Neandertalczyk we Wrocławiu?
Już wiemy, że człowiek neandertalski przebywał tu co najmniej dwukrotnie podczas zlodowacenia Wisły. Wrocławscy naukowcy od 2006 r. badają pozostałości po jego obozowiskach, które znajdują się przy alei Hallera
we Wrocławiu.
Zalegają aż do głębokości 3 metrów poniżej obecnego poziomu gruntu. Z geologicznego punktu widzenia stanowisko to jest położone na wielokilometrowym podłużnym wzniesieniu, co sprawiało, że było doskonałym miejscem do obserwacji położonej obok doliny, która z kolei stanowiła idealny teren do polowań. Atutem dodatkowym były znajdujące się tu złoża surowca krzemiennego, który służył do wytwarzania narzędzi. Naukowcy z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego, pracujący pod kierunkiem dr Andrzeja Wiśniewskiego, ustalili dwa okresy pobytu Neandertalczyka w tym miejscu: na około 110-70 tys. lat temu oraz na około 50 tys. lat temu. Określenie czasu było możliwe dzięki badaniu krzemiennych zabytków, znalezionych na obu poziomach. W Instytucie Fizyki Politechniki Śląskiej poddano je datowaniu metodą optoluminescencyjną, która pozwala zmierzyć, jak dawno temu dany minerał był wystawiony na działanie światła. Jak podsumował dr Andrzej Wiśniewski – Odkrycia te potwierdzają hipotezę o cyklicznych wędrówkach wzdłuż dużych dolin rzecznych do miejsc położonych kilkaset kilometrów na północ od Masywu Czeskiego i Karpat. Świadczą o realizacji zróżnicowanej aktywności, połączonej z dużą mobilnością i o doskonałym przystosowaniu się późnych Neandertalczyków do tego terytorium. Oprócz zabytków krzemiennych znaleziono również liczne szczątki kostne fauny plejstoceńskiej: mamuta, nosorożca włochatego, konia, renifera, tura i żubra pierwotnego( z późniejszego okresu).
Tekst: Małgorzata Sienkiewicz