Choice Act.
Eutanazja nie stanie się swobodnie dostępna. Zapisy ustawy precyzują okoliczności dopuszczenia do przerwania życia chorego. Musi to być przynajmniej 18-letnia osoba, obywatel Nowej Zelandii lub ktoś z prawem stałego pobytu. Chory proszący o pomoc w samobójstwie musi w ocenie lekarzy być w stanie, gdzie jego naturalna śmierć nastąpiłaby w przeciągu 6 miesięcy. Musi on doświadczać ”niedającego się znieść cierpienia, którego nie można zmniejszyć sposobami, które ów pacjent uznaje za tolerowalne”.
Przed przeprowadzeniem eutanazji śmiertelnie chory człowiek będzie poddany ocenie wielu specjalistów, w tym państwowego lekarza. Personel medyczny nie może sam rozpoczynać rozmowy na temat eutanazji, a gdy lekarz czy pielęgniarka nie czują się na siłach, mają prawo odmówić udziału w tej procedurze. Wspomagane samobójstwo i eutanazja są legalne w kilku krajach świata, w tym w Szwajcarii, Holandii i Kanadzie.