Najnowszy skaczący robot to rekordzista. Jest w stanie przeskoczyć pomnik Jezusa w Rio do Janeiro

W tym artykule:

1. Czy roboty zastąpią ludzi w pracy?
2. Skaczący robot pobił rekord
3. Skaczące roboty przyszłością misji kosmicznych?

Postępująca robotyzacja jest coraz bardziej widoczna. Największe kontrowersje wzbudzają oczywiście roboty humanoidalne. Z nimi jednak jeszcze długo nie będziemy mieli do czynienia na co dzień. Za to mniej skomplikowane maszyny towarzyszą nam już prawie wszędzie: od urzędów pocztowych po restauracje serwujące fast foody.

Czy roboty zastąpią ludzi w pracy?

Cały czas trwają prace nad kolejnymi robotami. W ostatnich latach doczekaliśmy się między innymi psa-robota. Digidog, bo tak nazywa się czworonóg, jest wykorzystywany w pracy przez nowojorskich policjantów. Inny model w 2020 r. dostał zdanie do wykonania w czarnobylskiej strefie wkluczenia.

Pojawienie się robotów przypominających ludzi i zwierzęta jednych zachwyca, innych przeraża. Nie brakuje obaw, jakoby roboty miały wymknąć się spod kontroli wynalazców i przejąć władzę nad światem. Takie teorie nie mają poparcia naukowego, a są jedynie powieleniem historii przedstawianych w popkulturze. Niemniej, najnowszy skaczący robot wywołał mieszane reakcje.

Nadchodzą roboty kosmiczne. Kiedy zastąpią astronautów podczas odległych i niebezpiecznych misji?

Do eksploracji dalekiego nieprzyjaznego kosmosu potrzebujemy robotów. Niektóre z nich będą wspierać astronautów, inne ich zastąpią. Jednak do stworzenia uniwersalnego cyberpomocnika droga j...

Skaczący robot pobił rekord

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Barbara zaprojektowali urządzenie, które potrafi odbić się od podłoża na wysokość ponad 30 metrów. To trzy razy więcej niż jest w stanie podskoczyć były już rekordzista. Robot może więc przeskoczyć Pomnik Chrystusa Odkupiciela w Rio de Janeiro.

W artykule opublikowanym na łamach czasopisma naukowego „Nature” twórcy robota tłumaczą, że stworzona przez nich technologia może być wykorzystana do pokonywania przeszkód na Ziemi i w kosmosie.

Większość mechanizmów umożliwiających skakanie jest wzorowana na budowie zwierząt. Wysokość, jaką zwierzę może osiągnąć podczas skoku, jest ograniczona siłą, jaką jego mięśnie wywierają na podłoże w jednym ruchu. Skaczące roboty mogą jednak „zwielokrotnić pracę” za pomocą silników zapadkowych lub obrotowych, aby zgromadzić energię przed jej uwolnieniem.

Na górze robota znajduje się mały silnik, który ciągnie za sznurek, ściskając cztery łuki z włókna węglowego. Kiedy napięcie na cięciwie zostanie zwolnione, łuki prostują się, odpychając od ziemi i wyrzucając urządzenie w powietrze. Robot rekordzista jest lekki i ma aerodynamiczny kształt, dzięki czemu jest w stanie przeskoczyć 10-piętrowy budynek i osiągnąć prędkość nawet do 95 km/godz.

Robot jak człowiek. Te roboty stworzono do opieki nad seniorami i dziećmi

W ramach pewnego projektu fotograficznego starsi ludzie zostali poproszeni o opowiedzenie, jak wyobrażają sobie interakcję z robotem. Roboty zostały również przetestowane w opiece nad dziećm...

Skaczące roboty przyszłością misji kosmicznych?

Urządzenie ma znaleźć zastosowanie w pokonywaniu trudno dostępnych terenów na Ziemi podczas misji obserwacyjnych lub poszukiwawczo-ratowniczych. Robot mógłby na przykład zastąpić drony w miejscach, w których latanie jest niemożliwe.

Naukowcy dodają, że na Księżycu, gdzie siły grawitacji są słabsze, robot byłby w stanie skakać jeszcze wyżej. Mowa o pokonaniu dystansu pół kilometra jednym susem. Wysokość? 125 metrów.

Źródło: Nature