5 niepokojących wniosków z najnowszego raportu o klimacie. Nie musisz ich czytać, ale i tak je z czasem poczujesz
Naukowcy biją na alarm: świat jest cieplejszy nuż kiedykolwiek, poziom morza stale się podnosi, liczba burz nie przestaje rosnąć.
Z rocznego raportu, czasami porównywanego do badania lekarskiego naszej planety, wynika, że rok 2015 był najcieplejszym rokiem od co najmniej połowy lub końca XIX wieku. Rok ten okazał się przełomowy również pod kilkoma innymi względami, od rekordowego stężenia dwutlenku węgla po niewiarygodną liczbę burz tropikalnych.
26. raport „Stan klimatu w 2015 roku” został umieszczony w Internecie przez Amerykańskie Towarzystwo Meteorologiczne (ang. American Meteorological Society, AMS). Jest efektem pracy setek naukowców z 62 państw, otrzymał również ocenę środowiska naukowego.
- Zeszłoroczne rekordowe temperatury były wynikiem połączenia długoterminowego globalnego ocieplenia i jednego z najsilniejszych El Niño przynajmniej od lat 50. XX wieku – informuje w oświadczeniu, należące do amerykańskiej agencji rządowej ds. oceanów i atmosfery NOAA, Narodowe Centrum Informacji o Środowisku.
Z raportu wynika, że większość wyznaczników zmian klimatu nadal wskazuje na tendencję do ocieplania się planety. Kilka wskaźników takich jak temperatury na lądzie i w oceanach, poziom morza i gazy cieplarniane pobiły ustanowione zaledwie rok wcześniej rekordy – podano w oświadczeniu.
Zobacz podsumowanie wyników raportu.
Tekst: Brian Clark Howard
Źródło: National Geographic News
1 z 5
1. W 2015 roku Ziemia była o 1 stopień Celsjusza cieplejsza niż w czasach przed rewolucją przemysłową.
Temperatury powierzchni Ziemi, przy pomocy silnego El Niño, pobiły rekordy ciepła już drugi rok z rzędu, przewyższając rekordowe temperatury z 2014 roku o ponad 0,1 stopnia Celsjusza. Tym samym po raz pierwszy przekroczyły średnią dla epoki preindustrialnej o ponad 1 stopień Celsjusza. Takie ciepło zostało zaobserwowane na wszystkich zamieszkanych kontynentach.
Fot. Shutterstock
2 z 5
2. Temperatury powierzchni oceanu biją rekordy.
Średnia temperatura na świecie dla powierzchni oceanu również pobiła poprzedni rekord, tak samo ustanowiony w 2014 roku. Największe ocieplenie zaobserwowano na północno-wschodnim Pacyfiku, z kolei północny Atlantyk był zimniejszy niż zwykle.
Fot. Shutterstock
3 z 5
3. Stężenie dwutlenku węgla przekroczyło magiczną granicę
W obserwatorium Mauna Loa na Hawajach po raz pierwszy średnie roczne stężenie dwutlenku węgla przekroczyło 400 części na milion – granicę, która przez długi czas stanowiła symboliczny próg. Obserwatorium Mauna Loa to miejsce, gdzie najdłużej na świecie prowadzone są pomiary dwutlenku węgla, a wybrana została ze względu na swoje wysokie położenie, które w mniejszym stopniu ulega lokalnym wahaniom.
Nowe średnie stężenie w Mauna Loa było o 3,1 części na milion większe niż w 2014 roku, co daje największy roczny wzrost od 58 lat.
W ujęciu globalnym, średnie stężenie dwutlenku węgla w 2015 roku wyniosło 399,4 części na milion, czyli o 2,2 części na milion więcej niż rok wcześniej.
Fot. Shutterstock
4 z 5
4. Poziom morza na świecie jest najwyższy w historii.
W 2015 roku średni poziom morza na świecie wzrósł jeszcze bardziej i jest teraz o mniej więcej 70 milimetrów wyższy niż w 1993 roku, kiedy zaczęto przeprowadzać dokładne pomiary przy pomocy satelitów. Na przestrzeni ostatnich 20 lat poziom morza podnosił się średnio o 3,3 milimetry rocznie, a największy wzrost zanotowano w zachodnim Pacyfiku i Oceanie Indyjskim.
Fot. Flickr
5 z 5
5. W wielu częściach świata panowały ekstremalne warunki pogodowe.
W 2015 roku intensywniejsze niż zazwyczaj pory deszczowe doprowadziły do katastrofalnych w skutkach powodzi w wielu miejscach na świecie. Równocześnie miejsca o intensywnych suszach zwiększyły się z 8 procent w 2014 roku do 14 procent w 2015 roku. W poprzednim roku odnotowano również 101 cyklonów tropikalnych – dużo więcej w porównaniu ze średnią z lat 1981-2010 wynoszącą 82 cyklony. Zjawiska występowały zwłaszcza na wschodnim/centralnym Pacyfiku, gdzie odnotowano 26 nazwanych burz tropikalnych – najwięcej od 1992 roku. Pora burzowa na północnym Atlantyku była spokojniejsza niż zazwyczaj, co często zdarza się w czasie El Niño.
Fot. Wikimedia Commons