Pierwsza osoba z kleszczowym zapaleniem mózgu została ugryziona w parku przyrody New Forest na zachód od Southampton. Brytyjscy lekarze zapewniają, że ryzyko zapadnięcia na tę chorobę jest dość niskie a umiera jedynie 2 proc. chorujących. Nie znaczy to, że można pozwolić sobie na ignorowanie kleszczy.

Reklama

Polacy doskonale to rozumieją. Zarówno wspomniany tu wirus, jak i inne przenoszone przez te pajęczaki choroby (w tym borelioza) są od lat stałym problemem dla mieszkańców kilku województw. Z 70 gatunków kleszczy żyjących w Europie na stałe w naszym kraju przebywa 19. Zachorowania na kleszczowe zapalenie mózgu występowały głównie na terenach wokół Białegostoku, Suwałk i Olsztyna.

Choroba przebiega dwufazowo. Na początku może przypominać grypę, wywołując objawy w rodzaju nudności, wymiotów czy biegunki. Trwać to może 7 dni. Na szczęście nawet w trzech na cztery przypadki organizm jest w stanie samodzielnie uleczyć się. Niestety u niektórych zakażonych po kilku dniach od ustąpienia pierwszych objawów może nastąpić druga faza: neuroinfekcja występująca jako zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie móżdżku albo zapalenie rdzenia kręgowego. Po 2-3 tygodniach główne objawy powinny ustąpić, ale na wiele miesięcy pozostać może niedowład kończyn czy upośledzenie pamięci.

Wyspiarze nie musieli dotąd przejmować się kleszczowym zapaleniem mózgu, najwyżej – równie groźną – boreliozą. Pajęczaki zadomowiły się w angielskich lasach tam, gdzie jest największa populacja jeleni. Tak jak w Polsce obsiadły też lisy i zbyt daleko hasające domowe koty czy psy. Teraz jednak Public Health England (PHE) musiało potwierdzić obecność nowego wirusa w dwóch miejscach w kraju. – Nie chcemy straszyć. Zależy nam przede wszystkim, żeby ludzie zdawali sobie sprawę z istnienia takiego zagrożenia i w odpowiedni sposób się zabezpieczali – mówi wiceszef PHE, dr Nick Phin.

Osoby ugryzione przez kleszcza albo przebywające na terenie, w którym te pajęczaki licznie występują, może odczuwać następujące wczesne oznaki choroby: - uczucie gorąca i dreszcze - ból głowy - bóle mięśni - nudności - czerwona wysypka w kształcie koła

Należy iść do szpitala jeżeli: - pojawiło się sztywnienie karku i bardzo silny ból głowy - odczuwa się światłowstręt - nastąpił napad drgawkowy - pojawiły się zmiany w zachowaniu, np. nagłe otumanienie - pojawił się niedowład kończyny lub innej części ciała
Reklama

Jan Sochaczewski

Reklama
Reklama
Reklama