Reklama

Pierwszy z koncertów, to występ grupy Irkutsk Ensemble Authentic Music, który zaprezentuje nam lamentacje syberyjskie. Członkowie grupy chronią tradycyjne pieśni ludów, zamieszkujących tereny wokół Bajkału. Nad syberyjskim morzem, osiedliło się wiele grup etnicznych: Buriaci, Jakuci, Mongołowie, Tofa i Tuva, przez co jest on niezwykle bogaty kulturowo. To bogactwo, przepuszczone przez filtr nowatorskiego podejścia do tradycji, zaprezentuje nam Irkutsk Ensemble Authentic Music.
Drugi koncert tego dnia to występ Natu – wokalistki, która po ogromnym sukcesie zespołu Sistars świadomie wybrałam wolność i niezależność. Na Brave Festival przybędzie ze swoją ostatnia płytą: „Maupka comes Home”, która jest opowieścią o powrocie do samego siebie, jest kontemplacją muzyki, jej sensu, znaczenia w życiu, traktuje o emocjach, które biorą górę nad naszym umysłem, samodyscyplinie i lwiej sile tkwiącej w kobietach. O swoim występie w trakcie festiwalu Brave artystka mówi: „Jestem bardzo podekscytowana na myśl o uczestniczeniu w Brave Festival. Myślę o tym jak o swoistym wyzwaniu, zmierzeniu się z prawdą. Wrocław jest jak mocna kawa, bardzo stymulujące miasto o wysokim poziomie pozytywnej energii. Utożsamiam się z ideą bycia Brave - bycia sobą. Do festiwalu wniosę całe swoje serce i pasję. Podobnie zrobią moi muzycy. Będziemy nowoczesnym językiem jazzu i soulu opowiadać legendy o wolności i szczęściu na naszej starej Planecie”. Na koncert Natu zapraszamy do Mleczarni.
Rytuał tańca na nożach, jest tym, który w głównej mierze rozsławił w Korei imię Kim Keum-hwa. Szamanka rozpoczynając rytuał, przywołuje duchy, które wstępując w nią sprawiają, że bez bólu i jakiegokolwiek uszczerbku na zdrowi może tańczyć na ostrzach noży. Zapraszamy na ten ostatni już w programie festiwalu koreański rytuał do Sali Gotyckiej przy ul. Purkyniego 1.
Muzyczni poszukiwacze znad Bajkału
Na Syberii, nieopodal granicy prawosławnej Rosji z buddyjską Mongolią leży najstarsze i najgłębsze jezioro na świecie – Bajkał. Wokół niego skupiło się wiele ludów: Buriaci, Jakuci, Mongołowie, Tofa i Tuva. Zespół scalający rytuały i bogatą obrzędowość wymienionych kultur to Irkutsk Ensemble Authentic Music.
Grupa słynie z nowatorskiego podejścia do tradycyjnych pieśni ludów zamieszkujących okolice jeziora. Materiał, który wykonują muzycy, tworzą zbiory utworów z syberyjskich wiosek oraz prywatnych i publicznych archiwów.
Pierwsi osadnicy przybyli nad Bajkał na początku XVII wieku. Członkowie zespołu dotarli do tych wcześniej nieodkrytych, bądź słabo spenetrowanych slawistycznych tradycji, legend, baśni i mitów będących przesłaniem, jak żyć w harmonii z Bogiem, naturą i innymi ludźmi. Badania przeprowadzone przez członków Ensemble pozwoliły dotrzeć nie tylko do warstwy dziedzictwa kulturowego (pieśni, obrzędów, sztuki materialnej) danych grup, ale też pozwoliły określić stopień asymilacji z autochtonami zamieszkującymi wcześniej tereny wkoło Bajkału. Ensemble to zatem nie tylko projekt o charakterze artystycznym, ale także – etnograficznym i etnologicznym. Grupa bywa nazywana kreatywnym laboratorium właśnie ze względu na wzmożone poszukiwania inspiracji w ludowości kultur skupionych wokół jeziora. Muzyczni poszukiwacze stawiają akcent zarówno na muzyczną wirtuozerię jak i autentyczność ginących, niemedialnych tradycji. Artyści starają się uwzględniać uwarunkowania etnograficzne, w których dana tradycja wzrastała – zachowują akustyczne kanony, śpiewają w lokalnych dialektach.

Grupa została doceniona na festiwalach o charakterze folkowym, ludowym i artystycznym. Płyta Songs of the Bratsk Ostrog była długo wyczekiwanym wydarzeniem i zarazem wielkim sukcesem zespołu. Występy i zawartość krążka docenili m.in. organizatorzy festiwalu The Sayan Ring w Krasnojarsku (Rosja) a także polskiego festiwalu prezentującego dorobek ginących kultur – Brave. Ponadto, niektóre wykonania spotkały się z uznaniem twórców filmowych (japoński scenarzysta D. Sato w ekranizacji The Dream of Russia) czy teatralnych (Grzegorz Bral w adaptacji Makbeta Szekspira).
Goście znad Bajkału pojawią się na festiwalu już po raz drugi. Na pewno nie będzie to występ mniej ciekawy od poprzedniego, podczas którego zespół otrzymał Grand Prix wydarzenia.
Natu - Natalia Przybysz
Po ogromnym sukcesie zespołu Sistars świadomie wybrałam wolność i niezależność – trudną, lecz pasjonującą drogę twórczą. Pracę nad własnym materiałem zaczęłam w Londynie podczas nauki w tamtejszej London Music School. Uświadomiłam sobie wówczas głównie to, jak bardzo wymagające i absorbujące jest samo śpiewanie oraz jak ważne są przy tym oddanie i poświęcenie.

