Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Pandemiczne lockdowny a mózgi nastolatków
  2. Dojrzewanie w czasach zarazy
  3. Nowe pytania bez odpowiedzi

Pandemia COVID-19 wprowadziła niespotykane wcześniej wyzwania dla zdrowia psychicznego ludzi na całym świecie. Jednym z najbardziej dotkliwych aspektów kryzysu były wprowadzane na szeroką skalę lockdowny. Miały one na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się wirusa. Nie obyło się jednak bez tzw. efektów ubocznych. Skutki długotrwałej izolacji najsilniej odczuły dzieci i młodzież.

Pandemiczne lockdowny a mózgi nastolatków

Zamknięcie szkół, ograniczenie aktywności fizycznych i społecznych oraz brak codziennej rutyny okazały ogromnym obciążeniem emocjonalnym dla młodych ludzi. Kolejne badania wykazują, że w okresie pandemii u dzieci i młodzieży nastąpił wzrost zaburzeń lękowych, depresyjnych oraz problemów z koncentracją. Warto podkreślić, że dzieci i młodzież, ze względu na intensywne etapy rozwoju, są bardziej podatne na negatywne skutki stresu i izolacji. Długotrwały brak wsparcia ze strony otoczenia może poważnie wpłynąć na kształtowanie się ich tożsamości, samoregulację emocjonalną oraz zdolność do radzenia sobie z wyzwaniami w dorosłym życiu.

Nowe badania przeprowadzone przez naukowców z University of Washington, opublikowane w „Proceedings of the National Academy of Sciences”, ujawniają nieznany do tej pory efekt pandemii: przyspieszone dojrzewanie mózgu u nastolatków. Zmiany te, jak pokazują wyniki, były bardziej zauważalne u dziewcząt, u których średnie przyspieszenie rozwoju mózgu wyniosło aż 4,2 roku, podczas gdy u chłopców było to 1,4 roku.

Dojrzewanie w czasach zarazy

Badania sugerują, że przewlekły stres oraz przeciwności losu związane z izolacją i ograniczeniami społecznymi mogły wpłynąć na przyspieszenie przerzedzania się kory mózgowej – procesu naturalnie zachodzącego w okresie dojrzewania. Takie zmiany są ściśle związane z wyższym ryzykiem rozwoju zaburzeń neuropsychiatrycznych, takich jak lęk i depresja, które często pojawiają się w tym okresie. Kobiety, jak podkreśla Patricia Kuhl, współautorka badania z UW Institute for Learning & Brain Sciences (I-LABS), są szczególnie narażone na te zmiany.

U dziewcząt przerzedzanie kory mózgowej było widoczne w całym mózgu, we wszystkich płatach i obu półkulach, podczas gdy u chłopców ograniczały się głównie do kory wzrokowej. Patricia Kuhl sugeruje, że bardziej znaczący wpływ na mózgi dziewcząt może wynikać z kluczowej roli interakcji społecznych w okresie ich dorastania. Dziewczęta często opierają swoje relacje na bliskich więziach z rówieśnikami, dzieleniu się emocjami i rozmowach, natomiast chłopcy częściej angażują się w aktywności fizyczne.

Co ciekawe, opisywane badania pierwotnie rozpoczęły się w 2018 r. Miał to być długoterminowy projekt badający zmiany w strukturze mózgu u nastolatków w wieku 9-17 lat. Korzystając z danych zebranych w 2018 roku, opracowano model przewidujący normalne tempo przerzedzania kory mózgowej. Typowy rozwój, a takiemu chcieli przyjrzeć się naukowcy, został jednak zaburzony przez pandemiczne lockdowny. Dopiero wyniki opóźnionych testów kontrolnych przeprowadzonych w 2021 r. pokazały, że badacze zetknęli się z niezwykle przyspieszonym dojrzewaniem mózgu u młodzieży.

Nowe pytania bez odpowiedzi

Autorzy badań podkreślają, że kora mózgowa nastolatek prawdopodobnie nie odzyska swojej wcześniejszej grubości. Pewne spowolnienie procesu przerzedzania się kory jest jednak możliwe w miarę powrotu do normalnych interakcji społecznych. Aby stwierdzić, czy taka poprawa rzeczywiście nastąpi, potrzebne są dalsze badania.

W przypadku starszych pokoleń szybsze przerzedzanie się kory mózgowej jest powiązane ze spadkiem funkcji poznawczych, takich jak szybkość przetwarzania informacji czy zdolność wykonywania codziennych zadań. Chociaż takie dane nie są jeszcze dostępne dla nastolatków, Kuhl sugeruje, że może to być obszar przyszłych badań.

– Pandemia stworzyła swoisty test odporności mózgów nastolatków. Nasze badania wprowadzają nowy zestaw pytań dotyczących skutków przyspieszenia procesu starzenia się mózgu. Wszystkie najlepsze badania rodzą głębokie, nowe pytania i myślę, że właśnie to udało nam się osiągnąć – podsumowała.

Reklama

Źródła: PNAS.

Nasz autor

Mateusz Łysiak

Dziennikarz zakręcony na punkcie podróżowania. Pierwsze kroki w mediach stawiał w redakcjach internetowej i papierowej magazynu „Podróże”. Redagował i wydawał m.in. w gazeta.pl i dziendobrytvn.pl. O odległych miejscach (czasem i tych bliższych) lubi pisać nie tylko w kontekście turystycznym, ale też przyrodniczym i społecznym. Marzy o tym, żeby zobaczyć zorzę polarną oraz Machu Picchu. Co poza szlakiem? Kuchnia włoska, reportaże i pływanie.
Reklama
Reklama
Reklama