Rosyjski okręt wpłynął na plażę
Turyści wypoczywający na plaży nad Bałtykiem w obwodzie kaliningradzkim przeżyli ogromny szok, kiedy raptem na brzegu pojawił się okręt desantowy rosyjskiej marynarki wojennej
Turyści wypoczywający na plaży nad Bałtykiem w obwodzie kaliningradzkim przeżyli ogromny szok, kiedy raptem na brzegu pojawił się okręt desantowy rosyjskiej marynarki wojennej
Okręt rzeczywiście robi wrażenie i trudno byłoby go nie zauważyć. Z informacji podanych przez telewizję "Rossija 24" to 57-metrowy poduszkowiec Mordowia, który waży ponad 550 ton i może na swym pokładzie pomieścić nawet 400 żołnierzy. Wydarzenie sfilmował jeden z turystów, a filmik umieścił w serwisie YouTube.
Nie dość, że okręt zrobił wrażenie swoim ogromnym rozmiarem, to turystów wystraszył także hałas. Okręt z hukiem wylądował na plaży, a jakby tego było mało, po chwili wybiegli z niego na brzeg żołnierze piechoty morskiej.
Według dziennika "Komsomolska prawda" okręt wykonywał rutynowe ćwiczenia taktyczne na dzikiej plaży pod Kaliningradem, stanowiącej poligon wojskowy i należącej do resortu.