Reklama

W tym artykule:

  1. Jak nastolatki czują się bez smartfonów?
  2. Szczęście i spokój kontra osamotnienie i niepokój
  3. Dzieci i dorośli w wirtualnym świecie
Reklama

Dzieci i nastolatki często są krytykowane za „siedzenie w telefonach”. Media społecznościowe to dla nich niemal drugie życie, prowadzone równolegle z tym w realu. Niesie to oczywiście poważne konsekwencje dla zdrowia psychicznego. Mimo że social media są stosunkowo nowym zjawiskiem – przynajmniej w formie, w jakiej rozwijają się do kilkunastu lat – wiadomo już, jak mogą wpływać na ludzki mózg.

Zaburzenia samooceny czy depresja to tylko jedne z wielu następstw życia w otoczeniu ekranów. Bo w końcu przebodźdcowani jesteśmy nie tylko dzięki smartfonom, ale też tabletom, komputerom i telewizorom. W przypadku większości dorosłych urządzenia te pojawiały się w ich życiu stopniowo. Wiele osób nauczyło się żyć np. bez social mediów, dlatego w dojrzałym wieku nie czują potrzeby, aby się w nie angażować.

Jak nastolatki czują się bez smartfonów?

Generacja Z (osoby urodzone między 1997 a 2012 r.) zastała jednak wszystkie te „dobrodziejstwa” już po przyjściu na świat. To pokolenie, które po prostu nie zna świata wolnego od elektronicznych dystrakcji. I choć może wydawać się to dziwne lub smutne, dla wielu młodych osób 24-godzinna przerwa od ekranów jest nie lada przeżyciem. Wspomina o tym edukatorka i adwokatka Diana E. Graber na łamach „Psychology Today”.

– Kiedy ponad dziesięć lat temu po raz pierwszy zadałam to ćwiczenie jako zadanie domowe, uczniowie byli podekscytowani perspektywą odłączenia się. Jednak w kolejnych latach entuzjazm dla tego zadania znacznie osłabł, a niektórzy uczniowie nawet sugerowali, że zadawanie mi tak okrutnych zadań domowych jest „nielegalne” – opisuje. Dodaje jednak, że po dobie z dala od ekranów prawie każdy uczeń „czuje się spokojny”, „zrelaksowany”.

Szczęście i spokój kontra osamotnienie i niepokój

Potwierdzają to wyniki ankiety przeprowadzonej przez Pew Research Center. Wynika z nich bowiem, że prawie trzy czwarte amerykańskich nastolatków czuje szczęście (74%) lub spokój (72%), kiedy nie ma pod ręką smartfona. Nie brakuje jednak ankietowanych, u których brak telefonu wzbudza negatywne emocje. 44% nastolatków wskazało niepokój, 40% zdenerwowanie, a 39% osamotnienie. Takie odczucia mogą wiązać się z tzw. syndromem odstawienia. Nie wiadomo jednak, czy ankietowani byli uzależnieni od swoich smartfonów.

Pomimo ewidentnych korzyści z bycia offline tylko 38% ankietowanych twierdzi, że spędza zbyt dużo czasu w telefonie. Ponad połowa uważa, że ilość czasu, jaką przeznacza na telefon (51 proc.) lub w media społecznościowe (64 proc.) jest w sam raz. O jakim czasie mowa? Tego wyniki ankiety nie zdradziły. Z badań opublikowanych w 2022 r. przez Common Sense Media można się jednak dowiedzieć, że nastolatki spędzają przed ekranami średnio 8 godzin 39 minut dziennie. W przypadku dzieci w wieku przedszkolnym jest to 5 i pół godziny.

W jakim wieku social media szkodzą nam najbardziej? To zależy od płci

Na przestrzeni zaledwie kilku lat social media stały się naszą codziennością. Ich nadużywanie może mieć jednak poważne konsekwencje. Kto jest najbardziej narażony?
W jakim wieku social media szkodzą nam najbardziej? To zależy od płci
fot. The Good Brigade / Getty Images

Dzieci i dorośli w wirtualnym świecie

Co ciągnie młodzież do telefonu? Z odpowiedzi nastolatków wynika, że nie chodzi tylko o social media. 69% twierdzi, że smartfony ułatwiają rozwijanie hobby i poprawiają kreatywność (65%). Mniej więcej czterech na dziesięciu nastolatków twierdzi również, że smartfony ułatwiają im nawiązywanie zdrowych przyjaźni. Przy tym 42% ankietowanych zgadza się, że internet utrudnia nabywanie umiejętności społecznych.

Na koniec warto jednak podkreślić, że przepadanie w telefonie nie jest domeną wyłącznie dorastającej młodzieży. Około połowa rodziców (47%) twierdzi, że spędza za wiele godzin ze smartfonem w dłoni. Prawie tyle samo (45%) uważa, że ich codzienny czas z telefonem jest odpowiedni. Prawie połowa nastolatków twierdzi z kolei, że telefon przynajmniej czasami rozprasza ich rodziców, gdy próbują z nimi porozmawiać. 8% ankietowanych twierdzi, że zdarza się to często.

Reklama

Źródła: Psychology Today; Pew Research Center; Common Sense Media.

Nasz ekspert

Mateusz Łysiak

Dziennikarz zakręcony na punkcie podróżowania. Pierwsze kroki w mediach stawiał w redakcjach internetowej i papierowej magazynu „Podróże”. Redagował i wydawał m.in. w gazeta.pl i dziendobrytvn.pl. O odległych miejscach (czasem i tych bliższych) lubi pisać nie tylko w kontekście turystycznym, ale też przyrodniczym i społecznym. Marzy o tym, żeby zobaczyć zorzę polarną oraz Machu Picchu. Co poza szlakiem? Kuchnia włoska, reportaże i pływanie.
Reklama
Reklama
Reklama