Akcja "Przestańcie!"
W dniach 13-15 sierpnia br., na najbardziej ruchliwych ulicach Warszawy można było spotkać przywiązane do drzew i słupów czerwone smycze, a pod nimi biały obrys ciała martwego psa. Instalacje te mają przypominać, że każdego roku tysiące osób decyduje się na ciche, ale okrutne rozwiązanie, jakim jest porzucenie zwierzęcia.
Obok rysunku został umieszczony odnośnik do strony http://przestancie.org/. Akcja ta inicjuje kampanię społeczną organizowaną przez firmę K2 Internet S.A. we współpracy z Good Looking Studio. Patronuje jej Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce oraz Fundacja Niechciane i Zapomniane - SOS dla Zwierząt.
Kampania „Przestańcie!” jest skierowana do wszystkich tych, którym nie jest obojętny los porzucanych zwierząt. Jej celem nie jest zbieranie funduszy lecz podpowiadanie odpowiedzialnych zachowań i promowanie alternatywnych rozwiązań, nie skazujących zwierząt na niepotrzebne cierpienie i śmierć.
Każdego roku tysiące osób decyduje się na ciche ale okrutne rozwiązanie, jakim jest porzucenie, w konsekwencji czego co roku 12 000 zwierząt domowych jest skazywanych na pewną śmierć.
Wiele zwierząt jest porzucanych wielokrotnie, ludzie adoptują je ze schroniska a później znów wyrzucają na ulicę. Jak obserwują od lat działacze Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami najwięcej porzuceń ma miejsce w okresie wakacyjnym.
Połowa wakacji już za nami. Wiele osób jest na urlopach lub planuje wyjazd w najbliższym czasie. Właściciele domowych zwierząt zastanawiają się, co zrobić ze swoimi ulubieńcami. Niektórzy jednak niewiele nad tym myśląc porzucają psy na obrzeżach miast lub przywiązują do drzew w lesie.
Tam przerażone zwierzę wyrywa się przez dwa dni zanim skona w męczarniach. Bardziej „humanitarni” zostawiają zwierzęta pod bramą schronisk, przerzucają przez płot, zostawiają na korytarzach u weterynarzy. Niektórzy są tak zdesperowani, że nie przeszkadza im założony pod skórą psa chip identyfikujący właściciela – i później wypierają się swojego pupila, gdy ten jest im z powrotem przywożony do domu. Tylko w jednym z łódzkich schronisk na początku 2010 r. było 749 psów, zaś do końca lipca liczba ta zwiększyła się do 1282. To prawda, że większość psów ze schronisk znajduje drugi dom, jednak wiele zwierząt jest porzucanych wielokrotnie, ludzie adoptują je ze schroniska, a później znów wyrzucają na ulicę. Dla przykładu tylko w zeszłym tygodniu, do wspomnianego łódzkiego schroniska wróciło 5 psów wcześniej zaadoptowanych.
Powodów porzucenia zwierząt może być bardzo wiele: wyjazd i brak perspektywy zostawienia go komuś w opiece, pogorszenie stanu zdrowia lub sytuacji materialnej, zmiana miejsca zamieszkania, problemy z wychowaniem, chroniczny brak czasu. Organizatorzy kampanii „Przestańcie!” chcą podsunąć alternatywne rozwiązania takich trudnych sytuacji.
Na stronie internetowej http://przestancie.org/ znaleźć można różne podpowiedzi dla osób, które z przyczyn niezależnych nie są w stanie dłużej opiekować się zwierzęciem. Strona zawiera informacje o serwisach adopcyjnych, hotelach dla zwierząt, opiekunach do wynajęcia, a także za jej pośrednictwem można zgłosić problem: ten osobisty z własnym zwierzęciem, jak i ten zaobserwowany dotyczący zwierząt porzucanych.
Kampania ma charakter charytatywny i nie nakłania do zaangażowania finansowego lub popierania żadnej instytucji. Patronami akcji są: Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce, oraz Fundacja Niechciane i Zapomniane - SOS dla Zwierząt. Partnerami akcji są: Metro Warszawskie Sp. z o.o., Miejski Ogród Zoologiczny w Warszawie, CH Galeria Mokotów, CH Blue City, CH Złote Tarasy, CH Targówek oraz CH Reduta.