Reklama

W tym artykule:

  1. Polska Stacja Antarktyczna im. Henryka Arctowskiego rekrutuje
  2. Arctowski – powstaje nowa infrastruktura polskiej stacji
  3. Dlaczego warto posiadać stacje polarne?
Reklama

Polska Stacja Antarktyczna im. Henryka Arctowskiego jest całoroczną jednostką naukowo-badawczą, która czasem określana jest jako nieformalna polska „ambasada” na jedynym na świecie niezamieszkanym kontynencie. Uruchomiono ją 46 lat temu w archipelagu Szetlandów Południowych, na wyspie Króla Jerzego. Takich jednostek w rejonie w rejonie Antarktyki jest około czterdziestu.

Stacja znajduje się w miejscu odosobnionym, gdzie panują czasem bardzo trudne warunki pogodowe. Dlatego zawsze ktoś tam jest i opiekuje się infrastrukturą. Polscy polarnicy nieustannie prowadzą też tam badania. Ich zakres jest naprawdę szeroki.

Na stacji badacze zajmują się oceanografią, geologią, glacjologią, meteorologią, ale głównie biologią i ekologią. Potrzebni są jednak nie tylko naukowcy, ale też personel, który zapewni właściwe funkcjonowanie stacji.

Wejście do starego budynku stacji, który niebawem przejdzie do historii / Fot. Artz/CC BY-SA 3.0 DEED

Polska Stacja Antarktyczna im. Henryka Arctowskiego rekrutuje

Stacja ogłosiła właśnie rekrutację na 49. wyprawę. Termin składania aplikacji mija 23 lutego 2024 roku. Stacja kompletuje dwie grupy: zimującą, która będzie przebywać w stacji przez okres całego roku (od października do listopada kolejnego roku) i składa się z ok. 8-10 osób i letnią, która pracuje w stacji od listopada do końca marca.

Kogo potrzeba?

  • Kierownik Wyprawy – pełni nadzór nad prawidłowym funkcjonowaniem Polskiej Stacji Antarktycznej im. H. Arctowskiego i realizacją programów naukowych i zadań grupy technicznej;
  • Obserwator ekologiczny – m.in. obrączkuje oraz zakłada nadajniki na kormorany antarktyczne, mapuje i prowadzeni cenzusu gniazd wybranych gatunków ptaków;
  • Operator bezzałogowych statków powietrznych (UAV) – wykonuje naloty UAV w zakresie prowadzonych monitoringów;
  • Elektronik/Opiekun sprzętu naukowego/Asystent terenowy – m.in. nadzoruje, konserwuje i remontuje urządzenia łącznościowe i telefoniczne Stacji;
  • Energetyk/Elektryk – konserwuje, prowadzi przeglądy i naprawy agregatów prądotwórczych i silników wysokoprężnych oraz urządzeń alternatywnych źródeł energii;
  • Administrator systemów IT/Informatyk – m.in. prowadzi nadzór nad infrastrukturą sieciową i telefoniczną w Stacji;
  • Mechanik maszyn budowlanych – m.in. konserwuje i remontuje maszyny budowlane: koparko-ładowarki Ostrówek, ciągnika Ursus, żurawia samojezdnego Terex, spycharki gąsienicowej Dressta;
  • Lekarz/Ratownik medyczny/Pielęgniarz – nadzór nad am ambulatorium i udzielanie pomocy medycznej;
  • Operator łodzi (zodiak driver) – zapewnia transport drogą morską uczestników wyprawy w celu realizacji zadań;
  • Opiekun portu Arctowski – zapewnia transport drogą morską uczestników wyprawy w celu realizacji zadań;
  • Obserwator do spraw gatunków obcych i antropopresji – m.in. przeprowadza akcje profilaktyczne dotyczące wykrywania potencjalnych gatunków obcych w obrębie infrastruktury Stacji;
  • Kucharz – przygotowuje regularne posiłki dla grupy 20-40 osób;
  • Pomoc kuchenna/Opiekun części socjalnej – administruje częścią socjalno-hotelową (przygotowywanie domków na pobyty gości) oraz utrzymywanie jej w porządku;

Nie wszystkie oferty są identyczne dla obu grup: zimowej i letnie. W poprzedniej rekrutacji zwrócono uwagę na to, że nie jest to zwykła praca, tylko wyprawa w miejsce, do którego tylko nieliczni mają dostęp. Szczegółowe informacje dotyczące wyprawy znajdują się na stronie Stacji. Podkreślono, że kluczowa jest praca zespołowa.

