Brave Festival 2012 – wyzwolenie odnalezione w muzyce
Brave Festival, który w tym roku odbędzie się pod hasłem „Wtajemniczenia kobiet”, będzie obfitował w wydarzenia niezwykłe. Ich unikatowość wynikać będzie z tego, iż zaprezentują się głównie kobiety. Wszystkie spektakle i koncerty będą niosły w sobie przekaz informujący o ich sile, odwadze i jedności. Ukażą jak różna w zależności od kraju pochodzenia jest sytuacja kobiet w ich rodzimych kulturach.

Malijski zespół Tarit, brazylijski Meninas de Sinhá i gruziński chór Castelita różni wiele. Kraj pochodzenia, gatunek wykonywanej muzyki, kulturowe korzenie, historia, wiek czy kolor skóry. Łączy za to coś o wiele ważniejszego, powód dla którego ci artyści zdecydowali się oddać muzyce –odnalezienie sensu w sztuce, pielęgnowanie własnej kultury mimo wykluczenia, przeciwności losu, ciężkiej sytuacji, w której się znaleźli. Na tegorocznym Brave Festival, między 2 a 7 lipca we Wrocławiu, będzie można zobaczyć niezwykłe, kobiece grupy prezentujące muzykę, którą trzeba ocalić.
Z brazylijskiego Belo Horizonte przybędzie do Wrocławia Meninas de Sinhá. Założona w latach 80. przez Valdete Cordeiro grupa była odpowiedzią na depresję i drogą ucieczki od smutku brazylijskich kobiet, które pomocy szukały w antydepresyjnych lekach. Cordeiro widząc to, zorganizowała zebranie, na którym poznała przyczyny niepokoju kobiet. Powołała grupę będącą ośrodkiem wzajemnej pomocy i wsparcia, która dzięki muzyce stała się tętniącym radością stowarzyszeniem. Inicjatywa Cordeiro zainicjowała szeroki ruch społeczny, łączący marginalizowane z różnych względów kobiety.
Pochodzące z prowincji, pracujące na plantacjach kawy czy prowadzące ubogie domostwa czarnoskóre kobiety mają do opowiedzenia swoją własną historię, budując w ten sposób różnorodność Meninas de Sinhá. Po stracie mężów i dzieci nie widziały dla siebie lepszego jutra. Ruch Meninas de Sinhá stworzył dla nich środowisko, w którym mogą skupić się na swoich potrzebach, odbudować wiarę w siebie i swoją wartość. Wzmocnić się, by pomóc innym – takim jak one kobietom. Dzielą się swoimi historiami w szkołach, szpitalach oraz więzieniach. Wykonując muzykę inspirowaną rodzimą sambą, gatunkami lundu, rancho czy marujo, dają jednocześnie przykład, iż starsi ludzie mają wiele do zaoferowania społeczeństwu, a w ich sztuce odnaleźć można wiele wartości.
Natomiast gruziński chór Castelita założony w 2010 roku, zrodził się, jak mówią same artystki, z potrzeby wspólnego spędzania czasu i chęci pokonania rutyny codziennego życia na obcych, pustynnych terenach Kachecji. Obcych, ponieważ członkinie chóru wywodzą się z górskiego ludu Swanów. Ich rodowitym regionem jest wysokogórska Swanetia, jednak po tragedii, w 1987 roku jaką była lawina niosąca śmierć 27 osobom zadecydowano o przesiedleniu mieszkańców na inne tereny. Swanów przeniesiono na półpustynne obszary Kachecji i Dolnej Kartli, położone wzdłuż granicy z Azerbejdżanem i Armenią. Podobno o ulokowaniu ich właśnie tam zadecydowała nieustępliwa i nieustraszona natura Swanów, która miała zapewnić stabilizację przygranicznych terenów. Chociaż zmieniły się warunki zewnętrzne, rytm życia pozostał ten sam. Nie porzucili swojej rdzennej, bogatej kultury i tradycji, dalej kultywując swoją tożsamość w nowej rzeczywistości. Swanów charakteryzuje piękna, mająca ponad dwa tysiące lat tradycja śpiewania okolicznościowych pieśni: weselnych, pogrzebowych, leczniczych czy kołysanek. Niektóre z nich opowiadają o pogańskich bóstwach, wojownikach czy prawiekowych królach. To wspaniały fragment tradycji Kaukazu.
