Pieski interes
Wiedeńczycy, podobnie jak Paryżanie, są wielkimi miłośnikami psów. Chodzą z nimi do kawiarni, sklepów, podróżują komunikacją miejską, chodzą do specjalnego kina na wolnym powietrzu. Wykorzystując te sentymenty Simona Leonardini, właścicielka małej lodziarni w Wiedniu, zrobiła tzw. interes życia.
Opublikowano: 01.05.2009, 06:05
Reklama
Aby posiadacz ukochanego czworonoga nie musiał dzielić się z nim własnym lodem, wymyśliła i produkuje psie lody i to w trzech smakach do wyboru: waniliowe, ryżowe i sojowe. Nie zawierają one tłuszczu i cukru a więc są zdrowsze, a recepturę zatwierdzała i to przez trzy miesiące inspekcja weterynaryjna, stosująca ponoć surowsze kryteria niż w przypadku pożywienia dla człowieka. Interes kwitnie.
Tekst: Małgorzata Sienkiewicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama