Świąteczne prezenty na wysokości 9 kilometrów nad ziemią

Jeśli jest ktoś komu chcielibyście podziękować lub sprawić niespodziankę, wystarczy wejść na stronę sklepu internetowego klm.com/wannagives i wybrać upominek spośród szerokiej gamy propozycji. Do wyboru są m.in. kosmetyki, słodycze, kwiaty, biżuteria czy zabawki dla dzieci. Na platformie można także wybrać dodatkowe udogodnienia dla obdarowywanej osoby w czasie lotu, np. więcej miejsca na nogi w Klasie Ekonomicznej, preferowane miejsce na pokładzie lub lampkę szampana serwowaną standardowo gościom Klasy Pierwszej. Do takiego podarku można dołączyć również osobisty liścik.

Mile zaskoczyć można wszystkich podróżujących na trasach międzykontynentalnych z wylotem z Amsterdamu lub na dłuższych trasach europejskich. Za prezenty można płacić zarówno w euro, jak i milami nagrodowymi zebranymi w programie lojalnościowym Flying Blue. Darmowe wirtualne podarki można przesyłać w postaci kartek okolicznościowych za pośrednictwem Facebooka lub LinkedIn.

- W przeszłości otrzymywaliśmy dużo zapytań za pośrednictwem portali społecznościowych o możliwość sprawiania niespodzianek podróżnym w czasie lotu, np. z okazji miesiąca miodowego, urodzin lub innej rocznicy. Dlatego, aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom naszych pasażerów postanowiliśmy wprowadzić tak nowatorską usługę. Z pewnością obdarowanie bliskich osób upominkiem w przestworzach może sprawić, by podróż stała się dla nich wyjątkowym przeżyciem i miłym wspomnieniem – powiedziała Chloe Marchand, Dyrektor Generalna Air France KLM w Polsce.

Warto wspomnieć, że linia KLM słynie z innowacyjnych pomysłów, w tym organizowania niespodzianek dla swoich podróżnych. W czerwcu tego roku holenderska Królewska Orkiestra Concertgebouw dała na pokładzie samolotu lecącego do São Paulo niezwykłe dwa minikoncerty inaugurujące światowe tournée z okazji 125 rocznicy jej istnienia. Muzycy wykonali m.in. utwory Mozarta i Beethovena. W tym samym miesiącu również pasażerowie lotu do Hong Kongu zostali mile zaskoczeni kolacją przygotowaną przez słynnego holenderskiego szefa kuchni Richarda Ekkebus, który wszystkie dania przygotował na pokładzie samolotu.