Reklama

Naukowcy narzekają na ograniczenia dotyczące badań nad kanabidiolem (CBD) oraz tetrakanabinolem (THC). Prawodawcy najczęściej tłumaczą to polityką antynarkotykową. Tymczasem badacze przekonują, że zawarte w konopiach indyjskich substancje mogą być wielce przydatne w tworzeniu leków przeciwbólowych. Spośród około 400 związków chemicznych w niej zawartych ponad 60 do kanabinoidy, nad którymi można by pracować.

Reklama

Nie znaczy to, że marihuana jest idealna. Więcej badań może przełożyć się także na szybsze określenie potencjalnych zagrożeń związanych z jej używaniem. Badania już pokazały, że nadmierne często używający jej ludzie miewają problemy z pamięcią, uczeniem się oraz przetwarzaniem informacji, szczególnie jeśli zaczną regularnie jej używać przed 16 rokiem życia.

1. Leczenie bólu

Najczęściej wymienianym zastosowaniem kanabinoli jest leczenie silnego i nawracającego bólu. Niedawny raport National Academies of Sciences, Engineering, and Medicine potwierdza, że dysponujemy twardymi dowodami na przeciwbólowe działanie zawartych w konopiach substancji.

Walka z bólem to jeden z najczęstszych powodów dla których pacjenci sięgają po medyczną marihuanę.

2. Ulga przy skurczach mięśni

Ten sam raport wskazuje na potwierdzone pozytywne skutki używania marihuany przy leczeniu skurczy mięśniowych, a nawet stwardnienia rozsianego. W przypadku chronicznych skurczy przepony inne leki okazały się jak dotąd nieskuteczne.

3. Nie wpływa negatywnie na płuca, wręcz przeciwnie

Nauka zebrała już dowody na to, że palenie marihuany nie uszkadza płuc, chyba, ze jest mieszana z tytoniem w skrętach. Co więcej, branżowe Journal of the American Medical Association donosiło swego czasu, że palenie trawki może nawet poprawić wydolność tego organu. Przebadano 5115 osób w ciągu 20 lat. Palacze tytoniu mieli wyraźnie osłabione płuca, podczas gdy miłośnicy marihuany nie pogorszyli sobie ich stanu. Poprawa wydolności płuc, którą u nich zarejestrowano, może wynikać z czynności zaciągania się i trenowania oddechu.

Raport sygnowany logiem The National Academies przekonuje natomiast, że miłośnicy jointów nie są także bardziej narażeni na nowotwory związane z paleniem niż ci niepalący zupełnie.

4. Może być użyteczna w leczeniu jaskry

To jeden z najczęstszych argumentów za legalizacją medycznej marihuany. Jej użycie pomaga zwalczyć chorobę zwiększającą ciśnienie w gałce ocznej i uszkadzającą nerw wzrokowy. Jaskra prowadzi bezpośrednio do utraty wzroku.

Co mają do tego konopie? Zawarte w nich substancje obniżają ciśnienie w oku (piszę o tym National Eye Institute). Badania na temat przeprowadzono już w latach 70tych ubiegłego wieku. Obecnie naukowy konsensus jest taki, że kanabinoidy na krótko redukują ciśnienie. Nie ma jednak dowodów na ich długoterminowe działanie.

5. Pomaga osobom chorym na epilepsję

Według kilku badań CBD ma dobry wpływ podczas leczenia opornej na inne formy terapii epilepsji. Niestety jak do tej pory brakuje decydujących badań w formie podwójnie ślepej próby.

6. Redukuje symptomy zespołu Dravet

Zespół objawia się napadami drgawek, zaburzeniami równowagi, problemami z poruszaniem się oraz częstymi infekcjami. Rejestrowano przypadki udanego przeciwdziałania atakom za pomocą medycznej marihuany z małą zawartością THC. U leczonej w ten sposób dziewczynki ich liczba z 300 tygodniowo spadła do jednego. Lekarze zalecający terapię argumentowali decyzję tym, że kanabinole wyciszają nadmierną aktywność neuronów i tym samym uspokajają cały układ nerwowy.

7. Jeden ze związków obecnych w marihuanie hamuje rozprzestrzenianie się nowotworów w komórkach

W 2007 roku opublikowano raport California Pacific Medical Center w San Francisco, który wskazywał, że CBD oraz THC hamowało, a wręcz zmniejszało guzy rakowe w mysich mózgach. W 2014 roku natomiast inne badanie wykazało, że marihuana znacznie hamuje wzrost guzów wiązanych z 80% nowotworów mózgu ludzi. Jednak i tutaj potrzebne są kolejne badania do potwierdzenia wyników.

8. W małych dawkach pomaga zmniejszyć stany lękowe

Nauka od dawna ma wiele dowodów na uspokajające działanie konopii. Przeprowadzono także badanie w poszukiwaniu idealnej dawki, która pomagałaby na stany nerwowe.

Emma Childs z Uniwersytetu Illinois w Chicago, która uczestniczyła w takich badaniach, przekonuje, że niskie dawki THC redukują stres, podczas gdy wysokie mają odwrotny skutek.

9. Marihuana może spowolnić rozwój choroby Alzheimera

THC, według badań opublikowanych w 2006 roku w Molecular Pharmaceutics, doprowadza do spowolnienia procesu formowania się płytek amyloidowych blokując enzym je tworzący w mózgu.

10. Wycisza drgawki powodowane chorobą Parkinsona

Izraelskie badania przyniosły ciekawy wynik: zawarte w konopiach substancje pomogły pacjentom chorym na to schorzenie odzyskać częściową sprawność motoryczną i poprawić jakość snu. W Izraelu medyczna marihuana jest legalna (choć pod wieloma warunkami), prowadzone jest tam sporo badań dotyczących jej zastosowania w leczeniu.

Błażej Grygiel

Reklama

Źródło: IFLS

Reklama
Reklama
Reklama