Od oglądania meczów można przytyć? Tak. Śledzenie imprez sportowych wpływa na to, ile jemy
Sport na ekranach komputerów i telewizorów to przede wszystkim wielkie emocje. Ale również wzmożony apetyt. Czy oglądanie piłkarzy albo lekkoatletów może skłaniać nas do sięgnięcia po przekąski? Naukowcy odpowiadają twierdząco.
W tym artykule:
- Stu studentów je cukierki
- Lekki sport? To coś dla mnie
- Nagroda wpływa na to, ile jemy?
- Jak nie przytyć, oglądając sport?
Po treningu chce nam się jeść? Nic dziwnego. Nasz organizm chce uzupełnić kalorie, które spaliliśmy na siłowni albo podczas joggingu w parku. Jednak nie tylko to skłania nas do sięgnięcia po – co najmniej – przekąskę. Ważną rolę odgrywa również nasza psychika. To właśnie ona zachęca nas, żebyśmy „nagrodzili się” za osiągnięcie treningowych celów.
Mechanizm ten działa nieświadomie i podstępnie. Przez to powoduje, że większa aktywność sportowa niekoniecznie musi przełożyć się na utratę wagi. Co więcej, wpływa na nasze decyzje również wtedy, gdy znajdujemy się bardzo daleko od siłowni. Przypominają o tym dwie francuskie badaczki, Birau Mia i Carolina Werle, na łamach portalu „The Conversation”.
Kilka lat temu Mia i Werle przeprowadziły intrygujące doświadczenia. Ich celem było znalezienie odpowiedzi na pytanie – czy oglądanie sportu na ekranie wpływa na to, ile jemy?
Stu studentów je cukierki
Do udziału w nich badaczki zaprosiły 112 studentów. Zostali oni podzieleni na dwie grupy. Pierwsza oglądała mężczyzn i kobiety uprawiających sport. Druga – również ludzi, jednak niepodejmujących żadnej fizycznej aktywności. Następnie wszyscy ochotnicy dostali pudełka cukierków ważące 70 gramów. Mieli zjeść tyle, ile chcieli, żeby ocenić ich jakość.
Wyniku łatwo się domyśleć. Studenci, którzy obejrzeli sport, zjedli więcej cukierków niż ci, którzy trafili do drugiej „niesportowej” grupy. Gdy badaczki przeanalizowały rezultaty, biorąc pod uwagę płeć ochotników, dostrzegły jeszcze jedną prawidłowość. Studenci pozwolili sobie na znacznie więcej cukierków niż studentki.
Lekki sport? To coś dla mnie
Czy to przypadek? I czy rodzaj oglądanych zawodów sportowych przekłada się na mniejszy lub większy apetyt? Do kolejnego badania naukowczynie zaprosiły już tylko studentki. Pokazały im filmy z aktywnością fizyczną, którą określiły jako łatwą – np. lekką przebieżkę. Oraz z trudnymi zawodami sportowymi: skokami w dal, rugby, bejsbolem czy wspinaczką skałkową.
Tym razem wyniki przyniosły niespodziankę. Ochotniczki z pierwszej grupy – oglądające łatwą aktywność fizyczną – zjadły więcej cukierków (średnio 30 g) niż te z pierwszej (18 g). „Można wnioskować, że łatwość lub trudność pokazanego ćwiczenia znacząco wpływa na spożycie słodyczy” – piszą badaczki. „Oglądanie łatwych do uprawiania sportów prowadzi do znacznie większego spożycia słodyczy niż oglądanie trudnych”.
Regularne ćwiczenia fizyczne mają wpływ na nasz mózg. Oto, co osiągniemy, ćwicząc
Nowe badanie wykazało, że nawet umiarkowane, lecz regularne ćwiczenia fizyczne, mogą poprawiać zdolności uczenia się i zapamiętywania. Naukowcy twierdzą, że treningi zwiększają objęt...Nagroda wpływa na to, ile jemy?
Dlaczego tak jest? Intuicja sugeruje, że powinno być na odwrót: widok sportowców wkładających gigantyczny wysiłek winien działać bardziej pobudzająco na apetyt. Zdaniem Mii i Werle na nasze łaknienie wpływa jednak jeszcze inny czynnik – zadowolenie płynące z osiągnięcia celu. „Kiedy ludzie czują, że nie osiągają celu, starają się bardziej. Kiedy widzą postęp, mają tendencję do odpuszczania sobie” – piszą badaczki.
Jak to się ma do sięgania po słodycze po oglądaniu lekkiego joggingu? To proste. Taki rodzaj aktywności znajduje się w zasięgu każdego widza. Łatwiej wyobrazić sobie siebie truchtającą po parku niż skaczącą o tyczce. A że samo oglądanie sportu daje wrażenie osiągnięcia celu i zadowolenia z tego, więc chęć nagrodzenia się słodyczami także wówczas wzrasta.
Jak nie przytyć, oglądając sport?
Jak z tego wybrnąć? „Miej świadomość, że oglądanie sportu może wpłynąć na twoje nawyki żywieniowe” – piszą badaczki. Następnie dają nam kilka rad, w sam raz na lato z piłką nożną i letnią olimpiadą.
Oto one:
- „Jeśli chcesz utrzymać dietę, oglądaj bardziej wymagające sporty – może to po prostu pomóc ci oprzeć się dodatkowej tabliczce czekolady”.
- „Wyznaczając cele dietetyczne, pamiętaj, że prawdziwy postęp wynika z konsekwentnego wysiłku, a nie tylko wyobrażania sobie, że wykonujesz trening”.
- „Angażuj się w zajęcia, które stanowią dla ciebie prawdziwe wyzwanie, i połącz je ze świadomymi nawykami żywieniowymi. W ten sposób możesz uniknąć pułapki polegającej na przedwczesnym osiągnięciu celu i nadmiernym pobłażaniu sobie”.
Źródła: The Conversation, Food Quality and Preference.