Polska kreatywność na krańcu świata. Ta historia zainspiruje cię do spełniania marzeń
Ewa Okołowicz udowadnia, że marzenia można spełniać w dowolnym miejscu na świecie. Jej historia to inspiracja, by nigdy nie rezygnować z tego, co nas napędza.
W tym artykule:
Puerto Natales to niewielkie, ale jakże malownicze miasto, leżące w samym sercu Patagonii. Jego zachwycające krajobrazy, dzika przyroda i niepowtarzalny klimat przyciągają podróżników z całego świata. Do tego grona dołączyła również pochodząca ze Szczecina Ewa Okołowicz, która właśnie tutaj postanowiła otworzyć swoją galerię. Mieliśmy okazję odwiedzić to miejsce i porozmawiać z artystką, poznając jej wyjątkową historię.
Polka prowadzi „najbardziej wysuniętą na południe galerię sztuki”
Ewa Okołowicz trafiła do Patagonii trochę z przypadku, towarzysząc mężowi, który dostał pracę w Puerto Natales. Początkowo był to plan na rok. Jednak szybko okazało się, że trudno rozstać się z tym magicznym zakątkiem. Zainspirowana surowym pięknem Patagonii, w 2017 r. zdecydowała się na otwarcie własnej galerii.
– To był przypadek, prawdę powiedziawszy, to nie było planowane, ale przyjechaliśmy do Chile z chilijską rodziną, z moim mężem i dziećmi. Tak się stało akurat, że tutaj była praca dla męża na rok, więc przyjechaliśmy. Mieliśmy tutaj być przez rok. To wystarczająco czasu, żeby założyć galerię i wystawiać obrazy – przyznaje Ewa Okołowicz w rozmowie z Michałem Cessanisem.
I dodaje: – Jestem malarką, zawsze malowałam, miałam galerię i wystawiam obrazy. Jak tutaj przyjechaliśmy, to oczywiście chciałam dalej robić to samo, bo mogę to robić gdziekolwiek bym była.
Jak zauważa nasza rozmówczyni, decyzja o otwarciu galerii była pełna pasji, ale też wiązała się z niepewnością. Zastanawiała się, czy tworzone przez nią prace znajdą uznanie wśród lokalnej społeczności i turystów. Co ciekawe, poza obrazami, Ewa Okołowicz z pasją zajęła się także rękodziełem. Umiejętność robienia na drutach pozwoliła jej tworzyć z lokalnej wełny unikatowe wyroby, takie jak czapki, szaliki i koce.
– Nie byłam pewna, czy w takim małym miasteczku ktokolwiek w ogóle się zainteresuje obrazami i tutaj wejdzie do galerii. Więc zaczęłam pracować z wełną. Patagonia jest bardzo sławna z owczej wełny, dlatego chciałam coś zrobić z tym. Umiałam robić na drutach, bo mnie dawno temu mama nauczyła, ale nie wiedziałam w ogóle skąd wełna pochodzi ani nic. Więc panie tutejsze nauczyły mnie, jak to się przędzie i jak się farbuje – zaznacza.
Kim jest Ewa Okołowicz?
Ewa Okołowicz to polska malarka, ilustratorka i projektantka mody w duchu slow fashion, której twórczość cieszy się międzynarodowym uznaniem. Większość życia spędziła w Hiszpanii, gdzie w 2007 r. ukończyła studia na Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych San Carlos w Walencji. Jej obrazy trafiły do prywatnych kolekcji na całym świecie, a sama artystka miała okazję prezentować swoje prace w galeriach i muzeach w Polsce, Hiszpanii, Niemczech, Stanach Zjednoczonych oraz Chile.
Więcej o Ewie Okołowicz, jej życiu pełnym artystycznych wyzwań i decyzji, które zaprowadziły ją do Patagonii, dowiecie się z zamieszczonego na początku artykułu materiału wideo, przygotowanego przez Michała Cessanisa z redakcji Travelera.
Źródła: Instagram @michalcessanis; ewa.gallery; National Geographic Polska