Innowator, o którym nigdy nie słyszeliście. Był oskarżany o szarlatanerię, wymyślił badania z kontrolowaną próbą
Zgoda pacjenta na terapię, publikowanie wyników doświadczeń niezależnie od rezultatu, badania kliniczne z kontrolowaną próbą - to wszystko podstawy współczesnych testów medycznych. Jak się właśnie okazało, opracował je pewien mało znany Brytyjczyk jeszcze w XVIII wieku. Francis Hauksbee młodszy opublikował swoje rewolucyjne propozycje w formie broszury.
Spis treści:
- Ciężki los pioniera medycyny
- Jak powinno się sprawdzać skuteczność lekarstwa?
- Innowator czy naśladowca?
- Pierwsze badania kliniczne cztery lata później
Trzysta lat temu medycyna dopiero raczkowała. Ból gardła, przeziębienie, ale też zapalenie oskrzeli czy gruźlicę leczono alkoholowymi nalewkami z dodatkiem opium. Lekarze bez oporów podawali pacjentom rtęć albo arszenik. W użyciu był wyciąg z cykuty, czyli szaleju jadowitego. Właściwości lecznicze przypisywano nawet pokrzykowi wilczej jagodzie – roślinie, której wszystkie części są trujące.
Trudności sprawiało samo wykazanie, co pacjentom pomaga, co zaś szkodzi. Lekarze nie prowadzili badań w dający się zweryfikować sposób i nie publikowali ich wyników. Za to nie wahali się wychwalać wynalezionych przez siebie cudownych środków w formie ogłoszeń i reklam.
Francis Hauksbee młodszy (1678–1763), wykładowca i konstruktor instrumentów naukowych, miał ambicje zrewolucjonizować leczenie chorób wenerycznych. A także na tym zarobić. Razem ze swoim partnerem biznesowym, aptekarzem Johnem Watsonem, opracował nową terapię. Wbrew obowiązującej wówczas wiedzy nie opierała się ona na podawaniu rtęci. Terapia składała się z dwóch pigułek, z których jedną był środek wywołujący biegunkę. Nie wiadomo, co wchodziło w skład drugiej.
Ciężki los pioniera medycyny
Hauksbee sam nie był lekarzem. Co gorsza, nie był również formalnym członkiem Królewskiego Towarzystwa, czyli najważniejszego wówczas brytyjskiego towarzystwa naukowego. W tej instytucji pełnił jedynie funkcję urzędnika. Być może to sprawiło, że jego nowe propozycje medyczne nie zostały wzięte na serio. Nikt z ówczesnych szanujących się lekarzy nie skierował do obu innowatorów swoich pacjentów. Hauksbee zaś doczekał się łatki szarlatana, promującego alternatywną medycynę.
I wtedy właśnie postanowił odpowiedzieć swoim adwersarzom na piśmie. Zgodnie z duchem epoki odpowiedź przybrała formę broszury. Autor zatytułował ją „Dalszy opis skutków medycyny alternatywnej pana Hauksbee’ego” (ang. A Further Account of the Effects of Mr. Hauksbee's Alterative Medicine). To właśnie dzieło zostało teraz przeanalizowane przez naukowców z Brighton and Sussex Medical School oraz Royal Sussex County Hospital. Po analizie Max i Sarah Cooper oddali Hauksbee’emu honory jako pionierowi, który jako pierwszy spisał podstawowe zasady badań klinicznych z próbą kontrolowaną.
Jak powinno się sprawdzać skuteczność lekarstwa?
Broszura Hauksbee’ego pochodzi z 1743 roku. Jej autor proponuje, by do badań wybrać dwunastu pacjentów z chorobą weneryczną w stadium dającym nadzieję na wyleczenie. Sześciu powinno otrzymać lek opracowany przez Hauksbee’ego (za darmo). Sześciu zaś pozostałych lekarstwa zalecane przez innych medyków.
W czasie leczenia wszystkim pacjentom powinno się zapewnić odpowiednie posiłki i noclegi. Chorzy winni też wyrazić zgodę na terapię. Hauksbee uważał, że przed jej rozpoczęciem oraz w trakcie pacjentów mogliby badać wszyscy zainteresowani lekarze. Rezultaty zaś należy spisać i opublikować w czasopiśmie naukowym – niezależnie od tego, jakie były.
Hauksbee podkreślał konieczność przejrzystości: przypadki pacjentów i ich wyniki powinny być dostępne do wglądu i oceny opinii publicznej. Jego zdaniem pacjentów należy też monitorować już po zakończeniu terapii, by upewnić się że faktycznie zostali wyleczeni długoterminowo.
Innowator czy naśladowca?
Ile z tego było wówczas nowością? Hauksbee użył określenia „Experimentum Crucis” – czyli decydujący eksperyment. Zwrot ten stosowali już Robert Boyle i Izaak Newton. Do jasnego przedstawienia danych z badań obserwacyjnych sto lat wcześniej wzywał z kolei Francis Bacon. Hauksbee miał więc swoich poprzedników. Jego główną motywacją była promocja własnego lekarstwa i odparcie zarzutów o szarlatanerię.
Nie zmienia to jednak faktu, że broszura, wraz z zaleceniami prowadzenia badań ujętymi w precyzyjne dziesięć punktów, była pionierska. Co ciekawe, nie wiadomo przy tym, czy Hauksbee kiedykolwiek sam zastosował opisane przez siebie zasady w praktyce.
Pierwsze badania kliniczne cztery lata później
Nie jest jednak wykluczone, że jego dzieło wywarło głęboki wpływ na historię medycyny. Zaledwie cztery lata po jego ogłoszeniu, w 1747 roku, James Lind, chirurg Royal Navy, przeprowadził pierwsze w historii badania z próbą kontrolowaną. Były to słynne eksperymentalne testy kliniczne, które wykazały, że cytrusy pomagają chorym na szkorbut.
Założenia eksperymentalne Linda bardzo przypominały zalecenia Hauksbee’ego. W badaniu wzięło w nich udział dwunastu chorych marynarzy, których podzielono na pary. Każda para otrzymała inne środki mające zwalczyć szkorbut. Tak jak zalecał Hauksbee, Lind kontrolował posiłki chorych. Autorzy artykułu o broszurze Hauksbee’ego podkreślają, że mogła być ona dla Linda inspiracją.
Źródła: phys.org, Notes and Records: the Royal Society Journal of the History of Science