Reklama

Lepiej żyć jeden dzień jako tygrys, niż sto dni jako owca - tak brzmi motto 67-letniego Aleksandra Doby. Podróżnika, który w tym roku samotnie przepłynął kajakiem Atlantyk. Wypłynął z Portugalii, wyprawę zakończył na Florydzie.O jego wyczynie pisało CNN i inne najważniejsze gazety świata.
Podczas Planety Travelera Aleksander Doba opowie o tym, jak udało mu się tego dokonać, jakie największe przeszkody napotkał na swojej drodze i jakie ma dalsze kajakowe plany. Zapraszamy!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama