9/2007
Pakistańskie szosy są czymś w rodzaju narodowego teatru. Tłumy ludzi, niemal wyłącznie mężczyzn, siedzą w kucki na poboczach, niczym widzowie przybyli na walkę kogutów, i obserwują wszystko, co przejeżdża.
Wystarczy zatrzymać się po drodze na kubek herbaty, a można usłyszeć różne rzeczy. Ludzie mówią o powszechnej niesprawiedliwości. Opowiadają o tych, którzy tracą ziemię, życie, honor. Łatwo pomyśleć, że przesadzają. Ale zawsze spotka się tu kogoś, dzięki komu zaczynasz wierzyć. Szesnastolatka o imieniu Nadżma mówi monotonnym głosem. Po tym, co zaszło, trudno orzec, czy kiedykolwiek będzie znowu mówić w sposób naturalny. W jej nosie nadal tkwi cieniutki kolczyk oznaczający dziewictwo. Oczy ma teraz mętne i bez wyrazu. Dziewczyna siedzi obok matki na łóżku, na którym doszło do incydentu, i stara się nie płakać.
Spis treści – wrzesień 2007
Hatszepsut. W patriarchalnym społeczeństwie została kobietą faraonem, a władzę chciała przekazać kolejnej kobiecie, swej córce.
Życie oceanu. W latach 50. Towarzystwo National Geographic wspierało badania mórz, w tym wyprawy J. Cousteau.
Oceaniczne kresy. W Indonezji powstaje strefa ochrony raf koralowych, wyjątkowej w skali globu skarbnicy bioróżnorodności.
Dusza Pakistanu. Wyznawcy fundamentalistycznego islamu próbują przejąć władzę w Pakistanie. Ich szanse wciąż rosną.
Ciała z bagien. Uczeni sięgnęli po nowoczesną technikę, licząc że zrozumieją przesłanie ciał „zabalsamowanych” przez mokradła.
Odliczanie trwa. W 79 r. n.e. Wezuwiusz pogrzebał Pompeje. Kolejna erupcja wulkanu może być jeszcze potężniejsza.
Biedronki. Mało kto sobie uświadamia, że budzące sielskie skojarzenia biedronki to w istocie... żarłoczne drapieżniki.
Tylko dla prenumeratorów: Korona kontynentu. Transgraniczny Park Waterton-Glacier może stracić lodowce, ale i tak pozostanie krainą przyrodniczych cudów.