Ten mały organizm zadziwił naukowców! Ma ponad setkę oczu
Czy można patrzeć na świat oczami z kamienia? Naukowcy sprawdzili jak działają oczy z soczewkami z węglanu wapnia.

Acanthopleura granulata z gromady chitonów ma w okrywającym ciało pancerzu setki oczek o soczewkach zbudowanych nie z białka, ale z węglanu wapnia. Udało się spojrzeć na świat jego oczami – informuje „Science”.
Chitony zwane też wielotarczowcami to licząca około 100 gatunków gromada mięczaków o bardzo pierwotnej budowie ciała – składa się ono z segmentów i przypomina trochę okrytą mocnymi płytkami dużą stonogę bez nóg. Zwykle mają kilka centymetrów długości, choć najmniejsze dorastają do 3 milimetrów, zaś największe – 43 centymetrów. Łatwo je zauważyć na skałach ciepłych mórz, gdzie żerują zeskrobując glony.
Acanthopleura granulata zamieszkuje przybrzeżne wody zachodniego Atlantyku. Choć wydaje się być pozbawiony oczu, a nawet głowy, obserwuje świat setkami maleńkich oczek wbudowanych w pancerz. Soczewka każdego z oczek ma średnicę około dziesiątej części milimetra (to tyle, co grubość kartki papieru) i zbudowana jest z minerału zwanego aragonitem. Ta postać węglanu wapnia jest składnikiem skorup i szkieletów wielu organizmów, a także głównym składnikiem pereł. Niekiedy krystalizuje z wód gorących źródeł lub tworzy nacieki w jaskiniach.
W roku 2011 naukowcy odkryli, że oczy chitona działają tak jak ludzkie – mineralna soczewka skupia światło na siatkówce pokrytej fotoreceptorami. Tyle że oczy człowieka są większe, mają więcej receptorów, a nasza soczewka składa się z przezroczystego białka - krystaliny - i dzięki elastyczności może zmieniać ogniskową, co pozwala widzieć ostro z daleka i z bliska. Nie było jednak jasne, czy każde oczko tworzy odrębny obraz całego otoczenia, czy też działają one jak złożone oczy owadów, z których każde tworzy jeden piksel dużego obrazu.
Teraz Ling Li z Harvard University (USA) i jego koledzy po raz pierwszy „spojrzeli na świat” tak jak chiton. Wyjętą z pancerza soczewkę przymocowali do mikroskopu i zogniskowali na obrazie drapieżnej ryby. Okazało się, że soczewka ma całkiem niezłą rozdzielczość, ale nie dorównuje jej maleńka siatkówka, złożona tylko z około 100 komórek. Zatem każde z oczek działa jak piksel na ekranie komputera, a obraz jest bardzo ziarnisty i niewyraźny. Za to obejmuje całe otoczenie na raz, a uszkodzone oczko łatwo zastąpić.
Nieruchawemu chitonowi taki wzrok wystarcza - po prostu widząc, że coś się zbliża mocniej przywiera do skały, od której trudno go oderwać. Na razie nie wiadomo, jak prosty układ nerwowy chitona radzi sobie z przetwarzaniem informacji wizualnych, biorąc pod uwagę jego skromne możliwości umysłowe.
Źródło: PAP
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER
Pokazywanie elementu 1 z 1
Zobacz także
Polecane
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 20
Madera: raj dla miłośników przyrody i aktywnego wypoczynku
Współpraca reklamowa
Kierunek: Włochy, Południowy Tyrol. Ależ to będzie przygoda!
Współpraca reklamowa
Komfort i styl? Te ubrania to idealny wybór na ferie zimowe
Współpraca reklamowa
Nowoczesna technologia, która pomaga znaleźć czas na to, co ważne
Współpraca reklamowa
Wielorazowa butelka na wodę, jaką najlepiej wybrać?
Współpraca reklamowa
Z dala od rutyny i obowiązków. Niezapomniany zimowy wypoczynek w dolinie Gastein
Współpraca reklamowa
Polacy planują w 2025 roku więcej podróży
Współpraca reklamowa
Podróż w stylu premium – EVA Air zaprasza na pokład Royal Laurel Class
Współpraca reklamowa
Chcesz czerpać więcej z egzotycznej podróży? To łatwiejsze, niż może się wydawać
Współpraca reklamowa
Portrety pełne emocji. Ty też możesz takie mieć!
Współpraca reklamowa