Jedyny taki - rogal świętomarciński [PRZEPIS]
Wybieracie się do Poznania? Musicie koniecznie spróbować, jak smakują rogale świętomarcińskie. Nie ma drugiego takiego przysmaku na świecie. Co więcej, mogą go wypiekać jedynie piekarnie z Wielkopolski, które uzyskają specjalny certyfikat. Na liście jest ich sto.
Polecamy wizytę w Rogalowym Muzeum Poznania przy Starym Rynku 41. To właśnie w tej 500-letniej kamienicy z oryginalnym drewnianym stropem z polichromią, malowidłami naściennymi, gotyckimi ścianami i łukami Szymon Walter i Tomasz Wawrzyniak otworzyli miejsce, w którym nie tylko pokazują, jak powstaje tutejszy regionalny przysmak – nadziewany białym makiem rogal świętomarciński, ale opowiadają też o historii miasta i uczą poznańskiej gwary.
– Jedna z legend mówi, że dawno, dawno temu rogala wyśnił poznański piekarz. Miał ujrzeć we śnie św. Marcina jadącego na koniu, podniósł zgubioną przez jego konia podkowę i postanowił, że będzie piekł ciasto w takim kształcie – opowiada Tomasz Wawrzyniak.
Jest jednak i taka powiastka, że tradycja wypieku rogali na 11 listopada, a więc dzień św. Marcina, narodziła się w 1891 r. Wówczas proboszcz parafii św. Marcina, ks. Jan Lewicki, zaapelował ponoć do wiernych, aby wzorem patrona zrobili coś dla biednych. Obecny na mszy cukiernik Józef Melzer namówił swojego szefa, aby wskrzesić starą rogalową tradycję. Bogatsi poznaniacy kupowali smakołyk, a biedni otrzymywali go za darmo.
Przepis na rogala świętomarcińskiego
CIASTO
• 1 kg mąki pszennej
• 6 jaj
• 0,5 kostki masła
• 2 łyżki cukru
• 50 g drożdży
• 1 szklanka mleka
MASA
• 1,5 szklanki cukru pudru
• 200 g migdałów i orzechów
• 100 g białego maku
• śmietana
Drożdże rozpuścić w niewielkiej ilości mleka. Jajka utrzeć z cukrem i połączyć ze stopionym masłem. Nie przerywając ubijania, dodawać porcjami przesianą mąkę, mleko oraz wcześniej przygotowane drożdże. Ciasto wyrabiać do chwili, gdy zaczną pokazywać się pęcherzyki i wtedy pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.
Migdały, orzechy i mak zaparzyć, zemleć, utrzeć z cukrem i śmietaną aż do uzyskania gęstej masy.
Wyrośnięte ciasto rozwałkować i pokroić na kwadraty. Na każdy z nich nałożyć porcję wcześniej przygotowanej masy, uformować rogaliki i pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.
Wstawić do gorącego piekarnika i piec w temp. 220-250 stopni na złoty kolor.