Czat z Wojtkiem Franusem - członkiem jury 5. edycji Wielkiego Konkursu Fotograficznego National Geographic Polska

Czołem, witajcie :)

Panie Wojtku jak Pan ocenia poziom prac w tegorocznym konkursie?

Bardzo wysoki. Szczególnie w kategorii Krajobraz i Zwierzęta. Zdjęcia w kategorii Ludzie również reprezentowały wysoki poziom, chociaż ta kategoria cieszy się zazwyczaj największym powodzeniem. W tym roku było podobnie.
Myślę, że duży wpływ na poziom tegorocznych zdjęć miał nowy sposób nadsyłania zdjęć oraz technologia ich wykonywania. Fotografia cyfrowa wygrała z fotografią analogową.

Czy poziom tegorocznego konkursu był niższy czy wyższy od poziomu w zeszłych latach?

Wyższy.

temat zwierzęta - czy ważne było ustrzelić zwierzę stojące w miejscu? tzw. "martwa natura" czy w ruchu ??

Zawsze ważne jest zrobienie ciekawego zdjęcia, czasami fotografia stojącego osiołka może być bardziej interesująca niż powietrzna walka sokoła z jastrzębiem (jeśli coś takiego jest możliwe ;))

czy nie przygniotła was ilość zgłoszonych zdjęć w tym roku?

Przygniotła, 70 tys. zdjęć to bardzo dużo, ale cieszy nas że konkurs przyciąga coraz więcej osób.

Czy nadesłano dużo fotoreportaży i jaki był poziom nie tyle zdjęć co uchwycenia pewnej historii i nowego tematu?

Prawdę mówiąc w tej kategorii poziom był średni. Zaledwie kilka wybitnych fotoreportaży i masa całkowicie przypadkowych zestawów. Ale trzeba przyznać, że fotoreportaż to trudna sztuka.

jak wyglądały obrady jury?

Obrady trwały cały dzień. Odbyło sie kilka bójek między jurorami ;), jedzenie było niezłe, kawa z ekspresu, ale daliśmy sobie radę i wszyscy jesteśmy zadowoleni z ostatecznego wyboru.

które zdjęcie ma szanse na zakwalifikowanie sie do finału, ile zdjęć trafi (trafiło) do finału i kiedy (jeżeli jeszcze nie zostało to ogłoszone) zostaną finaliści poinformowani o kwalifikacji?

Informacji ile zdjęć trafiło do finału niestety nie możemy jeszcze udzielić. Wszyscy finaliści zostaną poinformowani w ciągu najbliższego tygodnia.

Czy jest znacząca różnica pomiędzy zdjęciami nadsyłanymi przez profesjonalistów i amatorów?

Od ubiegłorocznej edycji nie ma już podziału na amatorów i profesjonalistów, ponieważ poziom zdjęć z obydwu grup się ujednolicał. Ponadto do momentu ogłoszenia wyników jury nie ma wiedzy kto jest autorem zdjęć. Oceniamy same fotografie. Także trudno jest na ten temat się wypowiadać.
Tutaj przeczytasz całą rozmowę:
ihttp://czat.onet.pl/1573623,1,3,wojciech_franus,archiwum_dyskusji.html