Muzyka zespołu Tartit z Mali to fascynująca hybryda rdzennej muzyki afrykańskiej i… bluesa. Dla pięciu kobiet i czterech mężczyzn z ludu Tuaregów, którzy powołali zespół do życia w 1995 roku w obozie dla uchodźców w Burkina Faso, muzyka była najlepszym sposobem na przetrwanie gospodarczo-politycznych trudności regionu. Nieprzypadkowa jest więc nazwa zespołu oznaczająca „zjednoczenie”. Ich muzyka stanowi najlepszy obraz Sahary. Jest połączeniem hipnotyzujących dźwięków instrumentów i wielogłosowych, rozwibrowanych śpiewów. Członkowie zespołu posługują się głównie instrumentami związanymi z nomadycznym stylem życia Tuaregów. Na bębnach tinde oraz imzad – jednostrunowych, wykonanych z tykwy świętych skrzypach mogą grać wyłącznie kobiety. Mężczyźni natomiast akompaniują przy użyciu gitary elektrycznej i afrykańskiej, trójstrunowej lutni nazywanej „tehardent”. To nadaje ich muzyce oryginalnego sznytu, dzięki czemu nazywa się ją bluesem pustyni. Najważniejszym i niezastąpionym instrumentem jest tu jednak głos kobiet.
Zaprezentowani artyści idealnie wpisują się w główne hasło Brave Festivalu – występowianiu przeciw wypędzeniom z kultury. Można spodziewać się, że będzie to festiwal pełen niezwykłych, silnych kobiet. Przyjadą one do Wrocławia, by wtajemniczyć nas w swoje tradycje, chcąc pozwolić im przetrwać.
Brave Festival, 2-7 lipca 2012, Wrocław
Cały dochód z biletów co roku przekazywany jest na rzecz międzynarodowej organizacji ROKPA International, która wspiera dzieci w Nepalu, Tybecie i krajach Afryki.
Więcej informacji o festiwalu na stronie www.bravefestival.pl
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER
Pokazywanie elementu 1 z 1
Miniaturowy jamnik przeżył sam 16 miesięcy na wyspie. I wcale nie chce wracać
Jamniczka o imieniu Valerie uciekła właścicielom w listopadzie 2023 roku, podczas wycieczki na australijskiej Wyspie Kangura. Nie tylko przeżyła, ale wciąż nie chce dać się złapać.
Zobacz także
Polecane
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 20
Madera: raj dla miłośników przyrody i aktywnego wypoczynku
Współpraca reklamowa
Kierunek: Włochy, Południowy Tyrol. Ależ to będzie przygoda!
Współpraca reklamowa
Komfort i styl? Te ubrania to idealny wybór na ferie zimowe
Współpraca reklamowa
Nowoczesna technologia, która pomaga znaleźć czas na to, co ważne
Współpraca reklamowa
Wielorazowa butelka na wodę, jaką najlepiej wybrać?
Współpraca reklamowa
Z dala od rutyny i obowiązków. Niezapomniany zimowy wypoczynek w dolinie Gastein
Współpraca reklamowa
Polacy planują w 2025 roku więcej podróży
Współpraca reklamowa
Podróż w stylu premium – EVA Air zaprasza na pokład Royal Laurel Class
Współpraca reklamowa
Chcesz czerpać więcej z egzotycznej podróży? To łatwiejsze, niż może się wydawać
Współpraca reklamowa
Portrety pełne emocji. Ty też możesz takie mieć!
Współpraca reklamowa