Reklama

To bogate stanowisko archeologiczne położone nad Dunajem, badane jest przez polskich specjalistów już od 1960 r. Nieprzerwanie od 1988 roku kieruje tą ekspedycją dr Andrzej B. Biernacki, a w jej skład wchodzą specjaliści z Bułgarii i Ukrainy. Oprócz archeologów prace prowadzą również architekci, historycy sztuki, epigraficy, archeozoolodzy, numizmatycy i konserwatorzy. Skąd tak szerokie spektrum naukowe i tak dogłębne i wieloletnie poszukiwania? Otóż w miejscu tym istniało antyczne miasto Novae, którego początki sięgają połowy I wieku naszej ery. W tym czasie prawdopodobnie dotarli tu żołnierze legionu VIII cesarza Augusta. Miejsce posiadało znakomite walory topograficzne i militarne i dlatego dowódcy postanowili założyć twierdzę, którą w 69 r. przejął
I Legion Italski. Powstał on z inicjatywy cesarza Nerona. Pierwsze kamienne mury obronne wzniesiono pod koniec I i na początku II wieku. Na obszarze prawie 18 hektarów powstał obóz, wybudowany na planie prostokąta z łukowatymi narożnikami. Odnalezione przez naukowców łaźnie swą wielkością, wystrojem architektonicznym i rozplanowaniem przekraczają znacznie standardy obozu legionowego. Jak zaznacza dr Biernacki – mogły być swoistą nagrodą cesarzy dla żołnierzy Legionu Italskiego za waleczność i odwagę w wojnach z Dakami. Na terenie łaźni zlokalizowano pozostałości latryny o szerokości ponad siedmiu metrów. Jej posadzkę wykonano z dużych ceramicznych dachówek, a na jej krańcach zachowały się, charakterystyczne dla latryn rzymskich, kamienne bloki z rynnowatym wyżłobieniem dla przepływu wody, umożliwiającej zachowanie higieny. Oprócz prac wykopaliskowych prowadzono studia architektoniczne i stratygraficzne, które pozwoliły na ustalenie poszczególnych faz funkcjonowania łaźni. Wiadomo już, że cała powierzchnia łaźni wynosiła około 7500 metrów kwadratowych, że pierwszy budynek powstał za rządów Hadriana, a kolejny – Antoninusa Piusa.
Tekst: Małgorzata Sienkiewicz

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama