11/2013
Poszukiwać sensu, nie poklasku Martyna Wojciechowska: Czym jest dla Ciebie eksploracja? Marek Kamiński: To w pewnym sensie przekraczanie granic, sprawdzanie, co jest za horyzontem. Tyle że do tej pory najważniejsze dla człowieka było poznawanie świata zewnętrznego, czyli geografia – zdobywanie niezdobytych lądów, głębi oceanu, biegunów. Wydaje mi się jednak, że tak naprawdę najbardziej nieodkrytym biegunem jest człowiek. I to właśnie dziś moje pojmowanie eksploracji – badanie tego, co jest wewnątrz człowieka. Nie masz już ochoty na bicie, jak do tej pory, rekordów? Celów można wymyślić wiele. Można w ciągu roku zdobyć trzy bieguny: północny, południowy i Mount Everest, można jeszcze zejść na dno Rowu Mariańskiego. Ważne jest wcale nie zaistnienie w mediach, ale coś, co przetrwa dłużej, co będzie miało sens dla innych ludzi. I to jest wyzwanie. Oczywiście przygotowując się do bicia rekordu, mamy bardziej egoistyczne podejście. Ale jeśli podążamy za jakąś prawdą, to siłą rzeczy tę prawdę dzielimy z innymi. Pamiętam zaskoczenie, kiedy powiedziałeś, że będziesz płynął Wisłą i eksplorował polską – wydawałoby się najlepiej poznaną – rzekę. Przepłynąłem Wisłę kajakiem latem, a potem w sezonie zimowym i muszę przyznać, że ten spływ cieszył się większym zainteresowaniem niż moje wyprawy na bieguny. Więcej ludzi machało do mnie zimą z mostów niż witało mnie na lotnisku po powrocie z Arktyki. Wydaje nam się, że najważniejsze, najbardziej niedostępne i nieodkryte są miejsca bardzo dalekie. Ale kiedy się bliżej przyjrzymy sobie samym, naszej rzeczywistości, to okazuje się, że te bieguny są o wiele bliżej, niż nam się wydaje.
Pod flagą NG
Ryzykanci
Odkrywcy
Skaner
Fotoreportaż: W Manili miasto umarłych jest jednocześnie miastem żywych. Nekropolia stała się osiedlem mieszkaniowym dla biedoty, gdzie wśród grobów toczy się zwyczajne życie.
Królowe Egiptu: Faraon zgodnie z tradycją był płci męskiej. Zdarzały się jednak kobiety o silnych osobowościach, które zdobywały władzę i kierowały państwem, a kilka z nich, jak Kleopatra czy Nefertiti, zapracowało na status ikon starożytnego Egiptu.
Ostatnia pogoń: Tim Samaras był znanym łowcą tornad. Szukał ich po Wielkich Równinach, próbując je dopaść i wydrzeć im tajemnice. Gdy pewnego razu opuściło go szczęście, jedna ze ściganych atmosferycznych bestii zadała śmiertelny cios.
Nigeria Północ: kraju wstrząsaną aktami przemocy ogarnia chaos. Czy terrorystyczna organizacja Boko Haram naprawdę jest tak potężna, czy też jej wszechmoc to tylko propagandowy konstrukt? Tak czy inaczej
obywatele kraju leżącego na ropie niewiele z niej korzystają.
Pierwiastkowanie: W zaawansowanych laboratoriach człowiek może tworzyć pierwiastki nieistniejące aktualnie na ziemi. Choć taki nowy byt powstaje niezwykle rzadko i trwa ledwie maleńki ułamek sekundy, tablica
Mendelejewa wzbogaca się o nowy symbol. Jaki jest kres tej drogi?
Cukier: Ewolucja zaprogramowała nasz organizm tak, by wycisnął ile się da z niewielkiej dostępnej ilości cukru. Gdy zatem człowiek opanował wytwarzanie słodyczy na wielką skalę, oprócz przyjemności zafundował sobie też potężne kłopoty. Bo cukier to nałóg tylko z pozoru niewinny.
Medycyna: Imponujący rozwój medycyny jest jednym z największych dobrodziejstw cywilizacji. Ale na drodze od praktyk magicznych do wyrafinowanej nauki pełno było pułapek i ślepych uliczek, a tym samym – ofiar.
Tylko dla prenumeratorów:
Kaniony Australii: Kaniony w płaskiej na ogół Australii? Tak, i to niedaleko Sydney. Pocięte wąskimi i głębokimi szczelinami Góry Błękitne oferują labirynt fascynujących dzikich tras i takichże widoków.