Reklama

Wysoki na ponad 40 metrów wodospad Wiluczyński to jedna z największych atrakcji turystycznych Kamczatki i mieści się około 40 kilometrów od stolicy regionu – Pietropawłowska Kamczackiego. Potężny strumień wody zamarza tu każdej zimy, zmieniając się w tak zwany Carski Sopel i tworząc bajkowy krajobraz, który przyciąga setki turystów.

Reklama

7 stycznia czworo turystów znalazło się wśród dziesiątek osób odwiedzających wodospad, gdy nagle olbrzymi sopel runął na zgromadzone pod nim osoby, a pechowa czwórka została uwięziona pod ciężką warstwą lodu. Akcja ratownicza rozpoczęła się natychmiast – zgodnie z błyskawiczną decyzją rosyjskiego Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych na miejscu zdarzenia pojawiło się aż 40 helikopterów, by uwolnić turystów z lodowej pułapki. Gdy dotarli na miejsce, okazało się jednak, że jeden z turystów już nie żyje. Pozostali – w tym młody chłopiec – zostali natychmiastowo ewakuowania do szpitala z powodu ciężkich obrażeń.

“Urodzony w 2010 roku chłopiec doznał urazu głowy, kręgosłupa i klatki piersiowej, obecnie przebywa na oddziale intensywnej terapii, jego stan jest poważny. Ojciec dziecka również przebywa w szpitalu. Jego stan jest stabilny. Obydwaj dzień wcześniej przylecieli z Władywostoku” – przekazała w swoim oświadczeniu wiceminister zdrowia Kraju Kamczackiego Marina Wołkowa, zaś Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych poinformowało, iż pozostałe grupy turystów bezpiecznie opuściły miejsce zdarzenia i nie odnotowano większej liczby poszkodowanych.

Co mogło być przyczyną oberwania gigantycznego sopla? Jak podała agencja prasowa TASS, niewykluczone, że była to lawina z pobliskiego wulkanu. “W rejonie Wulkanu Wiluczyńskiego lawiny schodzą bardzo często. To najbardziej narażony na nie obszar na Kamczatce. Prawdopodobnie to lawina, która doprowadziła do ruchu mas lodu, była przyczyną odłamania się lodu na wodospadzie ” – powiedział agencji Jarosław Murawiow z Instytutu Wulkanologii i Sejsmologii Dalekowschodniego Oddziału Rosyjskiej Akademii Nauk. Ta wersja nie jest jednak ostatecznie potwierdzona, a władze regionu zapewniają, że na miejscu zostanie przeprowadzone szczegółowe dochodzenie.

Na razie jednak teoria o lawinie wydaje się najbardziej prawdopodobna – na półwyspie Kamczatka w dalekiej wschodniej Rosji znajduje się około 160 wulkanów, z których aż 29 pozostaje w aktywności. Wiele z nich otaczają lodowce, które topniejąc w czasie ciepłych miesięcy roku, niekiedy tworzą potężne wodospady. Zimą woda ponownie zamarza, a wodospady stają się majestatycznymi pomnikami zmieniająców się pór roku. Najbardziej popularnym z nich jest właśnie Carski Sopel, który od przyciąga setki turystów już od wielu lat.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama