We wrześniowym numerze National Geographic Traveler ruszamy na najpiękniejsze szlaki świata
We najnowszym Travelerze udowadniamy, że góry mają moc, zdobywamy m.in. Kazbek czy Mont Blanc. Kochasz góry? Ten numer jest dla ciebie.
- Agnieszka Franus
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia. Można pokonać alkoholizm, narkomanię, słabość do leków. Fascynacji górami nie można – mówił Edmund Hillary, nowozelandzki himalaista i polarnik.
Właściwie nie znam nikogo, kto by gór nie lubił, dlatego w tym wydaniu Travelera przygotowaliśmy dla Was osiem najpiękniejszych szlaków trekkingowych na świecie. Od Peru i świętej drogi Inków, którą pokonał Mateusz Waligóra, po królestwo Mustangu, wejście na gruziński Kazbek czy Mont Blanc Kasi Kachel, dla której była to pierwsza tak poważna wyprawa.
W górach jest coś mistyczne go i tajemniczego, czego nie doświadcza się w żadnym innym miejscu. Jakkolwiek byśmy tego nie nazwali, góry mają moc, chodzimy w nie, bo nas oczarowują, oszałamiają, inspirują, leczą, uspokajają, dają poczucie wolności i pierwotnego obcowania z naturą. Kontaktu, za którym tęsknimy, a który tylko tam staje się namacalny.
Góry też kształtują charakter, uczą dystansu do siebie i świata, szacunku, wytrwałości i pokory, bo nie wybaczają błędów, dlatego nie można pójść tam nieprzygotowanym. W górach można wreszcie zawiązać przyjaźnie na całe życie i znaleźć odpowiedzi na wiele pytań. Do zobaczenia na szlaku!
Agnieszka Franus
redaktor naczelna