Połącz przyjemność zwiedzania i samego pokonywania trasy. Subariada to impreza dla wszystkich, dla których celem jest droga
Dobra zabawa, przygoda i możliwość poznania wybranego zakątka świata - tak w skrócie można opisać wyprawy off-roadowe samochodami z napędem na cztery koła.
Droga jest celem
Kręte drogi, wertepy, kurz. Monumentalne krajobrazy i dzika przyroda. Miasta i wsie. Oraz poczucie, że możesz dotrzeć niemal wszędzie.
Wyprawa samochodem o dużych możliwościach terenowych redukuje ograniczenia. Przeszkodą przestają być grząskie piaski, przecinająca trasę rzeka, strome podjazdy. Widok wyrw, uskoków i dużych kamieni nie musi oznaczać końca przygody. W większości przypadków wciąż możesz jechać dalej.
Nie dziwi więc, że wyprawy off-roadowe cieszą się popularnością pośród miłośników podróżowania. Auto o dużym prześwicie i osłonach podwozia, pozwala poznać kraj z perspektywy trudno dostępnej dla innych użytkowników dróg. Takie wyprawy niosą ze sobą zarówno przyjemność zwiedzania kraju, jak i też samego pokonywania odcinków trasy i wiążących się z nią wyzwań. Trudno o lepszy przykład na słuszność powiedzenia, że to droga, a nie samo miejsce przeznaczenia jest celem.
Subariada
Do tradycji niespiesznego podróżowania mniej uczęszczanymi i dostępnymi trasami nawiązuje Subariada – cykliczna impreza organizowana od paru lat przez miłośników i właścicieli samochodów Subaru. Kilka razy do roku, użytkownicy oficjalnego Forum Subaru, wyruszają w drogę: do Albanii, Macedonii, Grecji, Gruzji, Mołdawii, Bułgarii, Armenii, itp. Prowadzą ich założyciele serwisu Przygody4x4.pl, którzy dbają o wytyczenie i sprawdzenie drogi oraz opracowanie logistyki. Każdy wyjazd trochę się różni, a trasa może być bardziej lub mniej wymagająca. Czasami noc spędza się w namiocie lub na kanapie samochodu, kiedy indziej znów w wygodnym hotelu.
W kolumnie samochodów przeważa Subaru Forester, są też Outbacki i Subaru XV. Dzięki wyższemu prześwitowi najlepiej radzą sobie one w trudnym terenie. Z myślą o właścicielach innych modeli organizowana jest natomiast Subariada Light, której trasa wytyczona jest przez mniej wymagający teren. W obu imprezach nie chodzi jedynie o integrację środowiska związanego z konkretnymi modelami samochodów, ale przede wszystkim o dobrą zabawę, przygodę i poznanie wybranego zakątka świata.
Wyprawy, choć obfitują w pokonywanie błotnistych dróg i górskich wzniesień, nie są też skupione tylko i wyłącznie na off-roadzie. Oprócz typowych zmagań w terenie, nie brakuje też czasu na zwiedzanie miast i wiosek, rozmowy ze spotkanymi ludźmi, poznawanie zabytków i próbowanie miejscowej kuchni. To sposób na przyjrzenie się tamtejszej rzeczywistości z bliska, poznanie jej kolorów i codziennego życia. Samochód z napędem na cztery koła daje w takiej wyprawie niezwykły komfort – świadomość, że przed podróżnikiem nie stoją niemal żadne ograniczenia, a dotrzeć można tam, gdzie tylko się to zamarzy.
Więcej informacji na: www.facebook.com/Subariada
Michał Głombiowski