Reklama

Do współpracy nad solową płytą Maupka comes home zaprosiłam Envee’ego - producenta znanego z kolektywu Niewinni Czarodzieje oraz muzyków: Wojtka Traczyka, Piotra Zabrodzkiego, Huberta Zemlera, Jurka Zagórskiego innych równie cudownych ludzi.

Dziś pracujemy wszyscy razem nad moją drugą płytą, jest to dla mnie duża przyjemność i zaszczyt. Na koncertach występują z nami również wokalistki Kasia Dereń, Magda Kowalska i Kasia Piszek. Na scenie prezentuję materiał z debiutanckiej płyty, w tym singiel Lion Girl, kilka coverów: Keziah Jones, Omar, Miriam Makeba, no i oczywiście coraz częściej zapowiedzi nowych utworów z kolejnej płyty. Ponieważ muzycy są pasjonatami osadzonymi w jazzie uczestniczącymi w różnych projektach, nigdy nie wiadomo, co będzie się działo podczas ich improwizacji. Krótko mówiąc, moja muzyka jest konsekwencją wymiany doświadczeń pomiędzy wokalistkami osadzonymi w soulu, muzykami z „ciągotami” jazzowymi i pomysłami Envee’ego, który najlepiej wie, jak sprawić, aby publiczność świetnie się bawiła.
Choć mam świadomość, że Brave Festival prezentuje zróżnicowane i nierozrywkowe w potocznym znaczeniu tego słowa projekty, wierzę, że i dla mojej muzyki znajdzie się tam miejsce. Muzyka jest drogą spełniania marzeń, a ja marzę o tym, by być wśród ludzi, którzy są w niej zanurzeni od dziecka i dostrzegają jej duchowy aspekt. Moja muzyka jest wykorzeniona z ojczystej tradycji, o czym przekonałam się podczas gościnnego występu z Kapelą ze wsi Warszawa na na ich płycie Infinity. (Było to spotkanie po latach z przyjaciółką Mają Kleszcz. Nieco się go obawiałam, ale efekty sprawiły mi dużo radości.) Chyba za późno dla mnie na „chrzest”, zmianę stylu i przyjęcie naszej, w pełni polskiej muzyki. Za długo tkwiłam w „czarnych” brzmieniach. Od dziesiątego roku życia moim guru i nauczycielem jest William Hannibal Means - Amerykanin, tenor śpiewający w Operze Wiedeńskiej, wychowany w domu, gdzie śpiewało się Gospel, muzycznie od dawna związany z Niną Simone. Taka moja Karma, zatem muszę się miotać i szukać swojego muzycznego serca na całym świecie.

Reklama

W hinduizmie istnieje teoria, że poprzednie życie naszej świadomości determinuje dzisiejsze miejsce na ziemi oraz zainteresowania. Jeśli zakładam, że to prawda, a symbolika tej idei wydaje się tak piękna i poetycka, to jestem pewna, że to nie jest moje pierwsze życie ani jako człowieka, ani jako muzyka. Maupka comes home jest opowieścią o powrocie do samego siebie, jest kontemplacją muzyki, jej sensu, znaczenia w życiu, traktuje o emocjach, które biorą górę nad naszym umysłem, o samodyscyplinie, o lwiej sile tkwiącej w kobietach. Jako epilog zamieściliśmy też nagranie Duke'a Ellington'a Come Sunday, które powstało z udziałem Marcina Maseckiego i Wojtka Traczyka. Czuję, że muzyka jest tym czymś, od czego moja dusza nigdy się nie uwolni i dlatego będę wciąż powracać do Afryki, do Indii, do Ameryki tylko po to, by śpiewać i tańczyć całe życie.

Jestem bardzo podekscytowana na myśl o uczestniczeniu w Brave Festival. Myślę o tym jak o swoistym wyzwaniu, zmierzeniu się z prawdą. Wrocław jest jak mocna kawa, bardzo stymulujące miasto o wysokim poziomie pozytywnej energii. Niezależnie od faktu, iż być może moja muzyka stała się bardziej wymagająca, utożsamiam się z ideą bycia Brave - bycia sobą. Do festiwalu wniosę całe swoje serce i pasję. Podobnie zrobią moi muzycy. Będziemy nowoczesnym językiem jazzu i soulu opowiadać legendy o wolności i szczęściu na naszej starej Planecie.

Reklama
Reklama
Reklama