Eye camp Siliguri 2012
W ubiegłym miesiącu z kolejnej misji medycznej powrócili lekarze z Projektu Trzecie Oko

Tym razem okuliści pojechali do miejscowości Siliguri położonej u podnóża indyjskich Himalajów w Bengalu Zachodnim. Tylko kilkadziesiąt kilometrów dalej, w górach, znajduje się miasteczko Darjeeling słynne na całym świecie z upraw herbaty.
Eye camp miał miejsce w dniach 6-8 grudnia w Baba Loknath Mission – małym szpitaliku przy świątyni Baby Loknath, hinduskiego guru. Placówka ta jest uruchamiana tylko dwa razy w roku na potrzeby tego typu akcji. W czasie trzech dni lekarze wykonali ponad 100 przywracających wzrok operacji zaćmy. Pacjentami byli najbiedniejsi, których nie stać na zabieg w szpitalu stacjonarnym. Misja miała charakter międzynarodowy. Ze strony Projektu Trzecie Oko brali w niej udział dr Rafał Nowak, dr Piotr Kleina-Schmidt i dr Iwona Winiarczyk. Z USA przybył dr John Willer, a gospodarzami byli dr Bikas Bhattacharya i dr Janak Shah z Indii. Materiałów medycznych dostarczyła organizacja Surgical Eye Expeditions International (SEE).
Trójka polskich lekarzy zaplanowała misję tak aby znaleźć również czas na odwiedzenie Darjeelingu i trzy dni trekkingu w Himalajach (Park Sigalila). Sama miejscowość leży na 2134 metrach nad poziomem morza, a trasa trekkingowa wiedzie na szczyt Sandakphu o wysokości 3636 metrów, skąd można podziwiać panoramę Himalajów z pięknie widoczną Kanchenjungą. Pogoda nie sprzyjała, było zimno.
- Wejście na szczyt było strasznie męczące, wysokość dawała się we znaki. Było znacznie poniżej zera, a gdy dotarliśmy do miejsca noclegu okazało się, że w pokoju panuje podobna temperatura jak na zewnątrz. Byliśmy mokrzy od potu i mieliśmy wrażenie, że zamarzamy. Na szczęście w pokoju był kominek. Nie zważając na cenę kupiliśmy kilka wiązek gałęzi, dzięki czemu mogliśmy ogrzać się i wysuszyć przy ognisku. Przygarnęliśmy też singapurczyka, który dotarł wyczerpany i zziębnięty do „hotelu” godzinę po nas i poprosił aby mógł spać na podłodze w naszym pokoju, byle tylko bliżej ciepłego kominka. Jednak o wschodzie słońca widok pięknie mieniącej się kolorami Kanchenjungi wynagrodził nam wszystkie niewygody.
Nad całością wyprawy do Indii patronat sprawował National Geographic Polska.
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER
Pokazywanie elementu 1 z 1
Zobacz także
Polecane
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 20
Edukacja bez granic: Akademeia High School i sukces w globalnym świecie
Współpraca reklamowa
Madera: raj dla miłośników przyrody i aktywnego wypoczynku
Współpraca reklamowa
Kierunek: Włochy, Południowy Tyrol. Ależ to będzie przygoda!
Współpraca reklamowa
Komfort i styl? Te ubrania to idealny wybór na ferie zimowe
Współpraca reklamowa
Nowoczesna technologia, która pomaga znaleźć czas na to, co ważne
Współpraca reklamowa
Wielorazowa butelka na wodę, jaką najlepiej wybrać?
Współpraca reklamowa
Z dala od rutyny i obowiązków. Niezapomniany zimowy wypoczynek w dolinie Gastein
Współpraca reklamowa
Polacy planują w 2025 roku więcej podróży
Współpraca reklamowa
Podróż w stylu premium – EVA Air zaprasza na pokład Royal Laurel Class
Współpraca reklamowa
Chcesz czerpać więcej z egzotycznej podróży? To łatwiejsze, niż może się wydawać
Współpraca reklamowa
Portrety pełne emocji. Ty też możesz takie mieć!
Współpraca reklamowa