Reklama

W grudniu zeszłego roku fotografowie podwodnego świata Tim Samuel i Franny Plumridge nurkowali na wstrzymanym oddechu w Zatoce Byrona przy wschodnim wybrzeżu Australii, kiedy Samuel został świadkiem interesującej sceny. Zrobił zdjęcie żółtej rybie uwięzionej w ciele przezroczystej meduzy i opublikował je na swoim instagramowym profilu.

Reklama

Jednak dopiero w zeszły wtorek, kiedy DiscoverOcean zamieściło to zdjęcie na swoim Instagramie, obraz zdobył niezwykłą popularność. Samuel twierdzi, że później wysłał to zdjęcie do serwisu Reddit, gdzie znowu zdobyło listę najpopularniejszych wpisów - i to dwukrotnie.

- Obudziłem się dzisiaj rano, bo komórka szalała po tym, jak jedno z moich zdjęć opublikowano na innym koncie - napisał Samuel na Instagramie. - Nie do wiary, ile uwagi przyciąga ten mały osobnik.

Jako fotograf morskiego życia Samuel nigdy wcześniej nie widział podobnej sceny. Ogon ryby wystawał z tyłu meduzy, dzięki czemu ryba mogła popychać ją do przodu. W czasie 20 minut kiedy Samuel i Plumridge z zaciekawieniem i niedowierzaniem przyglądali się całej scenie, rybo-meduza kołysała się i pływała w kółko. Ryba sprawiła, że meduza straciła równowagę i popychała ją w wodzie z jednego boku na drugi. W niektórych momentach duet po prostu zamierał w bezruchu.

- Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem - mówi Samuel.

Po obejrzeniu widowiska, Samuel i Plumridge popłynęli dalej, by fotografować żółwie.

- Oczywiście zastanawiałem się nad oddzieleniem zwierząt - powiedział Samuel CNN - ale ostatecznie postanowiłem zostawić naturę w spokoju.

Tekst: Elaina Zachos

Źródło: National Geographic News


Zobacz nasz nowy cykl "Warto spróbować"! W pierwszym odcinku uczymy się LANDKITE, próbujemy, testujemy, sprawdzamy co to buggy oraz pokazujemy jakich błędów unikać i dlaczego WARTO SPRÓBOWAĆ właśnie tej dyscypliny sportu.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama