Statek większy niż wieża Eiffle’a zablokował Kanał Sueski
Elitarny zespół ratowników morskich podejmie się zadania uwolnienia kontenerowca, który po burzy piaskowej utknął w poprzek drogi wodnej, przez który przechodzi 12 proc. transportu morskiego.

- Jan Sochaczewski
Branża spedycji morskiej boleśnie odczuwa trzeci dzień wstrzymania pracy Kanału Sueskiego. Wstępne szacunki ekspertów z serwisu „Lloyd’s List” wskazują, że każda godzina blokowania drogi przez Ever Given generuje straty równe 400 mln dolarów. W kolejce po obu stronach kanału łączącego Morze Śródziemne z Morzem Czerwonym czeka od 165 do 185 jednostek, w tym kilkadziesiąt tankowców. W sumie opóźnia się dostawa ropy naftowej i dóbr konsumenckich wartości 10 mld dolarów. Ever Given miał dostarczyć towary z Chin do Europy, portem docelowym jest Rotterdam.
Próby odblokowania kanału przez holowniki i pogłębiarki na wodzie oraz koparki na lądzie okazały się nieskuteczne. Tkwiący niemal całkowicie w poprzek kanału 400 metrowy kontenerowiec o wyporności 200 tys. ton nie chce drgnąć. Według Nicka Sloane’a z firmy Resolve Marine Group, eksperta od podobnych akcji ratunkowych (podnosił m.in. wycieczkowiec Costa Concordia w 2012 roku), najlepszą okazją by ruszyć kolosa z miejsca może być szczyt przypływu wypadającego między niedzielą a poniedziałkiem.
Według zarządzającej kontenerowcem firmy Bernhard Schulte Shipmanagement 25-osobowa załoga Ever Given jest bezpieczna. Nie doszło też do żadnego wycieku. W chwili wypadku, we wtorek 23 marca o godz. 7.45 rano na pokładzie znajdowało się też dwóch pilotów z organizacji zarządzającej kanałem (Suez Canal Authority). W tej chwili największym problemem jest zablokowanie jednego z najważniejszych, jeżeli nie najważniejszego, kanału pozwalającego ominąć Afrykę przewożąc towary między Azją a Europą.
Kolejki w Port Suez na Morzu Czerwonym i Port Said na Morzu Śródziemnym cały czas rosną. Wraz z nimi straty przewoźników, którzy będą chcieli odzyskać stracone pieniądze od ubezpieczycieli zarejestrowanego w Panamie kontenerowca. Według przedsiębiorstwa żeglugowego Evergreen Marine Corp. z Tajwanu, płynąca w kierunku Morza Śródziemnego załoga Ever Given nie dała rady utrzymać sterowności w trakcie burzy piaskowej i wiatru dochodzącego do 50 km/h.
Choć statek uderzył mocno w brzeg kanału, żaden z przewożonych kontenerów nie został uszkodzony. Zadania wyciągnięcia „zawalidrogi” przypadnie m.in. słynnej holenderskiej firmie SMIT Salvage BV którą wspomagać mają koledzy po fachu z japońskiej Nippon Salvage Co. W najwęższym miejscu przesmyk ma 200 metrów szerokości, co poważnie utrudnia nawigację, nie mówiąc o akcjach ratunkowych.
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER
Pokazywanie elementu 1 z 1
Zobacz także
Polecane
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 20
Edukacja bez granic: Akademeia High School i sukces w globalnym świecie
Współpraca reklamowa
Madera: raj dla miłośników przyrody i aktywnego wypoczynku
Współpraca reklamowa
Kierunek: Włochy, Południowy Tyrol. Ależ to będzie przygoda!
Współpraca reklamowa
Komfort i styl? Te ubrania to idealny wybór na ferie zimowe
Współpraca reklamowa
Nowoczesna technologia, która pomaga znaleźć czas na to, co ważne
Współpraca reklamowa
Wielorazowa butelka na wodę, jaką najlepiej wybrać?
Współpraca reklamowa
Z dala od rutyny i obowiązków. Niezapomniany zimowy wypoczynek w dolinie Gastein
Współpraca reklamowa
Polacy planują w 2025 roku więcej podróży
Współpraca reklamowa
Podróż w stylu premium – EVA Air zaprasza na pokład Royal Laurel Class
Współpraca reklamowa
Chcesz czerpać więcej z egzotycznej podróży? To łatwiejsze, niż może się wydawać
Współpraca reklamowa
Portrety pełne emocji. Ty też możesz takie mieć!
Współpraca reklamowa