Obamomania w Afryce
Mama Sarah, babcia Baracka Obamy mieszka w Kogelo, malutkiej, równikowej wiosce Kogelo w zachodniej Kenii. To jedna z kilku żon dziadka prezydenta USA, a mimo to w jej kraju uchodzi za wyrocznie. Już przed wyborami prezydenckimi do Kogelo ciągnęły tłumy Kenijczyków, zarówno z plemienia Luo (współbracia Baracka), jak i innych szczepów Afryki.
Malutkiego domostwa babci pilnują dwa patrole policji. Każdy z gości musi
wpisać się do specjalnej książki. Są tam wpisy z Australii, Szwecji, Danii.
Mama Sarah mieszka w małym domku, wybudowanym dzięki pomocy swojego
amerykańskiego wnuka. Anegdota głosi, że przed jednymi z odwiedzin Baracka
(był u babci tylko 3 razy w życiu) babcia zakupiła łóżka dla wnuka. Okazało
się, że jest ono za duże, by zmieściło się w małym domku.
W Kenii babcia Obama jest niemal wyrocznią. Odwiedzają ją mieszkańcy,
dziennikarze, politycy. Do pobliskiego Kisumu, największego miasta w
zachodniej Kenii władze zdecydowały się wybudować drogę asfaltową. Kogelo ma stać się za sprawą rodziny Obamów nowym ośrodkiem na turystycznej mapie Kenii.
Kuba Niziński i Jan Mela zapraszają na najbliższy program Między Biegunami
w sobotę 26 września o godz.14. "Obamomania w Afryce - czyli wizyta u babci prezydenta Obamy" Goście: Szymon Opryszek, Piotr Sionko i Errol Muzawazi