Według pierwszych doniesień, większość ofiar to turyści z Niemiec i Wielkiej Brytanii. Napastnicy otworzyli do nich ogień z broni maszynowej.
Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych sprawdza, czy w zamachu mogli ucierpieć obywatele Polski.
Jak informuje radio TOK FM, biuro podróży ITAKA w reakcji na zamach wycofało ze swojej oferty wszystkie wycieczki do Tunezji. Samo biuro nie potwierdziło jeszcze tej informacji.
Prawdopodobnie i inne polskie biura podróży zawieszą wyjazdy do tego afrykańskiego kraju.
W marcu br. uzbrojeni terroryści zaatakowali budynek tunezyjskiego parlamentu w Tunisie oraz Muzeum Bardo. Zginęło wówczas kilkadziesiąt osób.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama