Do czego to służyło? Naukowcy nie mogą tego rozwikłać
Urząd Starożytności Izraela poinformował o odkryciu w Jerozolimie tajemniczego złotego narzędzia, którego przeznaczenia nie udało się ustalić archeologom – podaje serwis internetowy Jerusalem Post.
Odkrycia dokonano kilka miesięcy temu w nietypowych okolicznościach na terenie starej budowli na jednym z cmentarzy w Jerozolimie.
Pracownik cmentarza znalazł w starym budynku pozostawiony podejrzany pakunek i zgodnie z obowiązującymi zasadami bezpieczeństwa powiadomił policję.
Funkcjonariusze policji podejrzewający, że w pakunku może znajdować się podłożony ładunek wybuchowy, zdecydowali o przeprowadzeniu na miejscu tzw. kontrolowanej eksplozji.
W wyniku wybuchu część budowli uległa zniszczeniu, a wśród kamieni i gruzu odnaleziono później duży złoty przedmiot o długości ok. 40 centymetrów, którego waga wynosi 8,5 kilograma.
Artefakt został przekazany do Urzędu Starożytności Izraela (IAA), gdzie naukowcy prowadzili badania znaleziska i próbowali ustalić, do czego mógł służyć i jak być wykorzystywany niezwykły przedmiot, niepodobny do żadnego wcześniejszego znaleziska archeologicznego.
Po kilku miesiącach badań IAA wydał komunikat, w którym oficjalnie poinformowano o znalezisku oraz o tym, że nie udało się ustalić przeznaczenia odkrytego obiektu i rzetelnie wyjaśnić, dlaczego został umieszczony w starej budowli na jerozolimskim cmentarzu.
W IAA podjęto decyzję o publikacji zdjęć znaleziska, aby umożliwić jak największej liczbie osób poznanie wyglądu tajemniczego narzędzia i być może udzielenie pomocy IAA w jego identyfikacji.
Źródło: PAP