Reklama

W Boruszynie przed laty mieszkał Kazimierz Nowak z rodziną. Dlatego właśnie tę wieś jego naśladowcy obrali jako miejsce startu. Towarzyszyli im sympatycy i fani Nowaka, a także Sekcja Rowerzystów Miejskich z Poznania oraz stowarzyszenie cyklistów Żwawe Dziadki ze Śremu. Podróż rozpoczęła się Oficjalnym "otwarciem" przez sołtysa Romana Klewenhagena. Po kilku godzinach zapaleńcy dotarli na Dworzec Główny w Poznaniu, gdzie odbył się happening przygotowany przez Gimnazjum im. Kazimierza Nowaka z Poznania.

Reklama

Wyprawa szlakiem Kazimierza Nowaka ma na celu przemierzenie 40 tys. km na południe Afryki i z powrotem. Jej uczestnicy będą wiernie odtwarzać jego trasę, przemieszczając się: rowerem, pociągiem, statkiem, konno, czółnem, na wielbłądzie i na własnych nogah. Każdego miesiąca będą musieli pokonać ok. półtora tysiąca km. Powtórzenie wielkiego wyczynu jest hołdem składanym Kazimierzowi Nowakowi, który na starym rowerze i bez doświadczenia wyruszył samotnie w największą podróż swego życia.

Reklama

www.afrykanowaka.pl
www.kazimierznowak.pl

Reklama
Reklama
Reklama