Rozmowy kwalifikacyjne kandydatów na wyprawę odbywają się z reguły w marcu i kwietniu. W maju wybrani kandydaci przejdą badania lekarskie. Od czerwca do września potrwają przygotowania do wyprawy. Wówczas odbywają się także szkolenia grupowe i indywidualne. Wyprawa wyrusza na Stację jesienią.

Te pingwiny zapadają w sen 10 tys. razy dziennie. Ich drzemki trwają tylko 4 sekundy

Żyjące w Antarktyce pingwiny są rekordzistami w ilości codziennych drzemek. Każdego dnia zasypiają tysiące razy, ale tylko na kilka sekund. Dzięki temu w sumie przesypiają aż 11 godzin na...
Te pingwiny zapadają w sen 10 tys. razy dziennie. Ich drzemki trwają tylko 4 sekundy (fot. JOEL SARTORE, NATIONAL GEOGRAPHIC PHOTO ARK)
Te pingwiny zapadają w sen 10 tys. razy dziennie. Ich drzemki trwają tylko 4 sekundy (fot. JOEL SARTORE, NATIONAL GEOGRAPHIC PHOTO ARK)

Arctowski – powstaje nowa infrastruktura polskiej stacji

Obecnie trwa przebudowa stacji i jej infrastruktury. Powstaje też nowy gmach główny stacji, do którego przeniosą się polarnicy. Posadowiono już fundamenty głównego budynku i umieszczono na nich stalowy szkielet. Będzie on wspierać drewnianą konstrukcję.

Cała inwestycja będzie kosztować ponad 130 mln zł. Była ona niezbędna. Wiele budynków jest już bardzo wysłużonych. Brakowało też ważnych rozwiązań – na przykład oczyszczalni ścieków i nowoczesnego systemu energetycznego. Teraz zainstalowano rozwiązanie hybrydowe. Elektryczność dostarczają najpierw panele fotowoltaiczne, a gdy słońca nie jest dość – agregaty dieslowskie. Planowana jest budowa magazynów energii, które umożliwią gromadzenie jej nadwyżki.

Używany do tej pory główny gmach znajduje się obecnie bardzo blisko linii brzegowej. Niebawem, ze względu na rosnący poziom morza, będzie musiał zostać opuszczony. Nowy budynek oddalony jest od oceanu i dodatkowo wyniesiono go na specjalnej konstrukcji żelbetowej. Pierwsi polarnicy zamieszkają w nim w 2026 roku.

Dlaczego warto posiadać stacje polarne?

Stacja polarna to nie tylko wielka gratka dla naukowców. Dzięki temu Polska znajduje się wśród 29 sygnatariuszy układu antarktycznego. Jej członkowie podejmują decyzje dotyczące działalności człowieka na terenie Antarktyki. Aby znaleźć się w tym gronie, niezbędne jest posiadanie całorocznej stacji.

W mocy pozostaje na razie decyzja sygnatariuszy, by wykorzystywać Antarktykę wyłącznie w celach pokojowych. Na tym obszarze nie można wydobywać surowców, gdyż jest to rezerwat przyrody. W 2048 r. postanowienia dotyczące między innymi zakazu pozyskiwania surowców mogą ulec zmianie. Z tego względu decyzja o pozostaniu w tym gronie może mieć strategiczne znaczenie dla krajów – sygnatariuszy układu.

Druga polska całoroczna stacja znajduje się na Spitsbergenie – największej wyspie archipelagu Svalbard, za północnym kołem podbiegunowym. Polska Stacja Polarna Hornsund im. Stanisława Siedleckiego jest zarządzana przez Instytut Geofizyki PAN. Przebywa tam zawsze około 10 pracowników, którzy są tam przez cały rok.

Reklama

Źródła: Instytut Biochemii i Biofizyki PAN, PAP - Nauka w Polsce, Facebook Stacji Arctowskiego

Nasz ekspert

Szymon Zdziebłowski

Dziennikarz naukowy, z wykształcenia archeolog śródziemnomorski. Przez wiele lat był związany z Serwisem Nauka w Polsce PAP. Opublikował m.in. dwa przewodniki turystyczne po Egipcie, a ostatnio – popularnonaukową książkę „Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności” o największej egipskiej piramidzie.
Reklama
Reklama
Reklama