Reklama

W tym artykule:

  1. Nowe skamieniałości z Anatolii
  2. Życie na otwartym terenie
  3. Wspólny przodek ludzi i małp?
  4. Kontrowersyjne badania
Reklama

Czy kolebką ludzkości jest Afryka? Najprawdopodobniej tak. To właśnie na tym kontynencie znaleziono najwięcej skamieniałości wymarłych australopiteków oraz gatunków należących do rodzaju Homo. Jednak historia praprzodków ludzi i dawnych małp – zwłaszcza jej najstarsza część, sięgająca kilka–kilkanaście milionów lat w przeszłość – ciągle kryje wiele luk. Próbuje je wypełnić prof. David Begun z Uniwersytetu Toronto. Prof. Begun jest autorem kontrowersyjnej hipotezy postawionej pierwszy raz jedenaście lat temu. Wówczas paleoantropolog wraz z kolegami opublikował artykuł, który nakazywał szukać przodków dzisiejszych ludzi i małp w Europie. Ci przodkowie – dawno wymarłe małpy – miałyby żyć na terenie dzisiejszej Turcji. Stamtąd rzekomo rozprzestrzeniły się w Afryce 7–9 mln lat temu.

Nowe skamieniałości z Anatolii

W 2015 roku na stanowisku archeologicznym Çorakyerler w pobliżu miasta Çankırı w Anatolii odkryto kości czaszki sprzed 8,7 mln lat. Nie były kompletne, jednak zachowała się większość kości twarzy i przednia część mózgoczaszki. Do kogo należały? Możliwą odpowiedź na to pytanie przynosi nowy artykuł międzynarodowego zespołu badaczy kierowanego przez prof. Beguna oraz przez prof. Aylę Sevim Erol z Uniwersytetu Ankary. Został właśnie opublikowany w czasopiśmie „Communications Biology”.

Naukowcy twierdzą w nim, że skamieniałości z Çorakyerler należą do nowego gatunku wymarłej małpy nazwanego Anadoluvius turkae. Ich zdaniem odkrycie to wspiera hipotezę, że wspólny przodek ludzi, a także szympansów, bonobo, goryli oraz ich wymarłych kuzynów pochodzi z Europy.

W azteckiej świątyni archeolodzy odnaleźli ludzkie figurki. Były składane bogom w ofierze

Archeolodzy z Meksyku prowadzili wykopaliska w dawnej świątyni Azteków w stolicy kraju. Odkryli tam 15 figur przedstawiających ludzi. Badacze twierdzą, że niewielkie rzeźby służyły jako o...
figurki ludzkie
fot. INAH

Życie na otwartym terenie

Co wiemy o Anadoluvius turkae? Badacze twierdzą, że małpa była wielkości dzisiejszego samca szympansa. Ważyła 50–60 kg. Żyła w zalesionej okolicy, jednak nie w tak gęstych lasach, w jakich spotyka się współczesne małpy. Oprócz jej szczątków badacze znaleźli na stanowisku również kości żyraf, zebr, słoni, antylop, hien czy jeżozwierzy. W dzisiejszych czasach dużą część z tych zwierząt spotyka się na sawannach.

– Nie znaleźliśmy kości kończyn, jednak na podstawie budowy szczęki i zębów można wnioskować, że A. turkae żyła na stosunkowo otwartych terenach, w warunkach podobnych do tych, w jakich, jak się przypuszcza, żyli praprzodkowie ludzi w Afryce – mówi Sevim Erol.

Małpa miała duże mocne szczęki i potężne zęby pokryte grubym szkliwem. Odżywiała się najprawdopodobniej twardym pokarmem – np. korzeniami. Jak przypuszczają badacze, większość czasu spędzała na ziemi.

Anadoluvius turkae to nowo odkryty wspólny przodek ludzi i małp. Fot: Sevim-Erol, A., Begun, D.R., Sözer, Ç.S. et al., University of Toronto, EurekAlert

Wspólny przodek ludzi i małp?

Naukowcy są zdania, że Anadoluvius turkae należy do tej samej gałęzi ewolucyjnej, z której wywodzą się dzisiejsze goryle, szympansy, bonobo oraz ludzie. Choć wszystkie te ssaki wyewoluowały w Afryce, ich przodkowie mogli przyjść do niej z Europy i z basenu Morza Śródziemnego. Należałyby do nich nie tylko A. turkae, ale również inne wymarłe małpy, których szczątki znaleziono w Grecji i Bułgarii.

– Nasze badania sugerują, że te wczesne homininy nie tylko wyewoluowały w zachodniej i środkowej Europie, ale spędziły tam 5 mln lat, ewoluując i rozprzestrzeniając się nad Morzem Śródziemnym, zanim ostatecznie trafiły do Afryki – mówi prof. Begun. Jednak nie oznacza to, podkreśla naukowiec, że jego zdaniem to Europa jest kolebką ludzkości. Begun zgadza się, że historia praprzodków ludzi jest związana przede wszystkim z Afryką.

Kontrowersyjne badania

Kontrowersyjna teoria Beguna rodzi wiele pytań. Choćby to dlaczego w Europie nie ma żadnych potomków wymarłych małp? I dlaczego miałyby one udać się do Afryki, a nie do Azji? – Ewolucja nie jest specjalnie przewidywalna – wyjaśnia Begun na łamach Live Science. – Możemy przyjąć, że warunki w Azji nie były sprzyjające dla tych małp, a w Afryce – tak – dodaje badacz.

Christopher Gilbert, paleoantropolog z City University of New York, nie zgadza się z wnioskami prof. Beguna. Zapytany przez Live Science, uważa, że mogło być zupełnie odwrotnie. – Bardziej złożone analizy sugerują, że małpy takie jak Anadoluvius mogły być imigrantami z Afryki do Europy, a nie na odwrót – mówi Gilbert. Co prawda w Afryce nie znaleziono wiele skamieniałości ssaków takich jak Anadoluvius, jednak – przypomina Gilbert – stara paleontologiczna reguła głosi, że „brak dowodów nie jest dowodem na brak” (ang. absence of evidence is not evidence of absence).

Jak można przeczytać na portalu Live Science, Begun i Gilbert zgadzają się co do jednego. Spór mogłyby rozstrzygnąć przyszłe wykopaliska w Afryce i Eurazji. Gdyby udało się znaleźć inne skamieniałości wymarłych małp, wówczas moglibyśmy dowiedzieć się więcej o A. turkae, o pokrewnych gatunkach oraz o ich pochodzeniu.

Reklama

ŹRÓDŁO: EurekAlert, Communications Biology, Live Science

Nasz ekspert

Magdalena Salik

Dziennikarka naukowa i pisarka, przez wiele lat sekretarz redakcji i zastępczyni redaktora naczelnego magazynu „Focus". Wcześniej redaktorka działu naukowego „Dziennika. Polska, Europa, Świat”. Pasjami czyta i pisze, miłośniczka literatury popularnonaukowej i komputerowych gier RPG. Więcej: magdalenasalik.wordpress.com
Reklama
Reklama
Reklama